Szanowe I Szanowni, w dzisiejszym odcinku streszczenie bardzo pracowitego wtorku. Czyli............................
1. 10.00 spotkanie z panem od gazu, bardzo ładnie czymś pachnial i obiecał że za pół roku gaz będzie.
Jak weszliśmy do domu to pan zaczął mi opowiadać jakie to cudne rury na WIESZCHU pod sufitem będę miała do kuchni. Zdębiałam, pytam jakie rury, schować nie mozna
pan na to: nie, przepisy
ja na to kuchni gazowej nie będzie
a pan: jak nie to nie
Mój komentarz do Wumila, jak zabraknie prącu to ci mięcho z cukinią na grilu w ogrodzie zrobię
2. Konener na gruz załatwiony
3. trwają poszukiwania kogoś kto za fizycznego chce porobić, i ów kontener zapełnić.
4. nie mam okien, i chyba nigdy nie będę miała za duzy wybór. A Wumil zajęty
5. Pani z gimny zabierze liście, zdębiała tylko jak dowiedziała się, że do odbioru jest 40 worków. Grunt to mieć park!!!
6. świat jest piękny
7.ugotowałam pyszną pomidorową
8. hi, hi nie powiem, ale znowu byłam na randce z Wumilem :)