Takie tam...
9 września 2013 r.
Dzisiaj po południu na budowę dotarł ostatni transport 8 palet bloczków, w tym jedna paleta tzw. połówek, klej do owych bloczków i dwie szpule folii fundamentowej na izolacją poziomą ścian. Zaszczyt powitania transportu spadł na Śmigalską, Śmig był obecny duchem, jego ciało było w innych rejonach naszej ojczyzny. Śmigalska w trakcie dwugodzinnych oczekiwań zdążyła wypielić z chwastów połowę ogrodniczego areału. Całe szczęście, że po południu przestało padać. Pogoda raczej nie sprzyjała leżakowaniu. Zdjęć brak, ponieważ Śmigalska zajęta była gadaniem z panem od HDS-a o problemach teraźniejszości i nie zrobiła owych zdjęć. W sumie widok nie bardzo się różni od tego z soboty, zapełniła się dodatkowo środkowa część chudziaka.
Żeby nie było, że tak całkiem bez obrazków, to wkleję zdjęcia części południowej przyszłego ogrodu tzn. to co będzie widoczne z tarasu i okienek pokoików.
południowo -wschodni róg Widoczne w tle bale drewna to "mur oporowy" wzniesiony przez sąsiadów po zgłoszeniu przez Śmigalskich wątpliwości, co do podniesienia przez owych sąsiadów poziomu gruntu. Te skłonności Polaków do podniesień gruntu zasługują na osobny wątek i pewnie się takowy pojawi. W rogu rosną sobie 3 Świerki serbskie.
Przesuwając się w kierunku zachodnim widzimy pęcherznicę (nie wiem, czy red baron czy diabolo:(
Potem rosną sobie 4 derenie sibirica i kilka mahonii , które póki małe, są podsadzone runianka japońską.
dalej rośnie sobie posadzony w maju jako 20 cm krzewinka bez czarny black lace
w tej grupie są irga pomarszczona, daglezja, tawuły norweskie i lawenda własnego chowu
W okolicach tarasu jest grupa krzewuszek purpurea nana, grupa hortensji bukietowych i trawek
Hortensje pięknie już kwitną, trawy też- jest na czym oko zawiesić siedząc na fundamentach w okolicach przyszłego tarasu.
Pozdrawiam czytających
Ś-ś
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia