Ku pamięci :)
9 września Panowie z Kratek zamontowali nam w kominie wkład kwaso-żaro odporny. Kozy niestety nie zamontowali ponieważ z uwagi na beznadziejne wymiary komina postanowiłam coś z tym zrobić i przedłużyliśmy go płytami ognioodpornymi kg. Także teraz komin ma wymiary 100x40 i dzięki temu zrobił się symetryczny, wcześniej było ro 60x40 - beznadzieja totalna. Trzeba go teraz wyszpachlować, dotrzeć i umalować.Płytkarz robi pralnię i garaż z uwagi na fakt, że niema w nich ogrzewania podłogowego mógł rozpocząć prace. Wczoraj przybyli Panowie z gazowni i raczyli włączyć nam gaz. Na nasze szczęście tego samego dnia przybył również Pan serwisant i podłączył piec. Także ogłaszam wszem i wobec, że nasza podłogówka zaczęła się rozgrzewać. Potrwa to 10 dni, później piec się wyłączy. Temperatura na piecu ma dojść do 40 st. Serwisant stwierdził, że więcej ustawiać niema sensu bo przy 20cm styropianu na elewacji ten piec nigdy na taką temperaturę nie wejdzie.Jakaż radość w mym sercu zapanowała jak sobie uświadomiłam, że za jakieś 2 tygodnie Pan Płytka wejdzie do łazienki, wc, kuchni A wtedy będzie można zacząć myśleć o gruntowaniu ścian i ich malowaniu. Teraz pytanie do Was drogie Boby - mam problem z doprowadzeniem podłogi (wylewki) do czystości, muszę zagruntować wylewkę przed układaniem paneli bo jak tego nie zrobię to ten wszendobylski kurz będzie się unosił w nieskończoność. Jak pozbyć się pyłku z posadzki? Są na to jakieś sposoby?
1 komentarz
Rekomendowane komentarze