Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    0
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    51

Zanim zacząłem - dokumentacje i zakup materiałów


andstach1

469 wyświetleń

 

Posiadałem działkę, na wsi - którą kupiłem wcześniej.

 

Aby cokolwiek zacząć, zakupiłem dwa projekty opisane wcześniej. Aby przystąpić do dalszego działania znalazłem biuro projektowe, które zajęło się doprojektowaniem łącznika oraz zebraniem niezbędnej dokumentacji.

 

Jak się później okazało, wyszło by mnie to taniej, gdybym udał się bezpośrednio do biura projektowego i tam zaprojektował wszystko, nie kupując osobno wszystkich projektów. Dlaczego? Za doprojektowanie łącznika, zebranie wszystkich dokumentów niezbędnych do wydania pozwolenia o budowę, zmiany w zakupionych projektach - czyli za wszystko zapłaciłem 3,5tyś.zł. Tyle samo zapłacił bym za zaprojektowanie od podstaw domu, garażu i łącznika. Dodatkowo, nie było by problemów z projektami zakupionymi w innych firmach, i wszystko trwało by krócej, a zrobili by to tak jak bym chciał, nawet na podstawie tych projektów.

 

Niestety jak się później okazało, przypominam że kupiłem projekty kanadyjczyków, są one przerabiane z projektów domów murowanych. Zawierają wiele błędów, których zawierać nie powinny, ale niestety tak jest.

 

Błędy dotyczyły wymiarowania, i nie były w zasadzie jakimiś wielkimi utrudnieniami, ale były upierdliwe dla mnie jako wykonawcy, a przypominam, że wszystko robiłem sam. Wiązało się to z tym, że w trakcie budowy musiałem się zajmować przeliczaniem, czy poprawianiem błędów projektantów, zamiast robić robotę. Tak miał bym projektantów na miejscu i takie rzeczy mógłbym im kazać poprawić przez telefon czy osobiście, co skutkowało by natychmiastowym działaniem, a tak dzwonienie czy pisanie, i oczekiwanie na odpowiedz, trwało by tygodniami. Doszło tu jeszcze wiele innych spraw, które notabene zwiększyły moje koszty. Pomimo, że zamawiając określiłem, że na dachu będzie blacho-dachówka, to projekt był przygotowany pod pokrycie ceramiczne, znacznie cięższe a więc i więźba droższa. Jednak odkryłem to już w czasie budowy i po przeliczeniu okazało się to co się okazało. Tak krok po kroku kosztowało mnie to w sumie dużo więcej. Było więcej takich rzeczy jednak nie jest to przedmiotem tego dziennika.

 

Z doświadczenia wybrał bym zaprojektowanie wszystkiego u jednej osoby a nie u trzech jak zrobiłem.

 

Na początku miałem wszystkie dokumenty zebrać sam, ale po przeliczeniu kosztów, czasu i faktu że miałem zapłacić za pełny projekt (doprojektowanie łącznika) z papierami 3,5tyś a bez papierów również 3,5tyś. - to po prostu mijało się z celem. Załatwienie tego wszystkiego przez firmę, trwało dwa miesiące około. Okres ten wydłużył się dla tego, ponieważ w trakcie zbierania dokumentacji, doszły rzeczy, których wraz z biurem nie braliśmy pod uwagę tj. odrolnienie części gruntu i temu podobne rzeczy.

 

Moja rola w firmie o której mówię, była można powiedzieć ... żadna. Przyniosłem im zaprojektowane przeze mnie rysunki połączonego domu z garażem, powiedziałem ile bym chciał, żeby miał łącznik (m2), podpisałem dokumenty, a na końcu odebrałem gotowy projekt wraz z pozwoleniem na budowę. - tak w skrócie.

 

Oczywiście zaprojektowali wszystko, konsultując to ze mną na bieżąco.

 

Najważniejsze rzeczy dla mnie to było ustawienie domu na działce wedle stron świata.

 

Po kilku propozycjach, wybraliśmy nie całkiem to co chcieliśmy ... ale zadowalające nas ... z innych względów a mianowicie to, że chcieliśmy wybudować dom energooszczędny, co wiąże się z jego usytuowaniem wg. stron świata.

 

Uszkodziłem dysk przenośny i oddałem do naprawy, jak się uda to wstawię zdjęcia projektów i zagospodarowania działki.

 

Po otrzymaniu gotowego projektu i pozwolenia na budowę, okazało się, że nie wszystkie firmy projektowe dają wykaz drzewa do swojego projektu. - byłem zaskoczony ... ale cóż mogłem na to poradzić.

 

Jako, że ja miałem już jakieś na ten temat pojęcie, wyliczyłem drzewo sam z projektu, ale tak musiał bym zapłacić za to od 600 do 1500zł. Nawet w tych firmach gdzie kupiłem projekty!

 

Rozpocząłem rozpoznanie na temat kosztów budowy i materiałów. Jak się później okazało 99,5% materiałów jakie zakupiłem do budowy domu kupiłem przez INTERNET !!! Nie możliwe ... a jednak!

 

Drzewo

 

Okazuje się, że stało się ono największym problemem. Do budowy kanadyjczyka, drzewo musi nie tylko spełniać warunki budowlane, ale również być 4 stronnie strugane i suszone komorowo!!!

 

Drzewo musi posiadać odpowiednią wilgotność, i być suszone komorowo - dlaczego??? Budujący domy kanadyjskie na całym świecie, robią to ze względów przede wszystkim, że domy te są najzdrowsze i najcieplejsze. Suszenie komorowe zabija zarodniki, znajdujące się w drzewie, a więc nie ma potrzeby impregnowania drzewa. Struganie 4-stronne, powoduje, że drzewo staje się nie tylko ognioochronne, ale nie pozwala nowym robalom zagnieżdżać się już w stojącym domu. Nie spotkałem się nigdzie na świecie w domach mieszkalnych z impregnowaniem drzewa, jakimikolwiek środkami!!! Środki te są przede wszystkim nieekologiczne, po drugie szkodliwe, wydzielając z siebie substancje szkodliwe w trakcie użytkowania domu. Więc po co budować zdrowy dom, jak mamy go pokryć warstwą substancji szkodliwych? Producenci podają, że wydzielanie takich szkodliwych substancji odbywa się jedynie w fazie wysychania środka po pomalowaniu - nieprawda! Drzewo cały czas pobiera wilgoć i cały czas wilgoć oddaje, a co za tym idzie powoduje ciągłe ulatnianie się tych środków. (Badania amerykanów).

 

Okazało się, że drzewo w Polsce jest bardzo, bardzo drogie !!!!!

 

Ceny kształtowały się w granicach od 2 do 3 tyś za m3 drzewa struganego i suszonego komorowo NETTO !!!!!!!

 

Dodatkowym problemem okazało się to, że problem jest suszenie elementów dłuższych niż 5m w Polsce !!!

 

Posiedziałem więc i poszukałem w internecie i znalazłem ! Drzewo w Austrii!!! Tak moi drodzy, nie pomyliłem się. Zamówiłem i co? I super. Drzewo I klasy z parametrami, certyfikatami i wszystkim tym czego tu nie znalazłem! Razem z transportem 35m3 drzewa kosztowało mnie ono brutto 1250 zł !!!!!!!!!!!!!! (transport 500 euro, suszenie komorowe policzone od ilości nie jak w Polsce od m3)

 

I tak zauważyłem, że szukając różnych produktów i rozwiązań w internecie mogę zakupić materiały od 30 do 70% taniej niż w sklepie i to już z kosztami transportu !!!

 

 

A więc polecam wszystkim, INTERNET !!!

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...