Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    460
  • komentarzy
    2
  • odsłon
    868

Entries in this blog

wiolasz

Dziennik Truskawek

Dziś już przedpokój i wiatrołap zrobiony, jutro i w czwwartek fugowanie i Pan L. opuszcza nas na 2 tygodnie. Ma zaległe roboty.

 


Oglądałam dziś panele, już wiem jakie chcemy, co dziwne, oboje wskazywaliśmy (ja i małżonek szanowny) na te same Nawet zdjęcia zrobiliśmy. Zakupione listwy na łączenia między płytkami i panelami, brakujące 4 płytki białe do łazienki, fugi. Generalnie znowu kasa poszła z konta

 


W czwartek mam urlop i fruu po panele i drzwi.

 


Byliśmy u kiera naszego. Wszystko wiem.

 


Znalazłam płytki, które strrrraszniście nam się spodobały do górnej łazienki. Wielki minus to cena

wiolasz

Dziennik Truskawek

Pewne sprawy wyglądają niewesoło. Zrobiona wylewka na balkonie ciągle ma pecha, bo padający deszcz zacina na tę właśnie stronę i biedna wylewka jest polewana. Tym samym woda wcina sie też pod styropian. Kombinowalićmy na wszystkie strony jak ją osłonić, ale wiatr jest tak silny, że niestety żadne plandeki nie pomagają. Robiliśmy wczoraj nawet coś a'la namiot nad balkonem ale dziś już nic z niej nie zostało. Trochę wyschło, niestety akurat nie ta strona, o którą nam chodziło. Jak zmoknie pod styropianem a złapie mróz to może rozsadzić styropian (tak zrozumiałam), poza tym groźi poważnym zagrzybieniem ścian. Teraz musimy czekać na choćby wiatr (wszystko tylko nie deszcz) aby podeschło i można było założyć tam folię w płynie i taką specjalną membranę. Tylko, że niestety prognozy pogodowe zapowiadają deszcze ze śniegiem i jeszcze mrozy. No koszmar

 

 


Kolejna niewesoła sytuacja: Patowa wg mnie, jeśli chodzi o oczyszczalnię. Nie bedę opisywać dokładnych rozmów z panami z urzędu miasta i kierownikiem budowy i z panem od oczyszczalni. Generalnie albo zmieniły się przepisy i zgłoszenie budowy oczyszczalni nie jest zgłoszeniem tylko pozwoleniem na budowę chyba albo panowie z urzędu miasta chcą na mnie porządnie zarobić. Wyjaśni sie wszystko w najbliższych dniach, mam wielką nadzieję.

 

 

 


Dziś zaczęły się robić płytki- to dobra wiadomość. Nawet z koniczności wielkiej pojechałam SAMA samochodem na działkę (drżyjcie korzystający z trasy Rzeszów-Dynó). No ale dojechałam i jakby co żyję samochód tyż

 

 


Teraz potrzebuję rady: jaką fugę dać do tych moich płytek łazienkowych?

 


Płytki są ciemno-brązowe z wzorkiem złotym i białe całkowicie.

 


1. Między białe płytki jaką fugę? Białą?

 


2. Między brązowe płytki? brązową? złotą?

 


3. Miedzy biąłą płytkę i brązową?

 

 


Płytka brązowa jest taka (przypominam)

 

 


http://www.tizzio.cz/wp-content/gallery/aparici-melibea/Melibea6.jpg

 


http://images25.fotosik.pl/260/e36e3200fda94a1a.jpg

wiolasz

Dziennik Truskawek

Zapiekanka makaronowo -brokułowa od Kachny oczywiście

 

 


1 podwójna pierś z kurczaka

 


200g makaronu (muszelki, rurki)

 


25dag pieczarek

 


1 brokuł (nie za duży)

 


150ml śmietany

 


1 jajko

 


0,5szkl bulionu (może być z kostki)

 


15 dag sera żółtego (starty na drobnych oczkach)

 


Piersi kroimy w kostkę, podsmażamy, pieczarki kroimy -podsmażamy (osobno), makaron gotujemy al dente, brokuła obgotowujemy ok 10-15min we wrzącej wodzie. mieszamy śmietanę+jajko+ wystudzony bulion oraz starty ser. Dodajemy sól+pieprz. W żarorodpornym naczyniu układamy na przemian: makaron, pieczarki, piersi, brokuł -itd. na wierzchu wylewamy sos śmietanowo-jajeczny z serem. Zapiekamy ok 20 minut w temp 160-180stopni. SMACZNEGO!

 

 


kolejne pomysły na łazienkę

 


http://www.cermag.com.pl/pl/l_geo_davos2.php" rel="external nofollow">http://www.cermag.com.pl/pl/l_geo_davos2.php

 

 


http://www.cermag.com.pl/pl/l_imola_chine.php" rel="external nofollow">http://www.cermag.com.pl/pl/l_imola_chine.php

wiolasz

Dziennik Truskawek

Skopiowano od Kachny28

 

Oto deserek własnoręcznie przeze mnie wczoraj wykonany ;-)

http://images38.fotosik.pl/30/d69e9503f1cbfb99med.jpg

Podaję przepis:

PTASIE MLECZKO

3 łyżki żelatyny zalać ok. 150ml gorącej wody, rozpuścić, rozdzielić na 3 równe części –wystudzić.

I warstwa:

2 białka, 3 łyżki cukru –ubić na sztywną pianę i dodać utarte żółtka, cukier waniliowy, wlać jedną porcję żelatyny –rozlać do szklanek, wstawić do lodówki aby stężało.

II warstwa:

2 białka, 3 łyżki cukru –ubić na sztywną pianę, dodać 2 łyżki kakao i jedną porcję żelatyny –wylać na poprzednią masę - wstawić do lodówki aby stężało.

III warstwa:

1 do 1,5szklanki śmietany (tłustej –ok. 20-30%), 3 łyżki cukru –ubić na pianę, dodać żelatynę i aromat (fajnie smakuje z cytrynowym) –wylać na poprzednia warstwę, wstawić do lodówki aby stężało.

IV warstwa:

Ułożyć owoce, zalać tężejącą galaretką –wstawić do lodówki –i GOTOWE :-)

(PS –pamiętajcie żeby sparzyć jajka!)

http://images33.fotosik.pl/405/b3062acd01613672med.jpg

wiolasz

Dziennik Truskawek

Wczoraj miałam porąbany dzień. Nie znoszę piątków a dlaczego? Zaraz opowiem:

 


1) tel. z rańca z Urzędu Skarbowego z Białej Podlaskiej, że trzeba przyjść na korektę i brak kilku dokumentów-dowodów wpłaty. No akurat jeden to wiem że brak bo mamy fakturę "do zapłaty". Teraz muszę wyciąg wydrukować i dostarczyć. Generalnie Pani niesamowicie miła i uczynna, bo zrozumiała że nie jest mi łatwo wziąć kilka dni urlopu do końca listopada żeby do nich przyjechać. Ostatecznie jesteśmy w kontakcie telefonicznym i zamiast mnie podejdzie moja mama aby sie podpisać a ja jej (mojej mamie) tylko upoważnienie dam. A resztę doślę pocztą ja do Urzędu i wypełni/ poprawi Miła Pani. Super.

 

 


2) Na czwartek miały być wylewki na balkonach. DOstałam tel. z biura firmy, że w czwartek nie zdążą. Na piątek ok. południa. Jeszcze sie upewniałam, że ok. południa to ok. 12-tej TAK-mówi mi szanowna pani.

 


Więc ja w pracy, dziecko z nianią-ciocią w domu, mąż w pracy i to on biedkok urywa sie i jedzie ok. 11 na działkę. Stamtąd dzwoni do mnie ok. 13 gdzie są wylewkarze? dzwonię do firmy, pani łaskawie mówi, że chyba teraz sie nie wyrobią, za jakieś 2-3 godz. będą. Dzwonię do mężą, ten wkur...iony wraca do pracy (ma jakiś ważny projekt i musi jak najszybciej to skończyć a tu wychodzi sobie na kilka godzin ). Po 16 dzwoni pani z tego biura, że chyba już dziś nie zdążą do nas, jak chce to mogę próbować dzwonić w przyszłym tygodniu, i jeśli bedzie jakaś robota w pobliżu to podjadą bo dla 10 m2 nie opłaca się im do mnie wysyłać ekipy

 


Jak to usłyszałam (akurat wchodziłam na klatke) to takim hukiem się moje wrzaski roznosiły po bloku całym.. ale na finał weszłam do mieszkania. Już mi było wszystko jedno bo przed oczami widziałam minę mego męża, jak właśnie któryś raz z kolei jedzie i wraca na działkę i znowu do pracy, bo swoje 8 godzin musi odsiedzieć. Na koniec powiedziełam pani, że ja sie nie targuję o cene bo wiem ze to mała powierzchnia, ale skoro umawiając się ze mną podali już cenę dwa razy większą niż za normalne wylewki i wiedzielić ze tego jest mało, to niech mi teraz nie wciska kitu że im sie nie opłaca. I jakby mi krzyknęli cenę 5 razy wiekszą to też bym się zgodziła bo mi zależy na czasie. I że nie będę czekać łaskawie aż zgłosi się ktoś do nich z moich okolic zeby im sie opłacało do mnie też i wysłaś bo tam wszystko leży gotowe i czeka od tygodnia na ekipę a ja sie modlę co wieczór żeby nie padało. Najbardziej mnie podniosło "ja panią rozumiem" któryś raz z kolei "

 


Gówno Pani rozumie" to bardzo dobre zdanie. Takie...pozytywne, nie?

 


Na koniec powiedziałam że czekam na telefon, kiedy najszybciej to moze zostać zrobione.

 


Pani już nie oddzwoniła. Po ok.10 min. zadzwonił Pan z ekipy, ze juz jadą do mnie i gdzie mają skręcić

 

 


Wiecie, już bałam sie dzwonić do męża, ze jadą. Dłuuugo sie zbierałam, bo po rozmowie z panią, zadzwoniłam ze wogle nie przyjadą Dobrze, że jeszcze na działce go złapałam, to nie musiał wracać.

 


No i tak cięzko wywalczone mamy wylewki na balkonach.

 

 


Może kogoś zdziwic, czemu te wszystkie wiadomości przechodzą przeze mnie na około a nie bezpośrednio do Mojego Szanownego Małżonka. Otóż, kiedy Jego wkurzą, zacina sie w sobie, rzuca słuchawką bez słowa i sam robi. Jest kulturalniejszy niż ja

 


Kiedy mnie ktoś porządnie podkur..i to Matko!! Daję upust złosci bez krępacji. Zresztą, rzadko tak sie wkurzam, ale od razu ciśnienie mi podności jak ktoś sie ze mną umawia, zgadzamy się co do ceny a potem że nie da rady..

 


ja jestem konkretną osobą: tak to tak, nie to nie i tyle. I oczekuję słowności. Moze to błąd przy dzisiejszych ekipach, nie wiem..

 

 

 


3) Płytki zaczną sie układać ok. Środy. spoko

 

 


4) schody wew. przełożone na "przed świetami". To moja inicjatywa, Panu też bardzo pasuje

 

 


5) Zamówiona zmywarka i lodówka

 


Lodówka Ariston - BCB 312 AA

 


Zmywarka Amica - ZIA 6628

 

 


to tyle na dziś.

wiolasz

Dziennik Truskawek

W takim stanie domek bedzie czekał wiosny, zagruntowany, ocieplony.

 

 


http://lh3.ggpht.com/_e-Cfm87-CEs/SaF0t33aS-I/AAAAAAAAAOY/pp_x9OpQmJ4/DSCF1183.JPG

 


Tutaj widać tymczasowe wejście do domku. Boję się, bo prowizorka jest wieczna

 

 


Folia na balkonach będzie do czwartku, w czwartek mają być wylewki na balkonach. A do tego czasu przykryliśmy rozłożony styropian żeby nie zmókł.

 

 


A to nasz "uciekinier"

 


Powoli przyzwyczaja sie do jazdy samochodem. Niestety Małgoś2, nie mam zdjecia aportującego Mańka, to wkleję to co mam

 


http://images25.fotosik.pl/293/60ba80c3d0e79aea.jpg

 


Dziś zeskrobałam folie z salonu, sprawdziłam czy ten specyfik od marmurów działa na brud- działa tylko śmierdzi okropnie i w maseczkach powinno sie przy nim stać. Aż gardło boli. Czyli dwa parapety umyte prawie. Pozostało jeszcze ich sporo, ale póki nie mam odkurzonego dołu nie będę dwa razy roboty odwalać.

 


Umyłam kuchnię: blat, podłogę, odkurzyłam też i zakleiliśmy oba wejścia do kuchni folią. Może choć troche powstrzyma kurz. Odnośnie płytek w kuchni- rewelka. Tylko kilka śladów gumy czarnej od szafek nie zmyłam bo już mnie palce bolały od tych taśm okiennych.

 


Zworkowaliśmy prawie cały węgiel, została końcówka ze spodu bo jeszcze nie wyschła. Jutro dokończymy. Poza tym rozpaliliśmy w kominku. Siwo było w domu i śmierdziało...uuuu

 


Oczywiście jak to na działce- musiał być halny. Jak to dobrze, ze mnie znajomi na rolety zewn. namówili. otworzyłam okno, drzwi, zasłoniłam rolety i dym wyszedł a przeciągu niet

 


Co jeszcze? Wywalam cały styropian do garażu, bo trzymając go w domu w życiu nie zrobie porządku.

 


No i kota przywyczajam do działki i okolic. Łaził pół dnia aż sie zmęczył i poszedł za hydrofor spać. Jak ja go wołam-tylko mruczy, jakby chciał powiedzieć że jest i śpi dalej. Jak mąż go woła- od razu wychodzi

 


Ponieważ telefon znowu mi siadł (upadł mi dziś na posadzke) nie mogę nigdzie zadzwonić. No ale numery chociaż mam

 

 


Acha, zapomniałabym. Wysłałam mailem mapkę do firmy zajmującej sie oczyszczalniami, Pan obiecał mi narysować tam wszystko, żebym mogła iść z tym do urzędu i coby nie tracić czasu. I tak 30 dni musi tam odleżeć.

 


A mąż wrócił na działkę, żeby w końcu żarówki mi założyć.

wiolasz

Dziennik Truskawek

Kolejne "inspiracje". Nie wiem czy coś uda sie z tego wybrać, bo niestety nakłady finansowe ograniczają nas do minimum ale warto zachować sobie na przyszłość, bo może wygram coś

 

 


http://img352.imageshack.us/img352/9021/tommebelprvplkomodatx7.jpg


http://images42.fotosik.pl/21/156ff48fb7a75545.jpg

 


http://images50.fotosik.pl/21/320664d6cf0c762amed.jpg

 


ta łazienka strrraszniście mi się podoba

 


http://img530.imageshack.us/img530/4655/zienka3xg0.jpg

wiolasz

Dziennik Truskawek

Zaczyna mi coś świtać odnośnie górnej łazienki

zdjęcia ze strony http://www.camero.pl/cedir_ceramiche_di_romagna/plytki_ceramiczne/murge,548.html" rel="external nofollow">http://www.camero.pl/cedir_ceramiche_di_romagna/plytki_ceramiczne/murge,548.html seria CEDiR Ceramiche di Romagna

 

 

http://www.camero.pl/xxx.php?foto=acropoli_plytki_ceramiczne.jpg&dirt=asortyment/cedir/plytki_lazienkowe/acropoli/&q=93&y=333" rel="external nofollow">http://www.camero.pl/xxx.php?foto=acropoli_plytki_ceramiczne.jpg&dirt=asortyment/cedir/plytki_lazienkowe/acropoli/&q=93&y=333

 

http://www.camero.pl/asortyment/cedir/plytki_lazienkowe/sicilia_hitech/sicilia_hi_tech_plytki_ceramiczne.jpg" rel="external nofollow">http://www.camero.pl/asortyment/cedir/plytki_lazienkowe/sicilia_hitech/sicilia_hi_tech_plytki_ceramiczne.jpg

wiolasz

Dziennik Truskawek

Szukam inspiracji do mojej łazienki na górze pod skosami...Wybredna jestem bardzo..Oto podkradzione od dandi3 Tubądzin kolekcja Calle R-4.

 


http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/d4.jpg


z bliska

 


http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/2.jpg

 


dzis jest sądny dzień: albo oddam tego kota wariata albo cos mnie trafi: wylał bańki Julki (swoją drogą tłukę od roku żeby bańki zakręcała jak skończy sie bawić) prosto na mój mobajl i wyświetlacz szlag trafił

 


Teraz zanim skombinuję od kogoś nowy to trochę mine. Nie mogę sama zadzwonić, odbierając nie wiem kto dzwoni..no koszmar..

wiolasz

Dziennik Truskawek

Urzekła mnie ta róża, podana u Moni w dzienniku, no cudeńko..

I drzewko różane - szczepiona na pniu okrywowa The Fairy:

http://img516.imageshack.us/img516/5022/rafairyzn0.jpg

wiolasz

Dziennik Truskawek

Podpatrzony przepis od Moni

OPONKI SEROWE

Składniki

1/2 kg sera półtłustego

1/2 kg mąki

1/2 szklanki cukru

4 żółtka

1 pełna łyżeczka sody oczyszczonej

1 łyżeczka octu

1/4 litra kwaśnej śmietany

cukier waniliowy

 

Olej do smażenia (do zimnego dodać mały kieliszek spirytusu)

cukier puder po posypania lub lukier cytrynowy.

 

Przepis

Przesianą mąkę wysypać na stolnicę, dodać przepuszczony przez praskę ser, wbić żółtka, dodać cukier, śmietanę, sodę i ocet.

Zagnieść ciasto. Oprószyć delikatnie mąką, przełożyć na talerz.

Ucinać ciasto po kawałku, wałkować na grubość ok. 1 – 1,5 cm, wykrawać szklanką kółka, zrobić w środku małą dziurkę.

Najlepiej wyrobić wszystkie oponki, układając je na lekko oprószonej

mąką desce. Wtedy smażenie idzie bardzo sprawnie )

 

Wrzucać oponki na gorący tłuszcz, smażyć na złoty kolor.

Po usmażeniu posypać cukrem pudrem lub polukrować.

wiolasz

Dziennik Truskawek

Mąż znalazł tańszą od Bosha zmywarkę, podobno dobra

 

Amica ZIA 6628 cena 1350 zł

Dane techniczne

Pojemność: 12 kpl. naczyń

Poziom hałasu: 46 dB

Zużycie energii: 1 kWh

Zużycie wody: 13 l

Długość węża dopływowego: 1 m

Długość węża odpływowego: 1 m

Moc całkowita: 2200 W

Rodzaj bezpieczników: 10 A

Masa netto: 41 kg

Wymiary (WxSxG): 820 x 600 x 550 x 1150 mm

Kolory: Stal nierdzewna

 

Cechy jakościowe produktu

Klasa skuteczności zmywania A

Klasa skuteczności suszenia A

Klasa energetyczna A

8 programów zmywania

3 poziomy natrysku wody

 

Główne funkcje

35°C

40°C

50°C

55°C

60°C

70°C

Auto 55° - 65°C

Program Auto (elektroniczny sensor)

Program Intensywny 70°C

Program Mycie wstępne

Program Krótki

Program Delikatny

Program Ekonomiczny

Program Codzienny

Program Ekologiczny

Program oszczędny (funkcja 1/2 załadunku)

Zintegrowany elektroniczny panel sterujący

Wyświetlacz elektroniczny

Elektroniczny wskaźnik zasobu nabłyszczacza

Elektroniczny wskaźnik braku soli regeneracyjnej

Opóźniony start

System zmiękczania wody

Zabezpieczenie przed powrotnym strumieniem wody

Zabezpieczenie Waterstop

Aqua Spray

Możliwość przyłączenia ciepłej wody

Regulacja wysokości górnego kosza - System Acrobat

4 składane półeczki w górnym koszu

Suszenie Active Ventilation

Składany dolny kosz

Uchwyt ozdobny dolnego kosza

Uchwyt do mycia butelek

Uchwyt do mycia kieliszków

Półki do mycia długich sztućców

Przepływowy ogrzewacz wody

Wnętrze zmywarki i wewnętrzna strona drzwi wykonane ze stali nierdzewnej

Wąż z końcówką przyłączeniową 3/4??

 

Czy do wygody potrzebne będą mi jakieś dodatkowe kosze? ALbo coś?

wiolasz

Dziennik Truskawek

Wczoraj był Pan z firmy od oczyszczalni, ten który się umawia i dojechać nie mógł. ALe wczoraj dojechał i był na czas Ale czy to muszę od razu sie denerwowac i krzyczeć prawie do słuchawki?? nie można na spokojnie?

 


Jednak i tak się okazało, ze trzeba badania geologiczne wysłać na skrzynkę, zeby zobaczyli czy moze być oczyszczalnia na naszym podłożu ze studzienką chłonną czy jednak musi być szambo.

 

 


Dziś pada i dzień raczej nie zapowiada się słoneczny. Tak myślę sobie, że może jak pada to zacznie się układanie w środku płytek. Powierzchnia nieduża niby, ale jak długo zejdzie- nie wiem.

wiolasz

Dziennik Truskawek

Napiszę jeszcze raz:

Zlewozmywak kupiony 694 zł

Bateria już też wybrana

Jeśli ktoś zamierza kupić podobne płytki jak my mamy w kuchni na podłodze to polecam, myją się świetnie



×
×
  • Dodaj nową pozycję...