Pół roku- krótkie podsumowanie
Mieszkamy w domu pod zielonym dachem pół roku.
Dla mnie to było trudne pół roku.
Mój Ł. wyjechał, bywał gościem w domu, nawet nie co weekend.
Musiałam radzić sobie z oswojeniem nowego miejsca , z odśnieżaniem .
Ogarnąć prowadzenie domu i pracę zawodową.
Dzielnie pomagała mi w tym teściowa i moja najbliższa rodzina .
Dzięki mi przetrwałam i teraz gdy już jesteśmy w komplecie mogę na nowo i na spokojnie cieszyć się naszym domem.
Edytowane przez aneta-we
4 komentarze
Rekomendowane komentarze