Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Oczywiście do Zeljki spóźniłam się :):) Na szczęście zdążyłam ją uprzedzić :)
Stefek.
Stefan jest świetnym facetem. Śmieje się , gdy jest śmiesznie. Jak chce być sam - jest sam. To facet, który ma własne zdanie. Patrząc na niego i jego mamę mogę powiedzieć tylko jedno : to wielka miłość. Odwzajemniona.
Mam wrażenie, że Stefek jest człowiekiem w więzieniu własnego ciała.
Wiecie, że jak mu sie coś podoba i się temu przeygląda to przekrzywia głowe tak jak ja ?
Jest wesoły i potrafi wyegzekwować co chce. Bardzo mi się spodobał.
Ponieważ jestem dość głośnym przypadkiem bałam się , czy go nie przestraszę.
Ale to nie ta bajka !
Zupełnie szczerze - miałam ochotę go moooocno przytulić, bo widać, że to bardzo ciepły chłopak (ale się opanowałam, bo by pomyśłam, że jakaś rąbnięta baba przyszła, więc tylko przybiliśmy piątkę :))
Zejka - pełen szacun.
Pomimo ogromnej delikatności to silna, twarda dziewczyna. A jaką robi pizzę i stefankę ..... mrrrr.....
Jest bardzo zmęczona, ale życzę wszystkim tyle siły wewnętrznej.
Ma ogromne serce . Potrzebuje tylko czasem, żeby jakiś wariat urozmaicił jej czas :):) Jeszcze muszę ją wyciągnąć na jakąś impre - ale jak wróci jej mąż :) Ta kobietka musi tylko czasem naładować akumulatory. Ale pojemność ma niesamowitą.
Zajrzyjcie kilka postów wyżej - dajcie Stefkowi 1% podatku - każda złotówka jest potrzebna. Celów jest wiele.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia