Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    9
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    45

Entries in this blog

cysiekhh

Kubulowy domek

 

:welcome:Witam wszystkich bardzo serdecznie. Nareszcie jesteśmy w kraju od 29.05.2010. Po długich oczekiwaniach, nasz dziennik nareszcie się rozrośnie. Zaczynamy w końcu fizyczną ciężką pracę.

 

31.05.2010 widzieliśmy się z naszym p. kierbudem...całkiem do rzeczy ten Pan, ale mam wrażenie, że zgodzi się na każdą wymyśloną zmianę w projekcie mojego szanownego teścia :) (Nie ma to jak budowlaniec z budowlańcem się spotka i gadka się rozpocznie). No cóż będę musiala Pana kierownika chyba postawic do pionu....a może sie mylę...lepiej żebym sie mylila...takie są moje odczucia:-?. Mąż i teść oczywiście Panem kierownikiem zachwyceni.

 

1 i 2 czerwca 2010 zaczęliśmy robić porządki na działce i przygotowywać plac do budowy... Teść zamówił już strzemiona i stal na fundamenty, część bloczków fundamentowych już jest. Koparka zamówiona, geodeci przyjadą w poniedziałek (tj 7 czerwca 2010)

 

4 czerwca powstanie pierwsza budowla w tym roku - WC, wyłożona panelami:)......kllllasaaaaaaaaa!!!!!!

 

Już się nie mogę doczekać co się będzie działo później.TYLKO NIECH KTOŚ W KOŃCU ZROBI COŚ Z TĄ POGODĄ BO KOPARKOWY ODMAWIA WJECHANIA NA NASZ TEREN

cysiekhh

Kubulowy domek

10 Marca 2010- I mamy chyba nie drogiego kierownika P. Gajdę, wszystkie dokumenty dotyczące zgłoszenia rozpoczęcia prac budowlanych oraz rejestracja dziennika- gotowe- czekają na uprawomocnienie w Starostwie.

Ekipa od dachu również zaklepana, za mam nadzieje przyzwoita cenę 10tys.

Teraz tylko 2,5 mies i jedziemy do domku i będzie można powiesić tablice informacyjna.

cysiekhh

Kubulowy domek

Oj dawno mnie tu nie było, nic się nie działo, śniegi w PL, my daleko, ale postępy małe bo małe ale są :)

 


W dniu 15 lutego zaklepaliśmy sobie wykonawce murarki. Strasznie się cieszymy bo cena przyzwoita. Pana Andrzeja znamy dość dobrze, bo to naszej mamy znajomy z dzieciństwa, wiedzieliśmy domek jeden jak jest zrobiony wiec problemów mieć nie powinniśmy, przynajmniej większych. Tak mi się na razie wydaje, ale czas pokaże. Teraz szukamy kierownika budowy, gdyż ten który wcześniej mówił ze się podejmie niestety coś kreci i podniósł cenę.

cysiekhh

Kubulowy domek

No i dzisiaj zamiast pracowac czytam sobie dzienniki budowy i lodzka grupe budujaca. Ah juz tez mogloby sie u nas zaczac cos dziac, gdyby nie fakt ze jestesmy daleko, jest zima i w ogole to juz pewnie staly by fundamenty

 


Juz bysmy mogli wybierac kafelki, podlogi,szafki kuchenne...

 


Ehh

 


Super maja Ci ktorzy widza juz efekty swojej pracy..

cysiekhh

Kubulowy domek

Pierwsze prace ruszyły 11/09/2009.


Nasza działeczka 2200m2, dużo trawska, zielska i kamieni na fundamenty.

 

 


http://cysiekhh.republika.pl/prace1.jpg

 


Nasza graciarnia - nawet wejść się nie da do środka, tyle rozmaitości i skarbów tam mamy

 

 


http://cysiekhh.republika.pl/prace2.jpg

 


Tegoż samego dnia przyjechała piękna pomarańczowa ''lima'' do wyrównywania terenu i ściągania humusu.

 

 


http://cysiekhh.republika.pl/prace3.jpg


http://cysiekhh.republika.pl/prace4.jpg

 


No i zaczynamy odmierzanie odkąd dokąd będzie nasz domek,


taaaaaaaaaaaaaaakiiiiii bęęęęęedziiiiiiieeee

 

 


http://cysiekhh.republika.pl/prace5.jpg

cysiekhh

Kubulowy domek

http://cysiekhh.republika.pl/dom1.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/dom1.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/dom2.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/dom2.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/dom3.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/dom3.jpg

 

Oto 3 elewacje które nam się podobają- pisałam o nich wcześniej. Co prawda domki zupełnie inne, ale chodzi nam o elewacje

Szare okna i drzwi i rynny, białe a może brązowe? Oto problem który nie daje nam spać. Jedno jest pewne na pewno brązowy dach:)

Czekam na Wasze opinie i komentarze.

cysiekhh

Kubulowy domek

Przygotowania do budowy trwają, tak zupełnie na spokojnie.

Kilka tygodni temu odwiedziliśmy znajomego, który obecnie wykańcza swój dom. Będzie on naszym kierownikiem budowy oraz jednocześnie wraz z jednym pomocnikiem będą robili murarkę. Czyli pod okiem 2 specjalistów-kierownik budowy oraz teść budowlaniec- cieśla, będzie powstawał nasz wymarzony domek. My oczywiście również będziemy pomagali, na ile będziemy umieli.

Zamówiliśmy 2 tyg temu,pod koniec listopada MAX Kozłowice w sumie ok 6000 sztuk, całe pokrycie dachowe: dachówkę Rupp Ceramika Sirius brąz po bardzo dobrej cenie i rynny Kanion brąz. Bardzo jesteśmy zadowoleni, kolor od razu przypadł nam do gustu. Z początku planowaliśmy Brass romańska kasztan. Po odwiedzeniu kilkunastu składów budowlanych i otrzymaniu ok 8 wycen wiedzieliśmy już o czym rozmawiamy. Pojechaliśmy do Centrobudu w Ozorkowie (serdecznie pozdrawiamy załogę Centrobudu,szczególnie P. Marcina) gdzie nastąpił wielki ''deal'', dachówka cementowa w cenie ceramicznej, no może prawie te 3 tys różnicy są,ale przy tak dużych wydatkach budowlanych te 3 tys wydaje nam się ok. Wszystko leży w depozycie i czeka aż ruszymy na wiosnę z fundamentami. Mamy już troszkę stali i gruzu, musimy dokupić piach cement.

Tak szczerze to już się nie możemy doczekać kiedy zaczną się pierwsze prace.

Planujemy po nowym roku już wrócić na stałe do PL, jeśli się uda to już w marcu, a jak nie to na pewno w maju, gdyż mamy wynajęte mieszkanie do tego czasu.

Ostatnio zaczęliśmy myśleć na kolorami elewacji. Bardzo podobają nam się stylizacje domów w Archonie. I tu już pojawia się problem, jaki kolor rynien, czy dobrać je do koloru dachu,okien,drzwi i cokołu standardowo jak większość ludzi czy dopasować je do koloru ścian,czyli jasne i wtedy co z oknami? Brązowe czy jasnoszare???? Postaram się wkleić fotki elewacji które nam się podobają. Może Wy pomożecie nam wybrać ładną elewację naszego domku.

cysiekhh

Kubulowy domek

Witamy,

My również postanowiliśmy pochwalić się naszym przyszłym domkiem.

Decyzje o budowie podjęliśmy na trochę przed ślubem czyli w połowie 2008. Pomijamy już kwestie wszelkich przyłączeń, woda już była, a na energię czekaliśmy, gazu brak. Jest ok. 900m od działki i trzeba zebrać kilka osób by gazownia pociągnęła go dalej. Cała impreza zaczęła się w lutym 2009. Wystąpiliśmy o warunki zabudowy, które otrzymaliśmy pod koniec maja.

Na szukanie projektu gotowego poświęciliśmy rok, przekopaliśmy chyba wszystkie możliwe gotowe projekty domów. Były momenty, że już nie podobały nam się żadne i każdy wydawał się identyczny, po nocach śniły nam się domki. Aż w końcu nasz pierwszy wybór padł na Dom w Żurawinie z Archonu. Byliśmy szczęśliwi do czasu, gdy nie zobaczyliśmy go na żywo i wtedy zachwyt opadł. Dom piękny, ale mały jak dla nas. Następnie przyglądaliśmy się Domowi w truskawkach, ale usytuowanie działki względem stron świata nie odpowiadało temu projektowi. Kolejnym, myśleliśmy że juz ostatecznym, będzie dom w Groszku 2. Ponownie –ostatecznie- trafiliśmy na domek z muratora M74-Wschód słońca. Toczka w toczkę Dom w Groszku w środku, aczkolwiek ładniejszy z zewnątrz. Decyzja zapadła. Projekt zamówiony. Ponieważ M74 nie jest tak popularny jak Dom w Groszku, stwierdziliśmy że musimy zobaczyć chociaż Groszka. Po długich poszukiwaniach na forum w okolicach Łodzi, najbliższego Groszka znaleźliśmy pod Wa-wą. Kupiliśmy bilety do Polski (nie mieszkamy w PL) i tego samego dnia prosto z lotniska udaliśmy się w niezła ulewę do Wa-wy. Dom okazał się całkiem fajny w środku pod względem wielkości i ustawienia, ale z wyglądu zewnętrznego coś było nie tak, czegoś brakowało, ale nie wiedzieliśmy czego. Stwierdziliśmy, że M74 będzie idealny.

Po kilku dniach idąc na spacer chcąc uciec od myśli o projektach, domach itd. weszliśmy (dosłownie ) na Dom w Groszku. Szukaliśmy w Wa-wie, a mieliśmy go 10 minut od domu…szok. To dopiero ironia losu. Straciliśmy tyle czasu. Ucieszyliśmy się bardzo, właściciele-przemili ludzie, troszkę zaskoczeni-pozwolili nam obejrzeć dom i udzielili nam cennych wskazówek, co jest ok, a co warto przemyśleć, zmienić.

Z gotowym projektem udaliśmy sie do 4 projektantek, szukaliśmy, słuchaliśmy, wybieraliśmy, ocenialiśmy. Po 3 dniach okazało się, iż zakupiony projekt nie jest zgodny z WZ, aczkolwiek przed kupnem konsultowaliśmy się z Muratorem i przedstawiliśmy wszystkie potrzebne dokumenty z WZ na czele. Znowu zostaliśmy bez projektu - projekt odesłany:( .

Po długich debatach w domu stanęło na projekcie indywidualnym, który obecnie jest wypadkową Domu w Groszku i M74 oraz naszej własnej inwencji. W listopadzie 2009 otrzymaliśmy PNB. Mieliśmy nadzieję, iż otrzymamy wcześniej i zdążymy wylać fundamenty przed zimą. Niestety się nie udało.

Obecnie na działce mamy szopkę tzw. graciarnię, piękna puszkę z elektryką i usunięty humus- częściowo.

Oto nasz domek:

http://cysiekhh.republika.pl/1.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/1.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/2.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/2.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/3.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/3.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/4.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/4.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/dol.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/dol.jpg

http://cysiekhh.republika.pl/gora.jpg" rel="external nofollow">http://cysiekhh.republika.pl/gora.jpg

Cdn...



×
×
  • Dodaj nową pozycję...