Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    92
  • komentarzy
    160
  • odsłon
    1 192

Maj 2016r. - wylewki


Nani

1 798 wyświetleń

 

 

W maju dotarli do nas wylewkarze. Wpadli dzień po hydraulikach, którzy ułożyli w całym domku ogrzewanie podłogowe.

 

 

 



Wylewki

 

 



wylewki.jpg.58ccb4a7f0dc1a4ba5631492d07634c9.jpgwylewki2.jpg.10099745946a2e2f06ddde9f7b970de1.jpgwylewki3.jpg.81c2353cf3881c81337481bde7299038.jpgwylewki1.jpg.9d514b39de65a84cbd85befce19dbbb1.jpg

 

 

 



Najważniejsze jest chyba, to że nie popękały tak jak nasze nieszczęsne tynki. Na tym etapie jest już tak fajnie, dom przypomina wreszcie dom. Tam gdzie będą płytki panowie wylewkarze obniżyli nam troszkę poziom żeby później łatwiej było dopasować do siebie płytki z panelami. Oczywiście zapomnieliśmy o obniżeniu poziomu pod płytki pod koze i teraz czeka nas kucie, ehhh to prawda, że pierwszy dom buduje się dla wroga.

 

 

 



Pozdrawiam :)

wylewki.jpg.58ccb4a7f0dc1a4ba5631492d07634c9.jpg

wylewki2.jpg.10099745946a2e2f06ddde9f7b970de1.jpg

wylewki3.jpg.81c2353cf3881c81337481bde7299038.jpg

wylewki1.jpg.9d514b39de65a84cbd85befce19dbbb1.jpg

wylewki.jpg.58ccb4a7f0dc1a4ba5631492d07634c9.jpg

wylewki2.jpg.10099745946a2e2f06ddde9f7b970de1.jpg

wylewki3.jpg.81c2353cf3881c81337481bde7299038.jpg

wylewki1.jpg.9d514b39de65a84cbd85befce19dbbb1.jpg

wylewki.jpg

wylewki2.jpg

wylewki3.jpg

wylewki1.jpg

wylewki.jpg

wylewki2.jpg

wylewki3.jpg

wylewki1.jpg

8 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Hej!! A ja mam pytanko jestem na tym samym poziomie budowy co ty tylko widzę ze masz zamontowane juz schody gdzie je zakupiles? To będą modulowe tak? A i jeszcze jedno pytanko co ztobiles (Łaś ) z tymi popekanymi tynkami? My mamy cementowo-wapienne i popekalo w paru miejscach nie wiem czy teraz kłaść n a to gips?
Odnośnik do komentarza

 

Schody, to konstrukcja spawana zakotwiczona w chudziaku, na to pójdą trepy.

 

 

Właśnie dziś weszła ekipa do poprawy tynków i gość mówi, że te włosowate pęknięcia, które ledwo widać należy zostawić i zagruntować, grunt ma to niby przykryć, te większe poprawią. Ale nie wiem czy do końca tak mam mu wierzyć. On twierdzi, że tynk jak się rozszedł, to należy go tak zostawić bo mur pracuje i jak on teraz to skuje, to później może się to zejść i będzie wybrzuszenie.

Odnośnik do komentarza
Nie wierz temu ja zagruntowalam pomalowana i rysy widać :-(Mąż to będzie zamaskowywal jakimś tam chyba klejem zobaczymy co będzie, a jak nie to trzeba będzie niektóre miejsca przeleciec cienko gips em
Odnośnik do komentarza

 

Nie zamierzałam wierzyć tynkarzowi na słowo, oczywiście bardzo się upierał, że wszystko przykryje grunt. Ja do niego tak? - to proszę powiedzieć jaki grunt mam kupić, wsiadam w samochód przywożę i malujemy, on zbladł. Kazał kupić grunt do farb lateksowych śnieżki. Przywiozłam, chciał malować, ja do nie niego - nie, nie, ja sama. Umalowałam, odczekałam, drugi raz, i co? tych większych grunt nie przykrył, większych tzn. takich co ich widać z 3m, te cieniusieńkie włosowate ledwo widoczne owszem grunt zakrył. Dlatego doszliśmy do porozumienia i będą to przecierać piachem kwarcowym, ale oni utrzymują, że to może kiedyś się zejść i będzie bąbel. Trudno powiedziałam, bąbla zeszlifuje, a dziur cały czas lepić nie mam zamiaru.

 

 

Nie wiem czy dobrze robię kłócąc się z nimi, okaże się jak zamieszkamy...

Odnośnik do komentarza

 

Super! U nas jakoś tak przeszło bez wymagań, efekt taki ze musimy sami kombinować co dalej tak ze tak trzymaj

 

Jeszcze takie pytanko te schody to sami robicie czy macie jakaś firmę?

Odnośnik do komentarza
Znalazłam firmę spod Radomia, facet robi różne rzeczy i w dodatku nie jest drogi. Robi również poza Radomiem, mówił m.in. o Warszawie, więc jeśli chcesz namiar mogę podrzucić na maila. Nie są to schody z inoxu tylko ze stali malowanej proszkowo, w związku z tym cena atrakcyjna.
Odnośnik do komentarza
Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...