Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    330
  • komentarz
    1
  • odsłon
    329

Entries in this blog

tosinek

refleksja

Naszło mnie i przeczytałam dziennik walki z własnymi słabościami. Domek jest, a nawet ma nowych lokatorów: Dyśka (choimka) i Felixa Aslana Imanhotepa czyli kociaka. Ogród zaczyna wyglądać pięknie, kupa roboty w domu jeszcze przed nami ale mam już barierki i inne bariery i mimo, że płacę co miesiąc okropne pieniadze za mój kawałek ziemi to powiem wam nie żałuję. Wszystko jest kwestią ustawienia sobie w życiu i tyle. Idę spać, może jeszcze tu zajrzę - dobrze mi to [psychicznie robi
tosinek

Dawno nie pisałam bo czasu nie miałam a dużo sympatycznych rzeczy przyniósł styczneń

1http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32105952&filename=zdjecie_7_.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy1/434602/956249/thumbs/32105952_zdjecie_7_.jpg

2. Naoglądałam się takich cudnych widoków i przez kilka dni nie chodziłam ubrana jak cebula

http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=32106208&filename=zdjecie_10_.jpg" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy1/434602/956249/thumbs/32106208_zdjecie_10_.jpg

Jak wszystko będzie ok to może jeszcze azw tym roku popłynę. Mam około 1000 zdjęć z żeglowania więc napawdę nie wiem co mam wybrać

tosinek

Rano wylezę i wak pokażę , jakie to dziwne coś stol u mnie pod domem. Innymi słowy wiercą ale dziś tylko 7 m. Ile jutro??? Nie wiem a ja mażyłam o praniu. POtrzebna mi działająca pralka!!!! Oprać się muszę bowiem już w piątek wyjeźdzam oglądać takie o to cuda http://republika.pl/blog_hk_18737/21197/tr/normal_tapetki_delfiny_wieloryby_009.jpg" rel="external nofollow">http://republika.pl/blog_hk_18737/21197/tr/normal_tapetki_delfiny_wieloryby_009.jpg

na takim oto cudzie

http://wipos.p.lodz.pl/bupcentrum/pogoria1.jpg" rel="external nofollow">http://wipos.p.lodz.pl/bupcentrum/pogoria1.jpg

Nie wytrzymałam i się chwalę.

tosinek

We wtorek przychodzi pan wiercić ale nie abisynkę tylko głębinową 120 zł za metr i 600 zł za studzienkę. Pomysł jest taki, że wiercimy głębinową a jak lustro pozwoli to montujemy pompę od abisynki na pół roku do susz i kupujemy głębinową. Pan powiedział, że musi być dobrze zrobione bo jak on spojrzy w oczy sąsiadowi.

No to skąd ja jeszcze wezmę na to kasę............... Czy ktoś mnie może przytulić??

tosinek

Zagadka ilu facetów potrzebne jest aby zmywarka uprała zmywanie?

Odpowiedź: jeden

A do czego??? Do dolewania wody do zmywarki, co by uprala. Morał moj Wumil jest wodociągiem. Dolewa i dolewa i tak wychodzi mniej niż przy myciu ręcznym. Szkoda, ze ja na Wigilę na to nie wpadłam. Nasz Boszek piszczy,, że wody chce to dostaje i pierze.

tosinek

Nie wiem dlaczego te kody z empicu nie działają, co gorsza Wumil też nie. Pochwalę się własną zasłonką kuchenna, szytą w ręku http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=31378871&filename=zdj" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy42/434602/975424/previews/31378871_zdj

Zaraz wyrównam stężenie kofeiny we krwi i zaczynam WIELKĄ Walkę o WOdę. Proszę o dobre słowo.

tosinek

POchwalę się na sucho, mimo wszystko:) Wody nadal nie ma. Nie problem w myciu garów problem jest w toalecie. Wumil stwierdził, że przerobi instalcję na wodę deszczową do spłukiwania kibeka. Może właśnie o to chodzi w tym całym doświadczeniu???? Za kilka godzin przychodzą nasi przyjaciele na fondue i jak ja zmyję michę po serze?? Nie wiem ale się dowiem. Te święta były tak cudne przez kominek i mimo wszystko przez zwolnienie obrotów. A chwalić się będę aniołem zrobionym przez moją Tolcię. Cudny nie

 

http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=31378873&filename=zdj" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy42/434602/975424/thumbs/31378873_zdj

 

href="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=31378873&filename=zdj" rel="external nofollow">http://www.empikfoto.pl/albumy42/434602/975424/thumbs/31378873_zdj

tosinek
To ja powiem tylko to, że wesołych świąt dla wszystkich i powiem wam, że nasza studia wyschła, nie ma ani kropli i potrzebuję kogoś kto mi wywierci nową, i najchętniej przyjmie płatność w ratach. Jestem załamana. chce mi się wyć ale mam paraqpety
tosinek

Muszę to napisać właśnie teraz, przede wszystkim z myślą o wnukach i czytelnikach.Wieicie kim jest Wumil??? To wam powiem! http://www.marcapropia.net/imagesblog/mcgyver.jpg" rel="external nofollow">http://www.marcapropia.net/imagesblog/mcgyver.jpg

 

Włąśnie wróciliśmy z reperacji hydroforu, jest -22 i hydrofor nadal działa, ma światełko i zamontowane dodatkowe gniazdko do grzania się. Wumil jest boski. Znowu się zakochałam. Lecę się myć, wreszcie nie muszę tego robić w śniegu

tosinek
To ja się zamelduję, że żyję i jak uporam się z porządkami to moze odważę się na zdjęcia. Jak na razie, w ramach zrównania szans pomiędzy Nimi a Nami postanowałam obudować kominek. Jak się nie załamię to pokarzę. W domku się zmienia, wreszcie mam docelowe meble w łazience na dole a góra się robi więc mam nadzieję,że się wreszcie tam wyniesiemy. Nauczyłam się lakierować drewno !!! A ogród wygląda bajecznie biało w końcu, jak wszyscy do nas przyjadą to mówią przystanek Alaska.
tosinek

Sentymenty mnie nachodzą: zaczełam sobie czytać dzisiaj jak to z budową było i uswiadomamiam sobie ile zrobiliśmy i ile jeszcze walki przed nami. Wumil robi właśnie kolejną rozdzielnicę. Naprawdę chłopa podziwiam, gdyny jeszcze do pracy nie chodził to pewnie byśmy uwinelibyśmy za 2 lata a tak... śmieję się musi jak najszybciej. Szykuje się do budowy kominka, zobaczymy jak to będzie. A na razie pochwalę się znów roślinnością:

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images48.fotosik.pl/193/28a40ac0797098ad.jpg http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images49.fotosik.pl/194/70665dda4248a042.jpg

a jutro mam nadzieję, ze nie będzie lało bo ogórd czeka a Wumil będzie robił w srodku nadal. Nie nawidzę tego brudu

tosinek
ciesze sie ze sytuacja juz sie stabilizuje!!!

 

mocno trzymam kciuki za zdrowie Twojej Mamy- w razie czego daj znac!!

 

ja roznie pracuje, ale jesli tylko bede mogla podjechac w godz pracy Saskiej- to z ogromna przyjemnoscia to zrobie!

 

pozdrawiam goraco

 

Monika

 

dziękuję bardzo, będę informaować na bierząco

tosinek
Zaczynam powoli znowu wierzyć w ludzi. Z mamą jest tak: nadal jest stan zagrożenia życia, ale już nie leży na OIOMie, bo oddycha samodzielnie. Na stan z wczoraj, potrzebuję jeszcze krwi, ale za godzinę jadę do szpitala więc się dowiem. W sobotę wraz z moim znajomymi zrobiliśmy akcję, i udało się dowieść 20 osób na Saską, ale tylko 5 oddała krew. Podobno to rekord bo udało się w to 6 godzin. Dam znać co dalej, jeszcze raz dziękuję za to że jesteście
tosinek

Nie wiem gdzie to napisać ale zamieszczam własny list i błagam o pomoc

 

 

Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele,

 

zwracam się z wielką prośbą o podarowanie mojej Mamie najcenniejszego leku – własnej krwi. Moja Mama w zeszłym tygodniu przeszła operację, po której niestety nastąpiły komplikacje. Obecnie leży na Oiomie i czeka na transfuzje krwi, potrzebuje aż 4 jednostki. Musi dostać krew w przeciągu następnych 24 godzin. Stacja krwiodawstwa poinformowała szpital, że przygotuje jedną jednostkę,może więcej chyba, że rodzina zorganizuje 3 jednostki dowolnej grupy na zamianę. I stąd moja prośba. Jeśli możecie oddać sami, albo znacie kogoś, kto mógłby to zrobić to bardzo prosimy o pomoc. W stacji krwiodawstwa należy podać dane mojej Mamy: Izabella Siatkowska, Międzyleski Szpital Specjalistyczny, odział OIOM. Moja córka Monia, będzie cały czas pod telefonem i podjedzie do Państwa aby odebrać stosowną karteczkę . Podaję jej telefon 510 304 259

 

serdecznie dziękuję i proszę o dobre myśli dla mojej Mamy

 

Tosia

tosinek

Dzisiaj trochę refleksyjnie. Uwielbiam mój domek, a szczególnie siedzenie w ogrodzie ale trzeba jednak środek wykończyć, bo po kilku miesięcznym zachwycie - jak cudownie, że na swoim - znów jest nam ciasno, chodzi mi o ciasnotę psychiczną, nie ma człowiek gdzie się podziać jak chce posiedzieć sam. I potrzebuję spokoju od wiecznego sprzątania śmieci budowlnanych. W tym roku muszę zrobić na zerwnątrz:

schody do domu,

wysyapać opaskę żwirową

posadzić cyprysy, które od dwóch miesięcy proszą o posadzenie

a jeśli chodzi o dom to wreszcie pójść mieszkać na górze

Najgorszy to brak kasy, bo Wumi nie chce mi dać rachunków aby wat odzyskać, a myślę,że byłyby pieniadze na podłogę .

I jutro moja mama ma operację wymiany biodra i mam pietra

Wniosek: uszy do góry a co nas nie zabije to nas wzmocni. Chyba jednak mam dość budowy, ale na stare śmieci nie wrócę - za dużo tam złej energii

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...