Łazienka ciąg dalszy
Problem wody została opanowany, ale to był problem nr 1... nr 2 pojawił się na drugi dzień...
W łazience pękło kolano do pexa na skutek połączenia z mufką przedłużająca i znów woda się sączyła.... Teraz wszystko powinno być ok.
W sobotę
16.06.2012
zaczęliśmy się przymierzać do układania płytek w łazience... Na szczęście pomógł nam sąsiad więc 3 h i juz był spory kawałeczek. gdyby tak zacząć od rana to jeden dzień i po robocie... Ale, że to pomoc sąsiedzka to tylko tak z doskoku... ale nareszcie coś ruszyło.
Mąż wziął urlop na ten tydzień więc prace wykończeniowe zaczynają się posuwać do przodu.
Zdjęcia niebawem...
1 komentarz
Rekomendowane komentarze