Dziecięcy raj :)
W piątek myłam i odkurzałam samochód a dzieciom zostawiłam węża z wodą do zabawy.
Były baaardzo grzeczne
http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/TDeGlGjoiXI/AAAAAAAAC5M/saYGTppcaro/P7090062.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_8Plan52eFtk/TDeGlGjoiXI/AAAAAAAAC5M/saYGTppcaro/P7090062.JPG
http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/TDeGCNbOyvI/AAAAAAAAC5M/cCDRKYhs4aE/P7090032.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/TDeGCNbOyvI/AAAAAAAAC5M/cCDRKYhs4aE/P7090032.JPG
http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/TDeGCRBB1zI/AAAAAAAAC5M/DEu_bVivT6s/s512/P7090039.JPG" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_8Plan52eFtk/TDeGCRBB1zI/AAAAAAAAC5M/DEu_bVivT6s/s512/P7090039.JPG
Póki nie mamy kostki na podjeździe to takie zabawy mogą byc codziennie.
Ale i tak za sensownym, utwardzonym podjazdem tęsknię
2 komentarze
Rekomendowane komentarze