Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    2 772
  • komentarzy
    81
  • odsłon
    5 582

Entries in this blog

Nefer

Ciąg dalszy przeciągania drutu kolczastego przez odbytnicę:

 

 


taka była lista:

 

 


1. Geodeta i mapa do celów projektowych zrobione

 

 


2. Akt notarialny (już mam wszystkie dokumenty, żeby go spisać tylko nie mam męża, żeby podpisał)

 

 


3. Zaadaptowanie projektu (architekt czeka - nie tak prosto----- najpierw

 


3a - odwierty - geologia gruntu

 


3b - Plan rozbiórki rudery

 


3c - Pozwolenie na rozbiórkę rudery

 

 


4. Złożenie pozwolenia na budowę

 


5. Wpis zmiany do rejestru gruntów

 


6. Odpis z rejestru gruntów

 


7. Aktualny odpis z KW

 


8. Kredyt

 


9. Załatwienie prądu budowlanego

 


10. Wkręcenie studni I pierwsza impreza

 

 

 

 


A więc na dzień dobry ciśnienie podniósł mi pan geodeta - ma szczęście, że jest przystojny, bo by dostał więcej krótkich......

 


Mapa miała być na 10.00 - o 11.00 nie byłam zadowolona z braku mapy.

 


Wsiadłam w samochód i pojechałam do Katastru - vis a vis byłego \Domu Partii - a tam nie ma gdzie zaparkować - chyba, że na kopercie :):)

 


Wyrwałam mapę i po panią architekt wnętrz ( na zegarku 11.45 - ona czeka na Dobrej od 11.30)

 


Zabrałałam - i na działkę, vo o 12.00 miał przyjechać architekt od adaptacji.

 


12.06 - na działce - i widzę 2 panów - jeden spec od rozbiórek ( od robienia planów rozbiórek) i Pan Architekt dla wygody nazwany "Chudym"

 

 


Architekt od rozbiórek - Pan Gienio - cudowny, starszy Pan :) Umówieni jesteśmy na przyszły piątek. Krótko i na temat.

 

 


Chudy - niegramotny jak fuck.

 

 


Zarządał odwiertów przed adaptacją planów, ale za to po rozbiórce.

 

 


Dla jasności : rudera ma ok. 40 cm fundamenty ( powód jej niedopuszczenia do odbioru) i zajmuje dokładnie 18 % powierzchni zabudowy domu. Czyli chyba się przez to nie przewróci ????

 

 


Chudy popatrzył, pomyślał i poszedł. Bosheeeeeeeeeeeee

 


Powiedziałam, że chcę dom "wsunąć" w działkę ok. 5,5 metra.

 


Chudy zaczął opowiadać, że zaburzę harmonię linii zabudowy - a to , że jestem ostatnim budującym w promieniu 500 metrów i wszyscy co się pobudowali mieli głęboko w du..pie harmonię to jest OK ???????????

 


Przecież tam stoi w okolicy wszystko co kto chce! Czy mam zachować harmonię w stosunku do 150-letniej, drewnianej chaty co ją mam przez siatkę z prawej czy do kostki komunistycznej z lewej !!!!!!!!!!!

 


Powalił mnie. I będzie po mojemu ( BTW - nie miałam miarki, ale to chyba właśnie będzie zgodnie z harmonią....ale to on powinien miec miarkę , nieeeee???????)

 

 


No i zadzwoniłam zamówić odwiert - w poniedziałek się ustawiam z ekipą.

 


Jak mnie zakurzy to sobie znajdę kogo innego...

 

 


Może macie kogoś do polecenia co ze mnie skóry nie zedrze (brak zmian w bryle budynku) ?????? HELP!!!!!!! Bo Suchemu wyrwę serce i na.sram do środka

 

 

 

 


tak, tak - sukces - odebrałam z gminy ostatnie 2 kwity do aktu notarialnego. Noi przyniosłam po dużej, dobrej czekoladce znudzonym paniom. Jak to się od razu zmienia stopień zarzyłości .......

 


- Droga Pani, jakby Pani czegokolwiek potrzebowała to proszę jak w dym...:):):)

 

 


Jassssne - jestem wykończona (dziś pogrzeb Trenera - pół W-wy zamknięte)

Nefer

Dla Adrianki - kominek.

 

 


W stereo i w kolorze nie ma jeszsze, ale to takie pofałdowane nad wkładem to będzie szkło ( nadmieniam, że wkład i obudowa to półokrągła jest)

 

 


A kolory ? No marzy mi się od dolu od żółtego, przez pomarańczowy, przez czerwony do pupury - nie wiem czy to technicznie możliwe... się zobaczy:)

 

 


http://images4.fotosik.pl/39/b66ec6ec2de9cb4emed.jpg

 

 


sorry za jakość - się spieszyłam :)

Nefer

Dla Adrianki - kominek.

 

 


W stereo i w kolorze nie ma jeszsze, ale to takie pofałdowane nad wkładem to będzie szkło ( nadmieniam, że wkład i obudowa to półokrągła jest)

 

 


A kolory ? No marzy mi się od dolu od żółtego, przez pomarańczowy, przez czerwony do pupury - nie wiem czy to technicznie możliwe... się zobaczy:)

 

 


http://images4.fotosik.pl/39/b66ec6ec2de9cb4emed.jpg

 

 


sorry za jakość - się spieszyłam :)

Nefer

CHyba nareszcie coś mi się uda zgrać w czasie:

 

 


Jutro max w piątek rano odbieram mapę do celów projektowych.

 


Mój geodeta zauważył tylko jednego iglaka :):):) Kochany chłopak - mówiłam Wam.

 


W piątek o 13.00 spotkanie z architektem adaptującym na działce.

 


W piątek w gminie do odbioru pie........ne dwa papierki do odbioru.

 

 


No i już witałam się z gąską .... czyli juz wszystko do aktu notarialnego.... oprócz męża, który w niedzielę wylatuje do Finlandii

 

 


Zawsze k....a coś jak mawiała mucha.....

Nefer

CHyba nareszcie coś mi się uda zgrać w czasie:

 

 


Jutro max w piątek rano odbieram mapę do celów projektowych.

 


Mój geodeta zauważył tylko jednego iglaka :):):) Kochany chłopak - mówiłam Wam.

 


W piątek o 13.00 spotkanie z architektem adaptującym na działce.

 


W piątek w gminie do odbioru pie........ne dwa papierki do odbioru.

 

 


No i już witałam się z gąską .... czyli juz wszystko do aktu notarialnego.... oprócz męża, który w niedzielę wylatuje do Finlandii

 

 


Zawsze k....a coś jak mawiała mucha.....

Nefer

Geodeta mi się znalazł :):)

 

 


I pojechał na działkę:

 

 


Geodeta: "Mam juz mapy i inne papiery - jadę do Pani. A coś widać u pani przez ten płot?"

 

 


Ja: "Ano coś widać"

 

 


Geodeta:"A to dobrze. wygląda, że działka pusta........."

 

 


Ja: "...............eeeee nie do końca - taka ciut zarośnięta jest............."

 

 


Geodeta: "Drzewa owocowe?"

 

 


".............eeeeeee nie koniecznie - takie iglaste też "

 

 


Geodeta:"Ale wie Pani - jak ja te drzewa narysuję, to Pani będzie musiałam występować o pozwolenie na wycinkę - to chyba ja ich nie zauważę może...."

 

 


Ja: "Może i tak - proszę zauważyć te trzy 10 - metrowe świerki z lewej - reszty może Pan nie zauważyć"

 

 


Geodeta: "ok - zobaczę co zauważę" :):)

 

 


NIezły koleżka - życiowy taki - ja kocham drzewka więc chcę uchować ile się da, ale kilka pod nóż pójdzie - obiecuję zasadzić nowe :):)

Nefer

Geodeta mi się znalazł :):)

 

 


I pojechał na działkę:

 

 


Geodeta: "Mam juz mapy i inne papiery - jadę do Pani. A coś widać u pani przez ten płot?"

 

 


Ja: "Ano coś widać"

 

 


Geodeta:"A to dobrze. wygląda, że działka pusta........."

 

 


Ja: "...............eeeee nie do końca - taka ciut zarośnięta jest............."

 

 


Geodeta: "Drzewa owocowe?"

 

 


".............eeeeeee nie koniecznie - takie iglaste też "

 

 


Geodeta:"Ale wie Pani - jak ja te drzewa narysuję, to Pani będzie musiałam występować o pozwolenie na wycinkę - to chyba ja ich nie zauważę może...."

 

 


Ja: "Może i tak - proszę zauważyć te trzy 10 - metrowe świerki z lewej - reszty może Pan nie zauważyć"

 

 


Geodeta: "ok - zobaczę co zauważę" :):)

 

 


NIezły koleżka - życiowy taki - ja kocham drzewka więc chcę uchować ile się da, ale kilka pod nóż pójdzie - obiecuję zasadzić nowe :):)

Nefer

Obiecałam skany o oto one:

 

 


łazienka i kuchnia na dole:

 

 


Kuchnia - ściana z oknem :

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/6a8d2db55cebbc4cmed.jpg

 


Kuchnia - ściana lewa:

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/d42a9dcdb2bc99e6med.jpg

 


Kuchnia - ściana z zabudową :

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/2af7715884ada232med.jpg

 


Spiżarnia widok od przodu:

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/849938b25ca81e5b.jpg

 

 


I łazienka na dole (trawertyn szpachlowany na ścianach, ciemne drewno na podłodze, szafka wiśnia japońska)

 

 


ściana lewa:

 

 

 


http://images4.fotosik.pl/32/ee810d2028092b88.jpg

 

 


ściana "na wprost"

 

 


http://images4.fotosik.pl/32/91f44dbf420c24d4med.jpg

 

 


ściana lewa - tylko trawertyn , przecięty 2 pasami poziomymi drewna :)

Nefer

Obiecałam skany o oto one:

 

 


łazienka i kuchnia na dole:

 

 


Kuchnia - ściana z oknem :

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/6a8d2db55cebbc4cmed.jpg

 


Kuchnia - ściana lewa:

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/d42a9dcdb2bc99e6med.jpg

 


Kuchnia - ściana z zabudową :

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/2af7715884ada232med.jpg

 


Spiżarnia widok od przodu:

 

 


http://images2.fotosik.pl/68/849938b25ca81e5b.jpg

 

 


I łazienka na dole (trawertyn szpachlowany na ścianach, ciemne drewno na podłodze, szafka wiśnia japońska)

 

 


ściana lewa:

 

 

 


http://images4.fotosik.pl/32/ee810d2028092b88.jpg

 

 


ściana "na wprost"

 

 


http://images4.fotosik.pl/32/91f44dbf420c24d4med.jpg

 

 


ściana lewa - tylko trawertyn , przecięty 2 pasami poziomymi drewna :)

Nefer

Ruszyłam tyłek do gminy.

 

 


Wzłożyłam prośbę o :

 

 


- zaświadczenie o braku planu zagospodarowania w Gminie

 


- poświadczenie, że numer działki z KW i z rejestru to ta sama działka.

 

 


Zaczyna mnie to nużyć ....:)

 

 


W przyszłym tygodniu mój geodeta się pojawi na działce (zgłosił w wydz.geodezji prace i czeka na wyrys)

 

 


za 2 tygodnie umówiłąm się z architektem na adaptację - będzie tanio :):)

Nefer

Ruszyłam tyłek do gminy.

 

 


Wzłożyłam prośbę o :

 

 


- zaświadczenie o braku planu zagospodarowania w Gminie

 


- poświadczenie, że numer działki z KW i z rejestru to ta sama działka.

 

 


Zaczyna mnie to nużyć ....:)

 

 


W przyszłym tygodniu mój geodeta się pojawi na działce (zgłosił w wydz.geodezji prace i czeka na wyrys)

 

 


za 2 tygodnie umówiłąm się z architektem na adaptację - będzie tanio :):)

Nefer

DOSTAŁAM WARUNKI ZABUDOWY :)

 

 


Pierwszy sukces namacalny na wyboistej drodze :):)

 

 


Wszystko opracowane na projekcie który dołączyłam....pięęęęęęęknie

 


W analizie wszytkie paragrafy zaczynają się od:

 


- na anazowanym terenie występuje różnorodność .........(odpowiednie wpisać : nachylenie dachów, powierzchnia zabudowy, szerokość elewacji, wysokość kalenicy....hihihi - niezły burdel..hihi:))

 

 

 


P.S. Trochę głupio mi się tak cieszyć po info od Jacka - ale myślę o nim i Joasi , więc może się nie pogniewają...

Nefer

DOSTAŁAM WARUNKI ZABUDOWY :)

 

 


Pierwszy sukces namacalny na wyboistej drodze :):)

 

 


Wszystko opracowane na projekcie który dołączyłam....pięęęęęęęknie

 


W analizie wszytkie paragrafy zaczynają się od:

 


- na anazowanym terenie występuje różnorodność .........(odpowiednie wpisać : nachylenie dachów, powierzchnia zabudowy, szerokość elewacji, wysokość kalenicy....hihihi - niezły burdel..hihi:))

 

 

 


P.S. Trochę głupio mi się tak cieszyć po info od Jacka - ale myślę o nim i Joasi , więc może się nie pogniewają...

Nefer

No tak - skąd ja to wiedziałam ???????????

 

 


Nie zgadza się numer działki z Rejestru gruntów w numerem działki z KW.

 


Wielkość się też nie zgadza: było 1.043 mkw a teraz jest 1.038 , a co tam

 


A i jeszcze potrzebuję informację z gminy, że nie ma planu zagospodarowania.... suuuper - nie ma szans na środę na akt notarialny

 

 


Ale za to teściowa dostała dziś pocztą WZ :)

 

 


I jak tu nie zostać psycholem ??????????

Nefer

No tak - skąd ja to wiedziałam ???????????

 

 


Nie zgadza się numer działki z Rejestru gruntów w numerem działki z KW.

 


Wielkość się też nie zgadza: było 1.043 mkw a teraz jest 1.038 , a co tam

 


A i jeszcze potrzebuję informację z gminy, że nie ma planu zagospodarowania.... suuuper - nie ma szans na środę na akt notarialny

 

 


Ale za to teściowa dostała dziś pocztą WZ :)

 

 


I jak tu nie zostać psycholem ??????????



×
×
  • Dodaj nową pozycję...