Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Z okazji, że mi się jakoś nie bardzo chce rzeźbić w tej cholernej papierologii postanowiłam się odchamić i pojechac do ...artysty :)
Odwiedziłam pana, który zajmuje się szkłem.
Co Wam będę opowiadać sami zobaczcie :
http://www.zlotachata.pl/" rel="external nofollow">http://www.zlotachata.pl/
Podjął się wyzwania jakim jest mój kominek :):) I będzie cieniowany od żółtego, przez pomarańczowy, czerwony, bordowy do czarnego - tak jak ogień ....Będzie czad.
Chyba mu się spodobała mój pomysł - policzył , pomierzył , jeszcze będziemy się pewnie spotykać. generalnie - dla bezpieczeństwa - trzeba będzie zrobić dokłądne pomiary jak kominek stanie i czopuch będzie już miał zaszpachlowaną płytę g-k. Muszę jeszcze pomyśleć nad rusztowaniem do którego szkłąna tafla będzie przykręcona.
Uda się ją zrobić z 3 kawałków.
Ceny nie znam :) może i lepiej dla mnie :)
Ale Tomek ( bo tak nazywa się Pan od Szkła) jest przemiłym człowiekiem, który nie dość , że odróżnia kolory :):) to jeszcze kocha to co robi :) I ma przemiłą żoną i super dzieciaki. Lubię ludzi, którzy mają taki błysk w oku.
Pozdrawiam go tu cieplutko :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia