Grzejniki i takie tam...
Przed Sylwestrem (piątek i sobota) u nas w domku nic się nie działo, co nie znaczy, że w ogóle żadne prace do przodu nie szły. Otóż nasz pan hydraulik u siebie w warsztacie przygotowywał uchwyty do bojlera (bo sprzedali nam bez) i grzejników. A wczoraj te wszystkie elementy wyposażenia ogrzewania ustroiły nasz dom!!! Tak więc od dziś rozpoczęte zostały prace związane z orurowaniem. Hurrra:wiggle: To tylko zauważyłam, że ściany coś słabawo w niektórych pomieszczeniach schną Cóż... ogrzewamy tylko kozą, więc schnie nierównomiernie. Jak uruchomimy centralne ogrzewanie, to się pewnie zacznie zmieniać.
Dzisiaj dzwoniłam do pana od okien, żeby zapytać jak tam nasze skrzydło się robi (przypomnę niewtajemniczonym, że jedno okienko nam wiatr uszkodził). Produkcja po Nowym Roku ruszyła, więc zaraz się tym zajmą. Mieli okres urlopowy. Na szczęście kosztami zrobienia tego skrzydła mamy się podzielić z producentem.
W sobotę wybieramy się z mężem na dalsze poszukiwania płytek do naszego domku. Dobrze byłoby się już naprawdę na coś zdecydować... Na 80% mam też już wybrany sprzęt do kuchni, czyli płytę, piekarnik i okap. Na zmywarkę zostawię sobie tylko miejsce. Są ważniejsze sprawy;) Czas wybierać i co ważniejsze... kupować wyposażenie dolnej łazienki. Od tych umywalek już mi się w głowie kręci. Chciałabym coś na szafkę. Kabina prysznicowa tylko zaokrąglana u nas wejdzie, ale niestety brodziki takie kabiny mają z tworzywa:( A ja nie chcę. Może by tak osadzić kabinę bezpośrednio na posadzce:rolleyes: Już sobie rozrysowałam meble kuchenne co i jak widzę. Kolor frontów? Już wybór zakroiłam do dwóch wzorów. Ciemny brąz, a blaty jasne. Tylko czy może mi ktoś powiedzieć, czy spotkał się z taką opcją, że jeśli chcę aby "pręgi", słoje na okleinie szły w poziomie a nie w pionie, to należy dopłacić 50% wartości frontu??? Dziwne. Według mnie nie ma żadnej różnicy:rolleyes:
Jak porobię jakieś zdjęcia... podepnę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia