ocieplonko
11.11.2011
W ten świąteczny dzień nasza ekipa pracowała na dachu a my na dole układaliśmy wełnę w ścianach zewnętrznych.
28.11.2011
Dach skończony, zabezpieczony folią budowlaną przed zimą. Na gont było już za zimno.
Tu trzeba byłoby jeszcze wspomnieć, że na początku listopada zakupiliśmy "dostawczaka", który miał nam trochę ułatwić działania logistyczno-zaopatrzeniowe na budowie.
28.11.2011
Specjaliści od naszego szkieletu mają przerwę, a tym czasem na budowę został dostarczony styropian na elewację, 20 cm, ryflowany. Solidna pierzynka
W nocy z 27 na 28.11 nasz dom musiał stawić czoła silnym wiatrom. Poza poobrywaną wiatroizolacją i trochę poszarpaną folią na dachu nic złego sie nie stało. No mąż w ramach dobrych sąsiedzkich układów posprzątał sąsiadce wszystkie śmieci, które wichura przeniosła z naszej działki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia