rozterki "wykończeniówki"
Witam forumowiczów!
Część budowlaną mamy za sobą, kupiliśmy dom w stanie surowym zamkniętym w 2011 roku. Część budowlana poszła sprawnie, głównie dzięki mojemu mężowi. Teraz jesteśmy na etapie tzw. "wykończeniówki". Zaczynam dochodzić do wniosku, że ta nazwa wzięła się nie od wykańczania domu/mieszkania lecz od wykańczania inwestorów. Mam nadzieję, że nasze rozterki, które postaram się opisać pomogą niektórym z Was w budowie wymarzonego domu.
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia