Pod zielonym dachem
Mam do nadrobienia pół roku- odkąd się wprowadziliśmy.
Ale dziś nie będzie fotek z domu.
Dziś będzie o sąsiadach
Jak wróciłam z pracy zastałam mnóstwo powycinanych drzew na przeciwko nas
Będzie nowy dom. Przyszli sąsiedzi szykuja sie do budowy.
Trochę szkoda tylko tej zieleni .
Zrobiłam kilka fotek w trakcie prac.
Na jesieni było u nas tak. Z okna w kuchni:
http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S832E9YlSxI/AAAAAAAACkQ/GtKRulNYll8/z%20okna1.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S832E9YlSxI/AAAAAAAACkQ/GtKRulNYll8/z%20okna1.JPG
A to co dziś zastałam:
http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S832FF2KxTI/AAAAAAAACkU/EITSlxQEG98/P4200024.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S832FF2KxTI/AAAAAAAACkU/EITSlxQEG98/P4200024.JPG
I brzózki na pamiątkę. Teraz już mocno przerzedzone i nie wiem czy zostaną.
http://lh3.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S832FHmRHSI/AAAAAAAACkY/2Pf75g3mbP4/brzozki.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_8Plan52eFtk/S832FHmRHSI/AAAAAAAACkY/2Pf75g3mbP4/brzozki.jpg
Ale myślę, ze fajnie będzie popatrzec jak czyjeś marzenie o własnym domu się spełnia
4 komentarze
Rekomendowane komentarze