Zakończenie montażu wiązarów.
15 grudnia 2013 r.
Dzisiaj, mimo niedzieli, ekipa kontynuowała prace przy montażu więźby. Śmiga zaciekawiły dziwne stempelki umiejscowione na elementach konstrukcyjnych.
Po sprawdzeniu u wujka googla okazało się,że jest to certyfikat potwierdzający pochodzenie drewna ze skandynawskich lasów o odpowiednio niskich parametrach wilgotności.
Panowie zamontowali deski stężeniowe oraz płatwie wychodzące po bokach ścian szczytowych poza obrys budynku. Na nich oparli konstrukcję wiązarów wiatrownicowych.
Potem przystąpili do montażu wiązarów nad gankiem
Kończyli pracę już po zmroku
Wczoraj Śmigalska zapominała napisać o pewnym zdarzeniu. Podczas jej południowej wizyty na budowie, na działkę wjechał samochód osobowy z przyczepką. Wysiadł z niego młodzieniec i począł kierować się do środka domku. Okazało się, że to we własnej osobie właściciel firmy, w której zamawiane były wiązary. Podczas załadunku wiązarów w fabryce, zapomniano włożyć na TIR-a 4 słupki podtrzymujące daszki. Pan w ogólnym zamieszaniu spowodowanym tym faktem, przywiózł osobiście, ale tylko dwa słupki. Zapomniał o tych podtrzymujących daszek nad tarasem. Ponieważ owe słupki będą potrzebne dopiero podczas kładzenia pokrycia dachowego, Śmigalska uzgodniła z właścicielem, że słupki zostaną dostarczone przez firmę kurierską. Mimo tej wpadki, Śmigalska ocenia współpracę z firmą KONSTRUKCYJNY.PL na szóstkę. Zarówno właściciel firmy, jak i jego pracownicy są mistrzami w swoim fachu i w podejściu do klienta. Panowie przywracają sens takim pojęciom jak etos pracy, uprzejmość itp.
W sobotę Śmigalska dostała zlecenie na zakup styropianu do ocieplenia szczytów i kleju do owego. Styropian został zakupiony. Od jutra początek następnego etapu. Będzie się robiło pokrycie dachowe. Prognozy pogody brzmią obiecująco. Przez cały tydzień temperatury mają być dodatnie, bez opadów.
Pozdrawiam
Ś-ś
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia