Nadeszło Lato
Zamówiliśmy płot na tył działki, niestety ze względu na wścibskich sąsiadów musieliśmy się jakoś odgrodzić.
Później mój dzielny Mąż dokonał rzeczy niemożliwych, piszę niemożliwych, bo nigdy w życiu nic takiego nie stawiał. Z małą instrukcją od niezastąpionego teścia sprostał zadaniu :)
A oto efekty jego pracy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia