Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    135
  • komentarzy
    322
  • odsłon
    1 235

Szafa i jesienne klimaty


śmig_śmigalska

3 611 wyświetleń

 

6 października 2015

 

Pora na uaktualnienie dziennika.

 

Wewnątrz domku Śmigalscy ucywilizowali wreszcie wiatrołap. Na jednej ze ścian swoje docelowe miejsce znalazło pochodzące z wymiany miedzysąsiedzkiej lustro. Po drugiej stronie jest przesuwna szafa z wnętrzami zaprojektowanymi zgodnie z rodzinnymi potrzebami.

 

 

 

20151006_115909.jpg

 

 

 

20151006_115851.jpg

 

 

 

Przestały tam wreszcie straszyć wszystkie grubsze okrycia wierzchnie. Można uznać, że wszystkie wnętrza są już w miarę ucywilizowane. W razie napływu manny z nieba być może pomyślimy nad osteteczną wersją tzw. gabinetu/pokoiku gościnnego, ale teraz nie jest to palący problem.

 

 

 

Otoczenie domku zdecydowanie przybralo jesienne barwy

 

 

 

20151006_114635.jpg

 

wciąż pięknie kwitnie bonica

 

 

 

20151006_114647.jpg

 

szaleją miskanty i berberysy

 

 

 

20151006_114914.jpg

 

 

 

okolice okołotarasowe prezentują się tak

 

 

 

20151006_115126.jpg

 

 

 

DSC_1001.JPG

 

 

 

a domek zza brzózek tak

 

 

 

DSC_0994.JPG

 

 

 

Śmigalskim bardzo podobają się te jesienne klimaty babiego lata. W ogrodzie warzywnym uporządkowane są wszystkie zagonki, tam gdzie wysiany był zielony nawóz grządki są przekopane. Mamy nadzieję, że struktura ziemi się polepszy. Aktualne prognozy pogody zapowiadają, że już prawdopodobnie w tym tygodniu rozpocznie się w Słonecznym sezon kominkowy. Szykujemy się do obchodów pierwszej rocznicy zamieszkania (listopad). Jak ten czas leci!

 

Pozdrawiam czytających

 

Ś-ś

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

 

Sielsko u Was, pięknie aż nie chce się "wracać" do swojej rzeczywistości. Wszystko gra jak w zegarku, piękne kolory, trzymacie się określonego stylu, a to jest najważniejsze.

 

 

To już rok???? O matko jak ten czas leci :)

 

 

Pozdrawiamy z placu boju

Odnośnik do komentarza
Uwielbiam mój ogród, choć to dopiero jego przedwiośnie (w sensie wieku roślin).Mocno mnie zdemotywował do innych czynności. Życzę Ci szybkiego finiszu Nani i spokoju ducha jako tej kropki nad i wieńczącej wielomiesięczny wysiłek budowlany.
Odnośnik do komentarza

 

Rośliny w ogrodzie rozrosną się prędzej niż myślisz. A fakt jest faktem, że jak się wpada w trans tworzenia zielonej przestrzeni wokół domu, to sprawy wewnątrz schodzą na dalszy plan, tak to już jest z nami ludźmi z "wolnego wybiegu". Jak tylko zaczyna się wiosna i dzień staje się coraz dłuższy, wtedy w ogóle nie chce mi się wracać do domu, przyznaje, że panuje w nim okropny bałagan, ale to zaledwie 4 miesiące w roku kiedy można cieszyć się w pełni z ogrodu, a porządek? Wróci kiedy przyroda da znać, że już czas schować narzędzia i zasiąść z kubkiem gorącej herbaty na swojej ulubionej sofie :)

 

 

P.S. dziękuje za miłe słowa :)

 

 

Mam jeszcze pytanie natury budowlanej - czy pamiętasz może jaki styropian kupowaliście na podłogę? chodzi mi o wsp. lambdy, twardość i firmę

Odnośnik do komentarza
Nani, na ocieplenie podłogi prawdopodobnie zużyliśmy styropian podłogowy Knauf-a. Trzeba zwrócić uwagę na jego twardość, czyli tzw. EPS. W części mieszkalnej było to chyba EPS 80, a w garażu twardszy EPS 100 lub 150 )tzw. styropian parkingowy. Wartość izolacyjna , czyli tzw. lambda w przypadku styropianu podłogowego jest mniej istotna- podłoga leży na gruncie, który ma zawsze dodatnią temperaturę- w przeciwieństwie do ścian zewnętrznych, na które moga działać temperatury mocno minusowe. Spokojnie na podłogę wystarczy lambda 38 lub 39. Zyski termiczne (ekonomiczne) z zastosowania styropianu o lepszej lambdzie (znacznie droższego) nie będą warte poniesionych wydatków. W przypadku ścian warto zapłacić za lepszy styropian. W garażu korzystniej jest dać cieńszą warstwę styropianu (u nas w domu jest 20 cm, w garażu 8 cm) właśnie po to, żeby "dogrzać" garaż ciepłem z gruntu. Nie montowaliśmy tam grzejnika.
Odnośnik do komentarza

 

Piękny domek i cudny ogród zanim ja doczekam się takiego widoku za oknem miną co najmniej 2-3 latka. Na moim krzaczowisku póki co same lebiody i pokrzywy, ale oczami wyobraźni mam już grządki i kwitnące malwy, groszki, róże i kosmosy. U mnie ma być tak po wiejsku :) Ale jeśli dobrze się dopatruję Twój ogród jest nieformalny. Kocham ogród i już nie mogę się doczekać, kiedy budowlańcy zakończą pracę i posprzątają po sobie. Pewnie będę mogła zacząć cokolwiek robić dopiero na wiosnę, ale już mam ochotę biec po widły amerykańskie do sklepu.

 

Balustrady tarasu i kolorystyka również mnie zachwyciły, gratuluję gustu i wytrwałości.

Odnośnik do komentarza
Dziękuję za miłe słowa :yes Cieszę się, że nie tylko nam podoba się domek i jego otoczenie. Wybór stylu ogrodu (nieformalny) podyktowany był położeniem działki- to tereny rolnicze. Wszelka formalność wg mnie bardzo by tu zgrzytała. Postawiłam na rośliny nieskomplikowane w uprawie, odporne na mróz, tanie. Są tak dobrane, żeby ogród był atrakcyjny cały rok. W naszym ogrodzie ptaki znajda sporo przysmaków do jedzenia i schronienie wśród krzewów. Grabowo- bukowy żywopłot zaoszczędził nam wydatków na ogrodzenie działki. Z perspektywy lat bardzo się cieszę, że zaczęłam zakładać ogród wraz z wbiciem pierwszej łopaty na budowie. Uniknęliśmy w ten sposób nieciekawych widoków z okien. Po budowie jest się tak spłukanym finansowo, ze trudno wygospodarować pokaźną kwotę na zakup roślin. W tej chwili sporo roślin pozyskuję już przez podział tego, co kupowałam kilka lat temu. Zakup wideł popieram. Najlepsze są te fiskarsowe. Szpadelek takoż.
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...