Ścianki działowe- kolejna odsłona
13 lutego 2014 r.
Prace przy wznoszeniu ścianek działowych posuwają się niespiesznie. Pan D. pracuje teraz na innej budowie i u Śmigalskich pojawia się w tzw. doskoku.
Coraz łatwiej wyobrazić można sobie zarys przyszłych pomieszczeń.
Widok na małą toaletę i łazienkę , w rogu maleńki pokoik tzw. gościnny.
Końcowa część korytarza została zaanektowana na garderobę z drzwiczkami od strony sypialni.
Widoczne na pierwszym planie po prawej stronie pomieszczenie miało być pokoikiem przeznaczonych do prac umysłowych i twórczych. Podczas dyskusji z projektantem piecokominka pojawiła się myśl, żeby nie robić tam odrębnego małego pokoiku, ale połączyć tę przestrzeń z salonem. Utworzy się tam taki kącik biblioteczno- biurkowy z widokiem na ogród. Śmigalscy podjęli decyzję o likwidacji ścianki biegnącej od piecokominka do drzwi tarasowych. Fajnie wygląda taka duża przestrzeń.
Tu, gdzie sterczy niebieska rura od rusztowania będzie stał piecokominek.
Na zewnątrz rozpoczęły się prace ziemne przy GWC. Trochę za późno. Trzeba było to zrobić przy budowaniu fundamentów. Wtedy sąsiednie działki były jeszcze niezabudowane i ewentualne manewry koparką nie byłyby utrudnione. Teraz jest tam za wąsko na wjazd dużą koparą i składowanie ziemi z wykopu. Zapadła więc decyzja, że te pierwsze warstwy humusu zostaną wykopane ręcznie i posłużą do kształtowania skarpy tarasu. Później wykorzysta się małą koparkę.
Przepust do garażu został wykonany na etapie stawiania fundamentów. Złoże ma mieć wymiary 5x4 m. Śmigalscy zamierzają je wykorzystywać głównie latem (do schładzania) i zimą do ocieplenia powietrza wchodzącego do rekuperatora. Można wtedy kupić rekuperator bez nagrzewnicy wstępnej.
W tym tygodniu ma zostać zamontowana brama garażowa. Odbędzie się pokaz zamykania i otwierania z użyciem silniczka, po czym silniczek zostanie zdemontowany i ukryty przed potencjalnymi złodziejami. garaż nie ma jeszcze tylnych drzwi, a Śmigalskim nie chce się ich montować przed wylewkami.
Może ktoś z czytających może polecić rekuperator dla parterowego domku z poddaszem nieużytkowym o kubaturze 220 m3. Dobrze by było, jeśli miałby by-pass i byłby z gatunku krzyżowo- przeciwprądowych. Śmigalska ma dwa typy: Brink Renovent medium i Berluf Daytona. Nie mamy tylko pojęcia, czy kupując rekuperator z lekka się go przewymiaruje, czy też nie? Jeśli komuś coś wiadomo na ten temat, to proszę napisać.
Na koniec jeszcze parę ujęć ogrodu w lutowej odsłonie (ku pamięci)
Pozdrawiam czytających
Ś-ś
Edytowane przez śmig_śmigalska
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia