W oczekiwaniu na majstra ...
Pierwsza "złota myśl"
Będziemy we wtorek ...
... czytaj w przyszłym tygodniu.
Zrobimy Panu wycenę dachu na piątek
Czytaj - najwcześniej w przyszłym tygodniu i to pod koniec.
Oczywiście jak się Pan upomni.
A i są tacy co do tej pory się nie odezwali.
W sprawie wyceny dachu np.
No cóż. Kryzys. Rozumiem. nie trzeba wcale dbać o klienta
Trzeba przywyknąć, że tak już u nas jest. Z niektórymi "fahofcami"
Kryzys, a nikomu nie zależy na robocie
Nie mniej. Jutro już zaczynamy.
Izolacja pozioma ścian nadziemia zrobiona. Miał być Icopal - papa szybki fundament SBS. Ale 20 PLN za 1 m2 to trochę dużo. Nawet jeśli tylko by ją dać pod mury. To i tak ponad 1000 PLN. Skończyło się na tym, że pomalowałem Siplast Primer Szybki grunt SBS Icopal 2 razy. Wydajny i szybko schnie, a po południu, jak zaczęło padać przekonałem się , że rzeczywiście jest skuteczny. A na to super gruba izolacja firmy Izoprex. Taka inna papa. Troszkę tańsza.
Mam nadzieje, że wytrzyma. I to sknerstwo nie odbije się kiedyś niekorzystnie
Widok z góry na zalanego i podlewanego systematycznie w te niemiłosnierne upały chudziaka z B-20 wraz z izolacja pozioma na śianach fundamentowych.
Kompletny stan zero osiagniety !
http://img31.imageshack.us/img31/4379/27278218.jpg
A tymczasem ...
Maxy czekają
Wapno się moczy leżakując w wannie obok piachu i cementu
Wszystko przygotowane, na godzinę zero.
Nasze maxy ... lądujące na działce
Piękne, równiótkie, tyle czasu wyczekane
Pierwszy samochodzik z 22 paletami.
I oczywiście mały zonk, bo zamiast 12 cm przyjechały 3 palety 9 cm, ale to nic ... :wink Oddamy, zamienimy ...
http://img515.imageshack.us/img515/2668/1019903.jpg
A teraz troszkę wspomnień.
Przed maxami ...
Główny inwestor w walce z betoniarką.
Nie było o co się oprzeć, to oparłem się o betoniarkę
Na pierwszym planie po lewej słynny na cała okolice ubijak do piachu.
Mimo, że po zimie, ubijało i osiadało dalej. Tak, że trzeba było jeszcze dosypać piachu do środka. Co tez uczyniłem, nie bez uszczerbku dla kieszeni
http://img166.imageshack.us/img166/3350/1019854.jpg
Cel - zalanie zapomnianej stopy pod schody betonowe i dolanie fundamentu komina. Uzgodnione zmiany z kierownikiem budowy. Komin wybudujemy w ścianie i dlatego, postanowiliśmy dolać fundament pod komin, odpowiednio zazbrojony i powiązany. W projekcie jest ustawiony w druga stronę.
http://img16.imageshack.us/img16/2118/1019866.jpg
Filipek sie podpisał ...
http://img43.imageshack.us/img43/9886/1019867.jpg
A tu zazbrojona dwoma poprzecznymi belkami stopa pod schody plus druty wystające do powiązania. 12 żebrowane, zalane kilkunastoma betoniarkami betonu zrobionego własnoręcznie w proporcjach - pół worka cementu, półtora wiadra piachu(15 litrów) i dwa i poł wiadra żwiru wymieszane z 15 litrami wody.
http://img525.imageshack.us/img525/9361/1019870.jpg
A to nasz tygrys.
Często śpi w takiej pozycji.
http://img515.imageshack.us/img515/1227/1019869.jpg
Zdecydowałem zaniżyć o jeden bloczek garaż i dodatkowo o jeden kotłownię. Spadek, spadkiem,, ale jakoś wjechać do garazu wjechać trzeba. Styropian plus wylewka i garaz będzie na zero z bloczkami. Za duże te spadki, nierówności terenu. Ubity garaz , a dalej kotłownia przed wybraniem piachu.
Tak sobie dorzucałem, wyrzucałem i ubijałem. Sąsiedzi kiwali głowa na te moje zabawy łopatką w tej dużej piaskownicy
Deski imitują przyszłe ścianki działowe
http://img525.imageshack.us/img525/2730/1019871.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/8729/1019872.jpg
http://img338.imageshack.us/img338/4046/1019874.jpg
A i tradycyjnie, co by nie było, że człowiek "samom bodowom" żyje
Z synusiem do cyrku, który nas odwiedził, wybraliśmy się
Dla niego atrakcja, ja myślami w Skoczowie, do którego zaprosiła nas Mag&Tom z forum, na "oględziny" ich tymka.
http://img525.imageshack.us/img525/9199/1019882.jpg
A w ramach wdzięczności nasz synuś zrobił takie strzemionczko pod belki pod ścianki działowe
Troszke za duże, ale ładne
http://img379.imageshack.us/img379/677/1019887.jpg
Przygotowana do "zalania" kuchnia:
http://img525.imageshack.us/img525/8650/1019888.jpg
Łazienka i spiżarka.
Ładne belki zrobiłem ?
http://img379.imageshack.us/img379/7185/1019890.jpg
Na dzień zalewania chudziaka zawitał nasz majster.
Wstępne ustalenia nie zakładały, że będzie robił chudziaka.
Stwierdziłem, że to stanowczo za dużo 1400 PLN za chudziaka i przygotowałem wszystko sam. Wszak ubijałem i wyrównywałem sam, to i rozmierzyć ścianki i zrobic belki pod nie też mogłem. Tak też uczyniłem. Tylko do samego rozciągania betonu potrzebowałem pomocników.
Przyszli i staneło na kwocie 200 PLN za 2 godziny roboty.
I wszyscy zadowoleni
http://img16.imageshack.us/img16/4885/1019892.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/3623/1019894.jpg
http://img166.imageshack.us/img166/8128/1019895.jpg
Żonka pospiesznie i posłusznie układa dylatacje ze styropianu w kotłowni.
Gdyby nie ona nie zdążył bym na czas.
Beczkowy zawitał godzine wczesniej i nie dałem rady sam ułożyć w całym domku
http://img166.imageshack.us/img166/9602/1019896.jpg
Pierwszy zrzut ....
Miał byc beton, a tu woda z kamieniami
Teraz już wiem, że dobrze zrobiłem robiąc chudziaka przed murami.
Jest na czym stawiac stemple. Nie trzeba by pompy bez okno wpychać, a i podlewać łatwiej, czyściej w śroku przy murowaniu. Tylko z a folie majster mnie nie pochwalił. Niby, że nie potrzebna. Sam juz nie wiem. raz dawać, raz nie. Chciałem dać dodatkowo zbrojenie z siatki na całości, ale wszyscy znacząco pukali sie w czoło. Czasem, nie wiadomo kogo słuchać, by było dobrze...
http://img525.imageshack.us/img525/5629/1019898.jpg
"Bocianek w akcji :
Zwrócie uwage na czerwoniutkie gumowce
http://img25.imageshack.us/img25/4771/78368949.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/8584/27225023.jpg
http://img297.imageshack.us/img297/2037/19156636.jpg
Negocjacje cenowe
http://img515.imageshack.us/img515/3974/71104688.jpg
Na nic sie nie zdały, za to rozpoczeto poszukiwania brakującego betonu ...
http://img188.imageshack.us/img188/5443/84606283.jpg
Taniec z gwiazdami
A właściwie na rurze, jak beton sie znalazł
http://img36.imageshack.us/img36/1713/96115337.jpg
Tosmy narobili
Dłuuuuugo tak staliśmy podziwiając efekty naszych dokonań.
A to dopiero przedsmak tego czego możemy wspólnie dokonać
http://img140.imageshack.us/img140/6729/26144788.jpg
I po zalaniu ....
Piękne ciężkie chmury, które oczywiście przyniosły duży i obfity deszcz, który natychmiast spłukał nam naszego chudziaka.
Rano jak zamawiałem, zamówiłem b-20 właśnie z myślą o tym, że może popadać, a że cena dla mnie była taka sama jak za b-15 to nietypowo zamówiłem na chudziaka beton konstrukcyjny. Kierowca beczki myślał, że jedzie na zalewanie stropu, a nie chudziaka
Nie mniej jednak po pierwszym deszczu, który troszke dolał wody do naszego chudziaka, dzięki uprzejmości sąsiada(dał plandeki) i pomocy zony, przyrylismy nasz stan zero na noc. Co by z tego betonu nie wypłukało wszystkiego
http://img166.imageshack.us/img166/5877/1019899.jpg
http://img32.imageshack.us/img32/6351/1019900.jpg
Betonu weszło 8 m. Łącznie z betonem z kosza Tak, żeśmy "wydoili" beczkowóz. Róznie w róznych miejscach. gdzieniegdzie 7, a gdzie indziej 10 cm. Prócz kotłowni. Tam został piach.Postanowiłem miec miejsce, na zlewki z betoniarki, z mycia taczek itp.
Sam się tam chudziak wyleje ...
Podczas kiedy my ciężko pracujemy, walczymy z betonem, przeciwstawnościami losu i pogodą nasz tygrys dzielnie "czuwa" i pilnuje dobytku, spiąc w pozycji umozliwiającj mu natychmiastowy atak
http://img18.imageshack.us/img18/530/22272161.jpg
Umęczeni ale szczęsliwi spozywamy(co niektórzy) upragniony posiłek ...
http://img19.imageshack.us/img19/312/36650140.jpg
I oczywiście z naszych plonów, z których jestesmy wyjątkowo dumni.
Troche podlewania i efekty są :
http://img25.imageshack.us/img25/4953/75179622.jpg
http://img188.imageshack.us/img188/7521/42987273.jpg
p.s. Mogłem sobie pozwolic na opisanie zaległych spraw z racji przerwy pogodowej przy układaniu stropu, o czym napisze w późniejszym terminie. Takie mam zaległości