Tak mnie wzięło na podsumowania (eh, to Cabernet Sauvignon ...).
Co się sprawdza w domu a co nie. Co jest ważne a co mniej ważne.
1. Bezpieczeństwo
Bardzo dużo daje alarm. Przeszkadza "niepewne" ogrodzenie. Już nie mogę się doczekać dnia, gdy stanie docelowe. Chcę mieć podjazd i wstawić samochody do garażu, bo szwendają mi się tu tacy co sprawdzają czy samochód zamknięty czy nie...
Niestety - wydawało mi się ,że przeżyję bez podjazdu i ogrodzenia a to wcale nie tak.
Ostatnio sąsiedzi grający w piłkę (tacy po 30 lat) przykopali i piłka uderzyła w moje duże okno (siatka nie przetrwała zimy). NIc się nie stało , ale drażni mnie, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce i sobie przyszli po piłkę jak do siebie (jak już skończyli się "ukrywać" jak pięciolatki)
2. Chudnę
Zmienił się metraż. Mam schody po których sobie popylam. Zaczynając budowę już miałam kłopoty z wbiciem się w 42. Teraz mam jedne spodnie, bo osiągnęłam rozmiar 38. Chyba, że to brak zdiagnozowania ....
Od okna balkonowego do okna w kuchni mam 20 kroków. Do sypialni jeszcze dalej (ze schodami). A więc - polecam...
3. Co się sprawdza
Dobrze zrobiona instalacja elektryczna. Oddzielne bezpieczniki pozwalające włączyć wiele urządzeń na raz - genialne.
Wszelkie ułatwienia w kuchni - bardzo lubię młynek do odpadków i szybki piekarnik z podziałem na 2.
Duże blaty robocze - szczególnie doceniane przed świętami.
Dużo więcej miejsca - na stół na przykład. Jemy teraz razem posiłki i to jest bardzo fajne - genralnie dobrze zrobiło całej rodzinie.
Trzy łazienki - pełen komfort i możliwość wyboru czego się chce (prysznic czy duża wanna...)i nie włażenie sobie w drogę.
Duża kuchnia - można w niej zmieścić więcej niż jedną osobę na raz
Okna dachowe - nie dość, że super doświetlają to jest ciepło. Więc kaloryfery u dzieci w pokojach w zasadzie nie są odkręcane.
Duży kocioł (z regulatorem pokojowym - polecam) , dobra instalacja podłogowa- bezwładność podłogówki to ok. 10h + dobre ocieplenie zew. oraz brak mostków to gwarancja ciepłego domu. Warto się nad tym pochylić w trakcie budowy.
Klamki z oknach z przyciskami. Wygodniejsze niż z kluczykiem.
Zrzutnie brudnych ubrań z łazienki do pralni - super impreza. Fakt - samo się do garderoby nie zaniesie, ale nie muszę już latać jak kot po pokojach i zbierać bałaganu.Wieczorem zrzucam brudne ciuchy a rano prosto z łazienki do garderoby. Super. Jedyny minus - przez pierwszy miesiąc rura jest potwornie brudna - w końcu tam też zbiera się cały kurz, a nikt jej w środku nie umyje
Kominek - nie żałuję ani jednej złotówki, którą na niego wydałam. Cudowne urządzenie.
Dobrze mieć odkurzacz przemysłowy (dziś przydał sie na tarasie).
Ocieplenie sufitu w garażu, dobre ocieplenie zewnętrzne garażu i dobrze dopaswoana ocieplona brama - w największe mrozy (-30) w garażu było +15. A w sypialni nad garażem - temperatura jak w pozostałych pomieszczeniach poddasza.
Jeden pokój "gościnny" - jak się ktoś chce zaszyć w ciszy nie ma sprawy.
Duży garaż - pomagał w czasie budowy, teraz jest niezłą rupieciarnią, ale nie wiem co bym zrobiła, gdyby był o połowę mniejszy...
4. Co się nie sprawdza
NIe wiem. Jeszcze. Na pewno wolałabym dużą działkę - z dala od sąsiadów, ale to niemożliwe w mieście. Aaaa i muszę się przyzwyczaić do ciszy. Tu jest jak na wsi ..
Drzwi wejściowe sąsiada się opuściły i słyszę za każdym razem jak je otwiera