Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    2 772
  • komentarzy
    81
  • odsłon
    5 540

Entries in this blog

Nefer

No tak, wczoraj znów skończyłam czytać o 3.30 - a tu nagle za oknem śnieg. Niech pada - może zdążę z papierami do roztopów :):)

 

 


Wczoraj mnie olśniło (forum:)) - mam wszystko co potrzeba do warunków zabudowy. Nie wiem co prawda jakie mam zapotrzebowanie na ścieki (na dobę lub na rok ) ale i tak pojadę - może uda mi się ich w tej gminie zbajerować?

 


Projekt ma przyjść w piątek.

 


W poniedziałek jestem umówiona z architektem (dziś zadzwonił) .

 


Po 7 stycznia jadę z projektem do architekta wnętrz (mam fajną dziewczynę, ale póki co robić będzie wnętrza w nowym terminalu na Okęciu - ja to jestem mały pikuś więc się dostosuję do jej wolnego czasu:)).

 

 


Tak sobie pomyślałam, że lepiej jakby obejrzał to też projektant wnętrz (szczególnie, że są tam duże okna - w tym 3 zachodzące na płaszczyznę dachu - nie wiem jak się to fachowo nazywa. Fajnie doświetlony salon może lepiej nie zabić meblościanką

 

 


Podobno architekt wnętrza to szastanie pieniędzmi, ale chyba wolę je wydać mądrzej niż głupiej.

 

 


A i jeszcze jakieś luksfery albo cóś takiego (przeszklenie?) w spiżarni przy kuchni - czy tam ma być wystawka ?

 

 


No i ta antresola nad salonem ...

 

 


To fajny projekt i taka doświetlona chałupa - wiem, że pewnie można to popsuć , a może architekt coś fajnego mi powie ? Szczególnie, że to koleżanka z liceum :):) będzie szczera :)

 

 


Nie chcę zapeszać, ale jak na jeden dzień to nieźle namieszałam.

 

 


Kilka koleżanek składa się na kask dla mnie (budowlaniec ze mnie niebawem pełną gębą - ale jaja

 

 


I robię zrzutę na okrągłą wanne z masażem - jest już kilku sponsorów - potem będziemy ustalać dyżury - w końcu łazienkę mam 16 metrów - a nie tak jak teraz 1,2x2,2 m kw :)

 

 

 


Biegnę czytać formu. Jak kto samotny to spoko może walić do mnie ok. 3 rano :):) Będę tu :)

Nefer

No tak, wczoraj znów skończyłam czytać o 3.30 - a tu nagle za oknem śnieg. Niech pada - może zdążę z papierami do roztopów :):)

 

 


Wczoraj mnie olśniło (forum:)) - mam wszystko co potrzeba do warunków zabudowy. Nie wiem co prawda jakie mam zapotrzebowanie na ścieki (na dobę lub na rok ) ale i tak pojadę - może uda mi się ich w tej gminie zbajerować?

 


Projekt ma przyjść w piątek.

 


W poniedziałek jestem umówiona z architektem (dziś zadzwonił) .

 


Po 7 stycznia jadę z projektem do architekta wnętrz (mam fajną dziewczynę, ale póki co robić będzie wnętrza w nowym terminalu na Okęciu - ja to jestem mały pikuś więc się dostosuję do jej wolnego czasu:)).

 

 


Tak sobie pomyślałam, że lepiej jakby obejrzał to też projektant wnętrz (szczególnie, że są tam duże okna - w tym 3 zachodzące na płaszczyznę dachu - nie wiem jak się to fachowo nazywa. Fajnie doświetlony salon może lepiej nie zabić meblościanką

 

 


Podobno architekt wnętrza to szastanie pieniędzmi, ale chyba wolę je wydać mądrzej niż głupiej.

 

 


A i jeszcze jakieś luksfery albo cóś takiego (przeszklenie?) w spiżarni przy kuchni - czy tam ma być wystawka ?

 

 


No i ta antresola nad salonem ...

 

 


To fajny projekt i taka doświetlona chałupa - wiem, że pewnie można to popsuć , a może architekt coś fajnego mi powie ? Szczególnie, że to koleżanka z liceum :):) będzie szczera :)

 

 


Nie chcę zapeszać, ale jak na jeden dzień to nieźle namieszałam.

 

 


Kilka koleżanek składa się na kask dla mnie (budowlaniec ze mnie niebawem pełną gębą - ale jaja

 

 


I robię zrzutę na okrągłą wanne z masażem - jest już kilku sponsorów - potem będziemy ustalać dyżury - w końcu łazienkę mam 16 metrów - a nie tak jak teraz 1,2x2,2 m kw :)

 

 

 


Biegnę czytać formu. Jak kto samotny to spoko może walić do mnie ok. 3 rano :):) Będę tu :)

Nefer

Kupiłam. Trudno.

 


A najpier miał to być dom w Hiacyntach - ale to ogromna kolubryna: przeraziła mnie wielkość (380 całkowitej, 276 użytkowej +35 garaż) powierzchnia zabudowy 215.

 

 

 


.... chyba Topaz będzie lepszy choć "wymiarowo" niewiele się różni - kilka metrów tu i kilka tam - ale jest jakiś taki ,.... "mniej monumentalny"

 

 


Chyba wszystkich zajeżdżę - mam najwyraźniej potrzebę pisania i dzielenia się z ludźmi swoimi przemyśleniami - to chyba grafomania, nie ??

 

 


Kupiłąm segregator (profesjonalny) i koszulki i zeszyt do zapisków - wszystko do dokumentacji MOJEGO DOMU !!!!

 

 


(wydałam jakieś 37 pln )

 

 

 


Mapa kosztowała - 126, 51

 

 


Dobrze sobie wszystko zapisać - potem poczytam i pomyślę - widzisz idiotko - zamiast segregatora miałabyś kilka płytek glazury

 

 


Oj wzięło mnie, wzięło. Zaraz gadam z architektem - koleżanka koleżanki - może coś mnie oświeci - właśnie jedzie z jakiejś budowy :):)

 

 


Jak nie wytrzymam to jeszcze dziś napiszę znienawidzicie mnie

 

 


to poprzedni pomysł czyli dom w hiacyntach:

 

 


http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m3f0199395e20c" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m3f0199395e20c

Nefer

Kupiłam. Trudno.

 


A najpier miał to być dom w Hiacyntach - ale to ogromna kolubryna: przeraziła mnie wielkość (380 całkowitej, 276 użytkowej +35 garaż) powierzchnia zabudowy 215.

 

 

 


.... chyba Topaz będzie lepszy choć "wymiarowo" niewiele się różni - kilka metrów tu i kilka tam - ale jest jakiś taki ,.... "mniej monumentalny"

 

 


Chyba wszystkich zajeżdżę - mam najwyraźniej potrzebę pisania i dzielenia się z ludźmi swoimi przemyśleniami - to chyba grafomania, nie ??

 

 


Kupiłąm segregator (profesjonalny) i koszulki i zeszyt do zapisków - wszystko do dokumentacji MOJEGO DOMU !!!!

 

 


(wydałam jakieś 37 pln )

 

 

 


Mapa kosztowała - 126, 51

 

 


Dobrze sobie wszystko zapisać - potem poczytam i pomyślę - widzisz idiotko - zamiast segregatora miałabyś kilka płytek glazury

 

 


Oj wzięło mnie, wzięło. Zaraz gadam z architektem - koleżanka koleżanki - może coś mnie oświeci - właśnie jedzie z jakiejś budowy :):)

 

 


Jak nie wytrzymam to jeszcze dziś napiszę znienawidzicie mnie

 

 


to poprzedni pomysł czyli dom w hiacyntach:

 

 


http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m3f0199395e20c" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/index.php?act=32&lang=pl&sid=m3f0199395e20c

Nefer

Agawik - to dzięki Tobie i forum "z jakiego biura projekt gotowy" - właśnie kupiłam projekt.

 

Mam mapę - chyba raczej mapkę - a spodziewałam sie "mapiszcza" chociaż A3 a tu takie cóś.

 

najlepszy numer jest taki, że na tej działce coś stoi na planach !!!! Ratunku !!! ten budynek się rozsypał lata temu - cóż następny problem..

Chyba muszę się przejść do jakiegoś mądrego człowieka co mi powie co z tym fantem zrobić, bo chyba trzeba zacząć od rozbiórki resztek a nie od budowy...

Nefer

Agawik - to dzięki Tobie i forum "z jakiego biura projekt gotowy" - właśnie kupiłam projekt.

 

Mam mapę - chyba raczej mapkę - a spodziewałam sie "mapiszcza" chociaż A3 a tu takie cóś.

 

najlepszy numer jest taki, że na tej działce coś stoi na planach !!!! Ratunku !!! ten budynek się rozsypał lata temu - cóż następny problem..

Chyba muszę się przejść do jakiegoś mądrego człowieka co mi powie co z tym fantem zrobić, bo chyba trzeba zacząć od rozbiórki resztek a nie od budowy...

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....

Nefer

Motto :

Panie,

daj mi siłę, abym zmieniła to, co zmienić mogę;

daj mi cierpliwość, abym zniosła to, czego zmienić nie mogę

i daj mi mądrość, abym odróżniła jedno od drugiego.

 

 

 

No chyba juz czas

Oto projekt :

http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219" rel="external nofollow">http://www.archtim.pl/index.php?pid=2&prid=219

Działka jest - w Warszawie. Działka nie moja - teściowej - która będzie mieszkać z nami ( z mężem i drugim, niepełnosprawnym synem)

 

2 tygodnie temu udałam się do katastru po mapę ( do pozwolenia na budowę). Już wiem, że jestem jemioł - nie rozumiem co do mnie mówią - więc na wstępie uprzedzam, że wyglądam na brunetkę, ale proszę jak do blondynki.

 

Jutro jadę po mapę.

 

Dziś zdecydowałam się na projekt.

 

 

- garaż 31,4 m2

 

- kąt nach. dachu 30 st.

 

- kubatura 1132,0 m3

 

- pow. użytkowa 263,4 m2

 

- pow. zabudowy 211,0 m2

 

- wysokość domu 7,45 m

 

 

Do obejrzenia tu : (dzięki Magi)

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=61147

 

 

Obiecują, że 350.000 wystarczy - marzy mi się, że 400.000 będzie OK - choć po poczytaniu forum, nie jestem już taka całkiem pewna.

 

Już wiem, że nie ma planów zagospodarowania - cokolwiek to dla mnie bidulki znaczy....

 

Jak widzicie - jestem kompletnym laikiem i nie wiem czy to przeżyję.

 

Znajomi mówią : nie martw się - lepszy jakikolwiek dom niż gów...ne mieszkanie w bloku z karaluchami....

 

Może....



×
×
  • Dodaj nową pozycję...