Skoro prawie wszystkie dokumenty zostały skompletowane czas opowiedzieć trochę o tym, co postanowiliśmy zmienić w projekcie.
Jako, że najładniejszy widok mamy od frontu (przynajmniej dopóki pole po drugiej stronie drogi jest polem;), chcieliśmy to wykorzystać. Pisałam już o tym tutaj.
Przejrzeliśmy tysiące projektów gotowych, zastanawialiśmy się nad projektem indywidualnym, obejrzeliśmy kilka domów z zewnątrz i od środka, konsultowaliśmy się z wykonawcami, by oszacowali koszty budowy. Zależało nam na domu niedużym, niedrogim, pasującym do wybitnie wiejskiej okolicy, w jakiej będziemy mieszkać. Musiał być „widok” i to nie znad zlewu, pokój na dole, garderoba na górze. Byłoby super, jakby udało się wykroić też jakąś spiżarkę, a kuchnia byłaby jedynie w części otwarta na pokój.
I tak odpadały kolejne świetne projekty (myśleliśmy np. o domu w wanilii, Z228, z115, Z149, domu w idaredach, którymś projekcie Domów z Wizją, jednym z Archetonu i o milionie innych). Przede wszystkim z dwóch powodów: albo projekty były wielkie (i nie chodzi nam o powierzchnię użytkową, tylko o tą po podłodze, za którą się realnie płaci), albo ładny widok był jedynie z kuchni, albo nie było pokoju na dole.
Ostatecznie do boju stanęły dwa projekty: dom w lukrecji (oryginalny) oraz Z79. Udało nam się odwiedzić budowy i popatrzeć sobie na oba domy. Należy tu zaznaczyć, że projekty są naprawdę do siebie podobne. W jednym jest troche szerszy salon. Po podłodze projekty różnią się o 10 m2. Ale nam bardziej odpowiada Lukrecja. I to w dodatku wersja nr 2, ponieważ „kapliczkę”, którą tworzy lekko wystająca klatka schodowa, ma nie od frontu, a z tyłu. Widok na pola będzie od strony jadalni i kuchni, salon nieduży, ale przytulny będzie świetnie doświetlony południowymi i zachodnimi oknami. Dodatkowo zmienimy bieg schodów, by zrobić pod nimi spiżarnię. Na górze zaś na terenie łazienki zrobimy sypialnię główną, garderoba będzie strefą buforową między tym pokojem a łazienką przesuniętą spod lukarny do ściany szczytowej. Jako, że będziemy mieć (kiedyś) dobudowany garaż dwustanowiskowy – garderobę chcemy zrobić na tyle szeroką, by jakby kiedyś było trzeba – można ją będzie zamienić w korytarz wiodący do dodatkowego pokoju – „studia” nad garażem. Ale to pieśń przeszłości. Ze zmian istotnych chcemy też podnieść ściankę kolankową o jeden pustak, usunąć balkon od frontu i od lewej strony (żeby było miejsce na garaż), a ten od strony prawej (naszej południowej) chcemy pogłębić do 2,5 m i podeprzeć słupem. Dzięki temu pokoje dziecięce będą miały balkon a taras – odrobinę zadaszenia.
Trochę to skomplikowane, dlatego być może łatwiej będzie pooglądać. Na razie mam opracowany dół :) Na pierwszym zdjęciu oryginalny projekt Dom w Lukrecji 2, na drugim – nasze przeróbki. Górę postaram się zamieścić następnym razem.