Jak to się zaczęło.
Przyszedł i w naszym życiu ten moment, kiedy zdecydowaliśmy, że chcemy mieszkać we własnym domku. Najpierw zaczęliśmy oglądać gotowe domy wystawione do sprzedaży, bo delikatnie mówiąc nie widzieliśmy siebie w roli budowniczych:) Jednak obejrzawszy kilka "gniazdek" .... podjęliśmy decyzję... o budowie.
Więc w maju 2010 roku zakupiliśmy działeczkę i rozpoczęliśmy poszukiwania naszego wymarzonego projektu domu. W lipcu zakupiliśmy projekt Ambrozji I i rozpoczęła się dość długawa droga do tego, aby otrzymać pozwolenie na budowę. Kiedy w końcu je otrzymaliśmy nadeszła.... ZIMA!!! Czekamy więc na wiosnę, przebierając coraz bardziej nogami.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze