Maj 2016r. - wylewki
W maju dotarli do nas wylewkarze. Wpadli dzień po hydraulikach, którzy ułożyli w całym domku ogrzewanie podłogowe.
Wylewki
Najważniejsze jest chyba, to że nie popękały tak jak nasze nieszczęsne tynki. Na tym etapie jest już tak fajnie, dom przypomina wreszcie dom. Tam gdzie będą płytki panowie wylewkarze obniżyli nam troszkę poziom żeby później łatwiej było dopasować do siebie płytki z panelami. Oczywiście zapomnieliśmy o obniżeniu poziomu pod płytki pod koze i teraz czeka nas kucie, ehhh to prawda, że pierwszy dom buduje się dla wroga.
Pozdrawiam :)
8 komentarzy
Rekomendowane komentarze