Kup pan cegłę, czyli nasze budowanie świata
12 marca 2011 r.
Śmigalscy otrzymali wczoraj pismo ze starostwa, w którym na podstawie stosownego artykulu i paragrafu zostali wezwani do uzupelnienia wniosku w sprawie pozwolenia na budowę
1. mają przedłożyć oświadczenie współwłaścicieli działki będącej drogą (wraz ze współmałżonkami jest ich 16
o ich zgodzie na zapewnienie dowiązania komunikacyjnego przez tę działkę z drogą wyższej rangi
- Tłumacząc na nasze, chodzi o to: żeby Śmigalscy mogli wyjechać na drogę, której są współwłaścicielem, pozostali współwłaściciele muszą wyrazic zgodę
dygresja:
Śmig wysnul wniosek, że teraz każde małżeństwo, które posiada współwłasność ( np. samochód) powinno sobie nawzajem napisac oświadczenie, że ta druga strona ma zgodę pierwszej strony na korzystanie z owego autka
2. Śmigalscy uzyskali decyzję o warunkach zabudowy na podstawie przeniesienia decyzji z poprzedniego właściciela- ów posiadacz ziemski wystąpil o wydanie takowej decyzji dla 6 działek jeszcze przed ich sprzedażą. Musiał wtedy do podania dołączyć pisemka od gazowników , elektryków i wod.- kanalizatorów o warunkach technicznych zapewnienia dostawy tych mediów.
Po nabyciu swojej działki Śmigalscy wystąpili o wydanie takowych warunków dla swojej konkretnej działki i owe pisemka dołączyli do wniosku o PnB.
No i ZONK
Urzędniczce o głosie przypominającym zdychajacą fądrę, nie zgadzają się sygnatury pisemek o warunkach dostarczenia mediów.Zażądała dostarczenia w ciągu 7 dni pisemek, na sygnatury których powoływała się pierwotna decyzja o WZ.
Tak.....Bez komentarza chyba, bo słowa, które się cisną na usta Śmigalskiej są mocno niecenzuralne.
Śmigalscy upojnie spędzili początek weekendu. Nie w sensie, że się upili z rozpaczy. Raczej upajali się świeżym powietrzem lecąc do urzędu, który wydawał decyzję o warunkach zabudowy pierwotnemu właścicielowi.
Uprzejma młoda panna skserowała 3 sztuki decyzji, Śmigalscy zwinęli je w rulon i pogalopowali zgrabnym kłusem w kierunku starostwa. Oddali je tej, co ma głos jak zdychajaca flądra.
Z lekka zdyszani wrócili do domu i zaczęli kompletować stan osobowy właścicieli działki będącej drogą. Przygotowali piękną tabelkę z rubryczkami : LP, imię i nazwisko, seria i numer dowodu oraz własnoręczny podpis.
A dziś rozpoczęli objazd okolicy w promieniu 20 km w celu uzupełnienia danych w tabeli.
Mieli szczęście: nikt z nich nie umarl i nie toczy się postępowanie spadkowe dotyczące jego części, nikt nie wyjechał do ciotki w Ameryce na pół roku czy rok.
W poniedziałek tabelka z podpisami wyląduje na biurku tej, co ma głos jak zdychająca flądra.
Jaki zysk? Skąd ten pośpiech?
Jeśli się uzupełni braki w ustawowym terminie 7 dni od wysłania pisma, to procedura oczekiwania na decyzje o PnB nie będzie musiała być wszczynana od początku.
Gdzie ja żyję???????????? Kiedy wreszccie będzie u nas normalnie?????
Z retorycznymi pytaniami zawieszonymi na końcu języka, Śmigalska idzie rzucic okiem na pierwsze oznaki wiosny za oknem.
Pozdrawiam czytających
Śmigalska
Edytowane przez śmig_śmigalska
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze