Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
A ponieważ dom bez kota to nie dom - długo nie wytrzymaliśmy. Mąż pojechał do schroniska i przywiózł takie maleństwo :
troszkę bylo wystraszone - tak ze 12 godzin ...
ale potem okazała się małym demonkiem ...
Ponieważ ma buzię "na pół" została Buźką ( czyli Two Faces z Batmana ) I jak widać jest szylkretką
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia