Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    2 772
  • komentarzy
    81
  • odsłon
    5 819

Entries in this blog

Nefer

 

Ogrodzenie już niebawem :

 

 

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHaPVQtxI/AAAAAAAAJf4/OCVtM953Bxk/s720/Ogrodzenie%201.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHaPVQtxI/AAAAAAAAJf4/OCVtM953Bxk/s720/Ogrodzenie%201.JPG

 

 

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHa3rdsPI/AAAAAAAAJdU/ZyLwz4G8mzA/s512/ogrodzenie%202.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHa3rdsPI/AAAAAAAAJdU/ZyLwz4G8mzA/s512/ogrodzenie%202.JPG

Nefer

 

Zakupiłam zasłony i firanki do sypialni (tudzież karnisz)

 

 

Zasłony tafta brąz :

 

 

http://www.leroymerlin.pl/multimedia-storage/69/60/3c84bb10c0731ebdbc30084dbe80-42982373_d.jpg" rel="external nofollow">http://www.leroymerlin.pl/multimedia-storage/69/60/3c84bb10c0731ebdbc30084dbe80-42982373_d.jpg

 

 

firanki do tego w pionowe pasy atłasowe (miodowe, złote i ciemno brązowe) na prześwitującej tkaninie.

 

Uszyte będzie na czwartek .

Nefer

 

Specjalnie dla Dobroszki : dziwne miejsce na trzymanie kwiatków :

 

 

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHo4MJzHI/AAAAAAAAJdg/VCXaQqQ8WLo/s640/IMG_2107.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHo4MJzHI/AAAAAAAAJdg/VCXaQqQ8WLo/s640/IMG_2107.JPG

 

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qH5VdRqAI/AAAAAAAAJeY/gAzOSDNYh2E/s640/IMG_2121.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qH5VdRqAI/AAAAAAAAJeY/gAzOSDNYh2E/s640/IMG_2121.JPG

 

 

I MAM DRZWI do łazienki małżeńskiej :)

 

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHrCMOk4I/AAAAAAAAJds/JMH-Xb2yJrk/s512/IMG_2110.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHrCMOk4I/AAAAAAAAJds/JMH-Xb2yJrk/s512/IMG_2110.JPG

 

 

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHy8_d94I/AAAAAAAAJeA/PnkfVU4q5IE/s512/IMG_2115.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHy8_d94I/AAAAAAAAJeA/PnkfVU4q5IE/s512/IMG_2115.JPG

 

 

http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHxdJqcRI/AAAAAAAAJd8/_y9GVrP57_Y/s640/IMG_2114.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHxdJqcRI/AAAAAAAAJd8/_y9GVrP57_Y/s640/IMG_2114.JPG

Nefer

 

Specjalnie dla Dobroszki : dziwne miejsce na trzymanie kwiatków :

 

 

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHo4MJzHI/AAAAAAAAJdg/VCXaQqQ8WLo/s640/IMG_2107.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHo4MJzHI/AAAAAAAAJdg/VCXaQqQ8WLo/s640/IMG_2107.JPG

 

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qH5VdRqAI/AAAAAAAAJeY/gAzOSDNYh2E/s640/IMG_2121.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qH5VdRqAI/AAAAAAAAJeY/gAzOSDNYh2E/s640/IMG_2121.JPG

 

 

I MAM DRZWI do łazienki małżeńskiej :)

 

 

http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHrCMOk4I/AAAAAAAAJds/JMH-Xb2yJrk/s512/IMG_2110.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHrCMOk4I/AAAAAAAAJds/JMH-Xb2yJrk/s512/IMG_2110.JPG

 

 

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHy8_d94I/AAAAAAAAJeA/PnkfVU4q5IE/s512/IMG_2115.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHy8_d94I/AAAAAAAAJeA/PnkfVU4q5IE/s512/IMG_2115.JPG

 

 

http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHxdJqcRI/AAAAAAAAJd8/_y9GVrP57_Y/s640/IMG_2114.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9qHxdJqcRI/AAAAAAAAJd8/_y9GVrP57_Y/s640/IMG_2114.JPG

Nefer

 

 

Mam, mam, mam - pojawił się JEDEN nowy LISTEK na grabie :):)

 

 

 



Dziś kot - pomimo otwartego okna na taras nie wyraził chęci na wycieczki. Ciekawe dlaczego ....LOL

 

 

 



Kupiłam regały do garażu (kolejne :)) i podpisałam umową na śmieci :) Choć panowie śmieciarze twierdzą, że i tak mnie lubią i zawsze chętnie przyjadą :) Tiiiiaaaaa ...

Nefer

 

 

Mam, mam, mam - pojawił się JEDEN nowy LISTEK na grabie :):)

 

 

 



Dziś kot - pomimo otwartego okna na taras nie wyraził chęci na wycieczki. Ciekawe dlaczego ....LOL

 

 

 



Kupiłam regały do garażu (kolejne :)) i podpisałam umową na śmieci :) Choć panowie śmieciarze twierdzą, że i tak mnie lubią i zawsze chętnie przyjadą :) Tiiiiaaaaa ...

Nefer

 

 

Kupiłam Kalinę i hortensję (dla teściówki, bo wiem, że je uwielbia) i migdałka piennego dla siebie :) A co :):)

 

 



A iiiiiiiiiiii storczyki mnie oczarowały dziś to sobie dwa (tylko ) kupiłam , ale chyba za mało ...

 

 

 



Już wiem, że w moim ogrodzie będzie totalny nieład - będzie tak jak w mojej głowie - kolorowy bałagan - zero planowania (i zero dużych drzew - starczy, oj starczy...)

 

 

 



Dziś ścierwo znów opuściło dom. I nikt nie zauważył.

 

 



Młodszy - wracając od sąsiada - zastał kota w panice pod drzwiami wejściowymi. Brudna jak świnia (lało) podwozie w błocie... ciekawe czy będę miała małe kotki ...

 

 



Fakt - walka trwała , bo sierściuch skakał na klamkę i zostawił mnóstwo śladów łapek :):) A było wychodzić ? Właśnie.

Nefer

 

 

Kupiłam Kalinę i hortensję (dla teściówki, bo wiem, że je uwielbia) i migdałka piennego dla siebie :) A co :):)

 

 



A iiiiiiiiiiii storczyki mnie oczarowały dziś to sobie dwa (tylko ) kupiłam , ale chyba za mało ...

 

 

 



Już wiem, że w moim ogrodzie będzie totalny nieład - będzie tak jak w mojej głowie - kolorowy bałagan - zero planowania (i zero dużych drzew - starczy, oj starczy...)

 

 

 



Dziś ścierwo znów opuściło dom. I nikt nie zauważył.

 

 



Młodszy - wracając od sąsiada - zastał kota w panice pod drzwiami wejściowymi. Brudna jak świnia (lało) podwozie w błocie... ciekawe czy będę miała małe kotki ...

 

 



Fakt - walka trwała , bo sierściuch skakał na klamkę i zostawił mnóstwo śladów łapek :):) A było wychodzić ? Właśnie.

Nefer

 

 

Wiekopomna chwila : dziś zasadziłam pierwsze rośliny w swoim życiu - graby od Kruelci. Jestem z siebie bardzo dumna :):):)

 

 

 



Najpierw wyrwałam 3 zeschnięte resztki drzew w żywopłocie.

 

 



Potem przekopałam wyrywając i wycinając siekierą kłącza cholernego chmielu.

 

 



Wyrwałam im mniej niż metr, ale walka nie była łatwa

 

 



A oto efekt :

 

 

 



http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4ixi-fMI/AAAAAAAAJa4/uRLu_--YzOM/s640/IMG_2104.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4ixi-fMI/AAAAAAAAJa4/uRLu_--YzOM/s640/IMG_2104.JPG

 

 

 



http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4n3JD4xI/AAAAAAAAJa8/A5dhv4p2Qr8/s640/IMG_2105.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4n3JD4xI/AAAAAAAAJa8/A5dhv4p2Qr8/s640/IMG_2105.JPG

 

 

 



A na koniec je przycięłam i wystają z ziemi tylko takie kikutki buuuuuuuu

 

 

 



Zostałam ogrodniczką ? LOL :)

Nefer

 

 

Wiekopomna chwila : dziś zasadziłam pierwsze rośliny w swoim życiu - graby od Kruelci. Jestem z siebie bardzo dumna :):):)

 

 

 



Najpierw wyrwałam 3 zeschnięte resztki drzew w żywopłocie.

 

 



Potem przekopałam wyrywając i wycinając siekierą kłącza cholernego chmielu.

 

 



Wyrwałam im mniej niż metr, ale walka nie była łatwa

 

 



A oto efekt :

 

 

 



http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4ixi-fMI/AAAAAAAAJa4/uRLu_--YzOM/s640/IMG_2104.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4ixi-fMI/AAAAAAAAJa4/uRLu_--YzOM/s640/IMG_2104.JPG

 

 

 



http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4n3JD4xI/AAAAAAAAJa8/A5dhv4p2Qr8/s640/IMG_2105.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/S9Q4n3JD4xI/AAAAAAAAJa8/A5dhv4p2Qr8/s640/IMG_2105.JPG

 

 

 



A na koniec je przycięłam i wystają z ziemi tylko takie kikutki buuuuuuuu

Nefer

 

 

Tak mnie wzięło na podsumowania (eh, to Cabernet Sauvignon ...).

 

 

 



Co się sprawdza w domu a co nie. Co jest ważne a co mniej ważne.

 

 

 



1. Bezpieczeństwo

 

 

 



Bardzo dużo daje alarm. Przeszkadza "niepewne" ogrodzenie. Już nie mogę się doczekać dnia, gdy stanie docelowe. Chcę mieć podjazd i wstawić samochody do garażu, bo szwendają mi się tu tacy co sprawdzają czy samochód zamknięty czy nie...

 

 



Niestety - wydawało mi się ,że przeżyję bez podjazdu i ogrodzenia a to wcale nie tak.

 

 



Ostatnio sąsiedzi grający w piłkę (tacy po 30 lat) przykopali i piłka uderzyła w moje duże okno (siatka nie przetrwała zimy). NIc się nie stało , ale drażni mnie, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce i sobie przyszli po piłkę jak do siebie (jak już skończyli się "ukrywać" jak pięciolatki)

 

 

 



2. Chudnę

 

 

 



Zmienił się metraż. Mam schody po których sobie popylam. Zaczynając budowę już miałam kłopoty z wbiciem się w 42. Teraz mam jedne spodnie, bo osiągnęłam rozmiar 38. Chyba, że to brak zdiagnozowania ....

 

 



Od okna balkonowego do okna w kuchni mam 20 kroków. Do sypialni jeszcze dalej (ze schodami). A więc - polecam...:)

 

 

 



3. Co się sprawdza

 

 

 



Dobrze zrobiona instalacja elektryczna. Oddzielne bezpieczniki pozwalające włączyć wiele urządzeń na raz - genialne.

 

 



Wszelkie ułatwienia w kuchni - bardzo lubię młynek do odpadków i szybki piekarnik z podziałem na 2.

 

 



Duże blaty robocze - szczególnie doceniane przed świętami.

 

 



Dużo więcej miejsca - na stół na przykład. Jemy teraz razem posiłki i to jest bardzo fajne - genralnie dobrze zrobiło całej rodzinie.

 

 



Trzy łazienki - pełen komfort i możliwość wyboru czego się chce (prysznic czy duża wanna...)i nie włażenie sobie w drogę.

 

 



Duża kuchnia - można w niej zmieścić więcej niż jedną osobę na raz

 

 



Okna dachowe - nie dość, że super doświetlają to jest ciepło. Więc kaloryfery u dzieci w pokojach w zasadzie nie są odkręcane.

 

 



Duży kocioł (z regulatorem pokojowym - polecam) , dobra instalacja podłogowa- bezwładność podłogówki to ok. 10h + dobre ocieplenie zew. oraz brak mostków to gwarancja ciepłego domu. Warto się nad tym pochylić w trakcie budowy.

 

 



Klamki z oknach z przyciskami. Wygodniejsze niż z kluczykiem.

 

 



Zrzutnie brudnych ubrań z łazienki do pralni - super impreza. Fakt - samo się do garderoby nie zaniesie, ale nie muszę już latać jak kot po pokojach i zbierać bałaganu.Wieczorem zrzucam brudne ciuchy a rano prosto z łazienki do garderoby. Super. Jedyny minus - przez pierwszy miesiąc rura jest potwornie brudna - w końcu tam też zbiera się cały kurz, a nikt jej w środku nie umyje :)

 

 



Kominek - nie żałuję ani jednej złotówki, którą na niego wydałam. Cudowne urządzenie.

 

 



Dobrze mieć odkurzacz przemysłowy (dziś przydał sie na tarasie).

 

 



Ocieplenie sufitu w garażu, dobre ocieplenie zewnętrzne garażu i dobrze dopaswoana ocieplona brama - w największe mrozy (-30) w garażu było +15. A w sypialni nad garażem - temperatura jak w pozostałych pomieszczeniach poddasza.

 

 



Jeden pokój "gościnny" - jak się ktoś chce zaszyć w ciszy nie ma sprawy.

 

 



Duży garaż - pomagał w czasie budowy, teraz jest niezłą rupieciarnią, ale nie wiem co bym zrobiła, gdyby był o połowę mniejszy...

 

 

 



4. Co się nie sprawdza

 

 

 



NIe wiem. Jeszcze. Na pewno wolałabym dużą działkę - z dala od sąsiadów, ale to niemożliwe w mieście. Aaaa i muszę się przyzwyczaić do ciszy. Tu jest jak na wsi ..

 

 



Drzwi wejściowe sąsiada się opuściły i słyszę za każdym razem jak je otwiera :):)

Nefer

 

 

Tak mnie wzięło na podsumowania (eh, to Cabernet Sauvignon ...).

 

 

 



Co się sprawdza w domu a co nie. Co jest ważne a co mniej ważne.

 

 

 



1. Bezpieczeństwo

 

 

 



Bardzo dużo daje alarm. Przeszkadza "niepewne" ogrodzenie. Już nie mogę się doczekać dnia, gdy stanie docelowe. Chcę mieć podjazd i wstawić samochody do garażu, bo szwendają mi się tu tacy co sprawdzają czy samochód zamknięty czy nie...

 

 



Niestety - wydawało mi się ,że przeżyję bez podjazdu i ogrodzenia a to wcale nie tak.

 

 



Ostatnio sąsiedzi grający w piłkę (tacy po 30 lat) przykopali i piłka uderzyła w moje duże okno (siatka nie przetrwała zimy). NIc się nie stało , ale drażni mnie, że taka sytuacja w ogóle miała miejsce i sobie przyszli po piłkę jak do siebie (jak już skończyli się "ukrywać" jak pięciolatki)

 

 

 



2. Chudnę

 

 

 



Zmienił się metraż. Mam schody po których sobie popylam. Zaczynając budowę już miałam kłopoty z wbiciem się w 42. Teraz mam jedne spodnie, bo osiągnęłam rozmiar 38. Chyba, że to brak zdiagnozowania ....

 

 



Od okna balkonowego do okna w kuchni mam 20 kroków. Do sypialni jeszcze dalej (ze schodami). A więc - polecam...:)

 

 

 



3. Co się sprawdza

 

 

 



Dobrze zrobiona instalacja elektryczna. Oddzielne bezpieczniki pozwalające włączyć wiele urządzeń na raz - genialne.

 

 



Wszelkie ułatwienia w kuchni - bardzo lubię młynek do odpadków i szybki piekarnik z podziałem na 2.

 

 



Duże blaty robocze - szczególnie doceniane przed świętami.

 

 



Dużo więcej miejsca - na stół na przykład. Jemy teraz razem posiłki i to jest bardzo fajne - genralnie dobrze zrobiło całej rodzinie.

 

 



Trzy łazienki - pełen komfort i możliwość wyboru czego się chce (prysznic czy duża wanna...)i nie włażenie sobie w drogę.

 

 



Duża kuchnia - można w niej zmieścić więcej niż jedną osobę na raz

 

 



Okna dachowe - nie dość, że super doświetlają to jest ciepło. Więc kaloryfery u dzieci w pokojach w zasadzie nie są odkręcane.

 

 



Duży kocioł (z regulatorem pokojowym - polecam) , dobra instalacja podłogowa- bezwładność podłogówki to ok. 10h + dobre ocieplenie zew. oraz brak mostków to gwarancja ciepłego domu. Warto się nad tym pochylić w trakcie budowy.

 

 



Klamki z oknach z przyciskami. Wygodniejsze niż z kluczykiem.

 

 



Zrzutnie brudnych ubrań z łazienki do pralni - super impreza. Fakt - samo się do garderoby nie zaniesie, ale nie muszę już latać jak kot po pokojach i zbierać bałaganu.Wieczorem zrzucam brudne ciuchy a rano prosto z łazienki do garderoby. Super. Jedyny minus - przez pierwszy miesiąc rura jest potwornie brudna - w końcu tam też zbiera się cały kurz, a nikt jej w środku nie umyje :)

 

 



Kominek - nie żałuję ani jednej złotówki, którą na niego wydałam. Cudowne urządzenie.

 

 



Dobrze mieć odkurzacz przemysłowy (dziś przydał sie na tarasie).

 

 



Ocieplenie sufitu w garażu, dobre ocieplenie zewnętrzne garażu i dobrze dopaswoana ocieplona brama - w największe mrozy (-30) w garażu było +15. A w sypialni nad garażem - temperatura jak w pozostałych pomieszczeniach poddasza.

 

 



Jeden pokój "gościnny" - jak się ktoś chce zaszyć w ciszy nie ma sprawy.

 

 

 



4. Co się nie sprawdza

 

 

 



NIe wiem. Jeszcze. Na pewno wolałabym dużą działkę - z dala od sąsiadów, ale to niemożliwe w mieście. Aaaa i muszę się przyzwyczaić do ciszy. Tu jest jak na wsi ..

 

 



Drzwi wejściowe sąsiada się opuściły i słyszę za każdym razem jak je otwiera :):)

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....



×
×
  • Dodaj nową pozycję...