Kalic's Blog

Pierwsze oznaki zbliżającej się budowy sa już widoczne na działce. W piątek przyłącze wody pojawiło się wśród traw

Teraz jeszcze oczekiwanie na skrzynkę prądową i najważniejsze już by chyba było.

Sprawy papierkowe powoli się kończą tzn. w ciągu dwóch najbliższych tygodni będę składał papiery (zgłoszenie) do Starostwa. Wodociągi w połowie czerwca powinny instalować wodę, prąd (tymczasowy, na czas budowy) mam nadzieję też się uda do tego czasu załatwić. Kanaliza to dalsza sprawa ale pewnie w wakacje też się za nią wezmę.

Im bliżej rozpoczęcia budowy tym częściej zastanawiam sie, czy to dobry pomysł. Z jednej strony wiele jest zalet mieszkania we własnym domku ale z drugiej strony są też wady. I te mnie niepokoją.

Sprawy, mam nadzieję, powoli się klarują. Po ostatnim spotkaniu z architektem musiałem dwa dni odchorować. Otóż okazało się, że instalator nie wiedział, że w przypadku zastosowania pompy ciepła chcę zamontować ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni a nie tylko w części parteru .

Z bieżących spraw:

1/ projekt jest prawie gotowy,

2/ przyłącze wody – kilka dni temu odebrałem projekt przyłączenia do działki i zleciłem wykonanie kosztorysu,

3/ przyłącze kanalizy – projekt zlecony, czekam na odbiór (pewnie ok. połowy / końca maja),

4/ przyłącze prądu – mam nadzieję, że postawienie skrzynki ENEA będzie według zapewnień osoby, z którą się kontaktowałem tj. koniec czerwca (chcę uniknąć tymczasowego przyłączenia prądu na czas budowy – po co generować dodatkowe koszty),

5/ oczekuję na papierek dotyczący prawa zjazdu na drogę (w połowie kwietnia powinienem już ją dostać)

Zgodnie z ostatnią rozmową z architektem – zgłoszenie budowy będzie robione po świętach Wielkanocnych. Oby...

Zaczynam mieć dosyć inwestycji a to w dużej mierze przez mojego architekta. Z tego co się orientuję to on jest odpowiedzialny za załatwiania wszelkiego rodzaju zezwoleń, opinii itp. A tymczasem to ja sam musiałem załatwiać z UG sprawę drogi, sam wziąłem się za rozwiązanie sprawy kanalizy (pierwotnie w UG i wodociągach mówili, że nie ma możliwości podłączenia do istniejącej sieci a jednak po kilku telefonach okazało się, że jednak można przyłączyć się). Kwestię przyłącza wody też załatwiałem we własnym zakresie.

Co do kanalizy - od wczoraj czekam na durne zaznaczenie przez architekta na mapce miejsca w którym ma być wyprowadzona z ziemi rura kanalizacyjna. Jedna, zwykła, prosta rzecz - krzyżyk na mapie zajmuje drugi dzień.

Sprawa drogi się wyjaśniła - po mojej myśli tzn. Rada Gminy wyraziła zgodę na odkupienie jej od dotychasowego właściciela (który zgodził się na sprzedaż). Do połowy lutego mam otrzymać potwierdzenie "na papierze" .

W poprzednim tygodniu dzwonił do mnie pracownik energetyki - zgodnie z jego stwierdzeniem do wakacji mam mieć doprowadzony prąd do działki (zamontowaną skrzynkę). Zastanawiam się więc czy jest sens, w obecnej sytuacji, podłączać się pod tymczasowy prąd na czas budowy. Tym bardziej, że planowałem rozpoczęcie działań w maju. Te dwa miesiące nie robią chyba różnicy bo i tak mam mieć podział robót na dwa etapy.

Trochę poczytałem w sprawie materiałów do budowy ścian zewnętrznych i chyba (tak na 90%) zdecyduję się na Porotherm 25 (Wienerberger). Do tego ocieplenie styropianem (grafitowym) 20cm.

Wciąż nie daje mi spokoju sprawa rekuperacji a dokładniej rzecz biorąc - projektu jej instalacji. Instalator adaptujący dom chce zrobić projket we własnym zakresie, firmy oferujące rekuperatory zastrzegają sobie wyłączne prawo do wykonania projektu pod zakupione od nich produkty. Jeden wielki mętlik

Sprawy powoli się klarują...problem drogi (mam nadzieję) w ciągu kilku dni się wyjaśni (trzymajcie kciuki ).

Ustalenia z ekipą budującą (a raczej ich propozycje) są takie:

stan SSO

1/ mury fundamentowe wykonnane z bloczków betonowych

2/ termoizolacja fundamentów - styropian EPS

3/ materiał murów budynku - do wyboru Porotherm PW25 / PROFI lub Ytong (wstępnie wskazałem jednak Porotherm) - szczerze mówiąc na chwilę obecną nie mam pojęcia co wyjdzie korzystniej (PW25, Profi czy może Dryfix) z punktu widzenia relacji niskia utrata ciepła a koszt wykonania 1m2 ?

4/ kominy wentylacyjne i spalinowe systemowe

5/ schody wewnętrzne - do wyboru miałem żelbetowe lub drewniane - wstępnie zdecydowałem się na drewniane

6/ kwestia dachu - propozycja ze strony budujących: membrana

Prąd na czas budowy, jak tylko sprawa drogi się w 100% wyjaśni, będzie załatwiany. Woda - niby do końca kwietnia może być ale muszę zrobić tymczasową studnie wodomierzową na czas budowy (ze strony budujących padła propozycja aby dogadać się z sąsiadem i od niego "pożyczyć").

Aktualnie oczekuję na informację z UG w sprawie drogi publicznej (prywatnej?) ponieważ sprawy potoczyły się w ciekawy sposób. Okazało się, że 15 lat temu, w momencie sprzedaży działki przez gminę, droga była publiczna. Tak w każdym bądź razie wynika z aktu notarialnego zawartego pomiędzy UG a osobą, od której odkupiłem działkę.

Jestem ciekawy jak to zostanie wytłumaczone? Przeoczenie? Błąd w momencie sprzedaży? Sprzedaż w międzyczasie działki drogowej (czy w ogólne jest to dopuszczalne)? Jakiś inny powód?

Coś mi mówi że i tak i tak zostanę z tym problemem sam ...

Kolejna "kłoda pod nogi" - okazało się, że ta część drogi, przy której jest moja działka, jest prywatna. Czyli kolejna przeszkoda . Swoją drogą - cała ulica podzielona jest na dwie częśći - jedna UG a druga prywatna. W akcie notarialnym mam notatkę, że droga ma bezpośredni dojazd do drogi pulicznej. Więc nie przyszło mi do głowy, że może to oznaczać, że owa publiczna droga jest w gruncie rzeczy prywatną .

Zaczynam mieć już dosyć tego. Boję się, że w końcu to wszystko pierd... i kupię coś gotowego. Tyle tylko, że wiadomo jak są budowane takie domy na sprzedaż ...

Wczoraj byłem na spotkaniu z architketem. I nieco przygasł mój zapał do szybkiego i sprawnego przebiegu zmiany lokum na domek. Powód: KOSZT.

Za dokonanie bodajże trzech zmian na parterze w obrysie domu i przeniesienie WC w inne miejsce oraz, w przypadku piętra, likwidacji trzech okien połaciowych dostałem wycenę: 1500zł

Do tego koszt opracowania projektów rekuperacji oraz pompy ciepła z ogrzewaniem podłogowym doszło 4000zł

Łącznie 5500zł

Wydaje mi się, że to dużo .

Zobaczymy czym jeszcze zostanę zaskoczony w wycenach.

Kolejne kroki zbliżające do rozpoczęcia budowy za mną:

1/ oczekuję na mapki do celów projektowych (geodeta) z którymi będę składał wniosek o projekt i przyłącze w Wodociągach,

2/ wstępne spotkanie z firmą budowlaną (głównie w kwestii poprowadzenia przyłączy, ewentualnych zmian w projekcie, omówienia ogólnych warunków podpisania umowy i rozliczeń),

Tak przy okazji - ciekawe było to, że właściciel firmy stwierdził, że powietrzna pompa ciepła

- nie da rady ogrzać domu tak jak piec gazowy

- dodatkowo wygeneruje ogromne koszty za prąd

Ogólnie w jego opinii - bez sensu jest montować pompę jak można zamontować ogrzewanie gazowe

3/ w tym tygodniu planuje spotkanie z architektem w celu dopasowania projektu (po niewielkich zmianach) do działki,

Niby coraz bliżej a wciąż tak daleko do końca...

Ostatnio dostałem z ENEA potwierdzenie możliwości podłączenia się do sieci. Czekam na informację z PUK (kwestia wodno-kanalizacyjna). Projekt zamówiony - czekam na przesyłkę z biura projektowego.

W międzyczasie dokonałem małych zmian jakie chciałbym wprowadzić w projekcie.

Zaraz po powrocie z wakacji (czyli pod koniec lipca) chciałbym umówić się z architektem na adaptację projektu do działki. W połowie sierpnia znów wyjeżdzam więc pewnie sprawę tą załatwię pod koniec sierpnia. Akurat będę miał czas przemyśleć (i przedyskutować ze znajomym, który kończy swoją budowę) sprawy m. in. ogrzewania (na chwilę obecną powietrzna PC zasilająca podłogówkę i c.w.u. + rekuperator).

Poza tym porzuciłem już nadzieję na rozpoczęcie budowy jeszcze w tym roku.

Decyzja właściwie podjęta - czas na zmianę lokum. Z mieszkania w bloku w miejscowości pod Poznaniem (która pewnie wkrótce stanie się jedną z dzielnic stolicy WLKP) do malutkiej podpoznańskiej miejscowości po drugiej (z geograficznego punktu widzenia) jego stronie.

Do pomysłu budowy własnego domu, po drodze, był pomysł kupna gotowego domu. I tylko jeden z nich (obejrzanych ok. 30 różnych propozycji) wpadł mi w oko (żona jeszcze do teraz nie jest przekonan do pomysłu zamieszkania w domku). Ale zanim podjęta została decyzja, że kupujemy - okazało się, że dom został sprzedany.

Po głębszym zastanowieniu - wiadomo, jak często spotyka się fuszerkę w tego typu domach - postanowiliśmy poszukać działki budowlanej i zbudować coś, co będzie efektem naszych decyzji i wytycznych (taką mamy nadzieję)

Plan był taki - działka około 700-800m2, z dala od gwaru miasta ale jednocześnie w bliskiej jego obecności. Udało się pośrednio - z dala od gwaru ale do najbliższej tabliczki "Poznań" jakieś 15-20 minut samochodem. Tyle że powierzchnia prawie 1100m2. Po obejrzeniu grubo ponad 20 działek wciąż nic nie było. Jadąc na któres już z rzędu spotkanie z biurem nieruchomości zerknąłem do Internetu i wpadła mi w oko nowa oferta sprzedaży działki. Po odbyciu wizji kolejnych trzech działek zaproponowanych przez pośrednika (wiadomo z jakim skutkiem) podjechałem zobaczyć ową internetową propozycję. I to była "miłość od pierwszego spotkania" (moja - bo żona skwitowała to stwierdzeniem "tak daleko, bez jaj"). Po jakiś trzech tygodniach podpisałem z właścicielem umowę rezerwacyjną a po dwóch miesiącach ostateczną umową zakupu.

Co do domu to planujemy:

1/ dom oszczędny (energooszczędny) około 100m2 z garażem w bryle budynku - kiedyś byliśmy blisko zakupu projektu Lisandra XS ale potem zainteresowałem się projektem BW-55 i ten chyba będzie tym ostatecznym

2/ jako ogrzewanie chcemy zastosować pompę ciepła powietrze-woda + rekuperację + (prawdopodobnie) podłogówkę.

3/ odgórnie musimy wziąć szambo (koszt podłączenia działki do kanalizacji to min. 15 tys. zł - taką informację dostałem w PUK-u)

Obecnie jestem na etapie składania wniosków do energetyki, PUK-u o określenie warunków podłączenia się do sieci.

W międzyczasie rozmawiałem w firmą budowlaną co do ewentualnego zlecenia budowy domu do stanu deweloperskiego - dostałem informację, że liczą sobie 2500zł/m2 pow. użytkowej. Chcę ściągnąć ofertę od dwóch jeszcze firm (może ktoś jakąś poleci?).