Targi budowlane
Wczoraj byłam na targach budowlanych w Kielcach. W sumie powiem tak, oprócz kilku ciekawych rzeczy, ale to naprawdę tylko kilku, czas uważam za stracony. Zastanawiam się, po co ludzie wystawiają się na takich targach, żadnych konkretnych informacji np. co do cen. Wszystko kontakt z firmą.
Oprócz ciekawych półobrotowych drzwi wewnętrznych, na które nie wiem czy będzie mnie stać, bo kosztują jedyne 2500zł, cenie odkurzacza centralnego i wkładu do kominka nie dowiedziałam się nic więcej. Fakt targi wielkie, ale prawdopodobnie co roku coraz mniejsze.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia