Kup pan cegłę, czyli nasze budowanie świata
11 stycznia 2011 r
W ubiegłym tygodniu Śmigalscy otrzymali z zakladu gazowniczego warunki przyłączenia gazowego (cud mapka z narysowaną linią planowanej sieci gazowej). ZG nie podaje konkretnej daty podłączenia do sieci, ale za to bardzo konkretnie precyzuje kwotę jaka Śmigalscy będą musieli wpłacić na konto ZG. Jest to 1.527, 04 PLN netto.
Zakład energetyczny przysłał pismo , w którym informuje Śmigalskich, że owi Śmigalscy wysłali do nich pismo i że owo pismo zostało zarejestrowane pod numerem 743/2010
Niezły numerek
Co się robi z takim numerkiem?
Być może Śmigalscy wykorzystają owe numerki podczas gry w LOTTO.
Śmig wykonał telefon do wodociągów. Już na początku rozmowy z panią uprzedził ją, że ma wrodzony i nieuleczalny wstręt do biurokatów i papierkologii. Uśwadomiona wstępnie pani obchodziła się ze Śmigiem jak z jajkiem i udzielała odpowiedzi więcej niż wyczerpujących. W tym tygodniu ma być wysłany projekt przyłącza wody. Śmigalscy będą więc mogli dofinansować środkami własnymi geodetę, który zajmie się sporządzeniem mapki do celów projektowych. Mapka jest potrzebna do sporządzenia adaptacji projektu do warunków na działce.
Śmigalscy postanowili bezwzględnie wykorzystać moce intelektualno- produkcyjne tkwiące w rodzinie i odbyli rozmowę zwiadowczą z bliskim członkiem rodziny, ktory miał na tyle rozumu w głowie iż w stosownym czasie ukończył politechnikę i został był inżynierem budownictwa. Mieszka co prawda na drugim końcu Polski (co uniemożliwia mu pełnienie odpowiedzialnej i zaszczytnej funkcji kier-buda u Śmig- Śmigalskich), ale obiecał zająć się sprawami adaptacji projektu, projektami przyłączy instalacji oraz wykonaniem zmian w projekcie. Śmig będzie tylko musiał odbyć podróż z walizką projektów (może ich nie zgubi )
Śmig-Śmigalska spędziła okres ponoworoczny na rozmowach z potencjalnymi wykonawcami stanu zerowego i czytaniu maili z ofertami od owych. Rozrzut cenowy ofert wciąż budzi jej zdumienie, ale pora chyba przywyknąć, że firmy budowlane lubią polowania na tzw. "jelenie". Próbować zawsze można....... To kolejny dowód na to, że końcowe kosztorysy podobnych domów tak bardzo się różnią cenowo i nie chodzi tutaj o koszt wyposażenia domu.
Pozdrawiam czytających
Śmig- Śmigalska
http://forum.muratordom.pl/blog.php?138629&blogcategoryid=65" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/blog.php?138629&blogcategoryid=65" rel="external nofollow"> dziennik budowy: Kup pan cegłę, czyli nasze budowanie świata
http://forum.muratordom.pl/blog.php?138629&blogcategoryid=64" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/blog.php?138629&blogcategoryid=64" rel="external nofollow"> komentarze do dziennika
Edytowane przez śmig_śmigalska
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia