Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    165
  • komentarzy
    49
  • odsłon
    2 534

Budżetowy (TCO) z przyciętym budżetem, przy stacji PKP z widokiem na las...


Kaizen

967 wyświetleń

 

Miesiące mijają... Mamy już ponad rok spóźnienia względem tego, co planowałem zakładając wątek. Powinienem teraz układać płytki i malować.

 

 

Większość energii pochłonęła sprawa zdrowia dziecka i odnajdywanie siebie i bliskich w nowej rzeczywistości... Ale w związku z jego zdrowiem dom tym bardziej potrzebny.

 

 

A co się działo w temacie budowy, to ciągle etap koncepcyjny a jedyne narzędzia to zamiast koparki i kielni telefon i Internet. Nawiązywanie kontaktów z architektami, potencjalnymi wykonawcami różnych robót, rozpoznawanie formalności. Byliśmy prawie zdecydowani na m3system, ale znaleźli problem. W temacie jest "przy stacji PKP". Wiedzieliśmy, że MPZP ważny, że linie energetyczne to problem... A nie wiedzieliśmy, że te tory, to będzie problem.

 

 

Tak, jak WC wkurza mnie, że muszę prosić kogoś, żeby mi pozwolił na mojej ziemi, za moje pieniądze postawić dom. A tu się okazuje, że ktoś bardziej dba o moje uszy, niż ja sam.

 

 

Jakbym chciał kupić stary dom przy samych torach, to nie ma problemu - a jak chcę postawić jakieś 100m od torów, to już muszę się wyspowiadać, że dom będzie wystarczająco cichy.

 

 

Sąsiednia działka (bliżej torów) zabudowana niedawno. A tu potencjalny architekt (od m3system) wynalazł, że mieścimy się w strefie ochronnej od torów gdzie są specjalne wymagania co do akustyki. Z jednej strony dobrze, że potencjalny wykonawca domu i architekt nawet przed podpisaniem umowy przedwstępnej tak się zagłębiają w temat, ale to już ładnych kilka miesięcy trwa gdy nie wiemy, co dalej. m3system twierdzi, że na pewno się da dostosować i spełni wymogi, ale jakoś nie może określić o ile to będzie kosztowało i na czym będzie polegało. Pewnie trzeba będzie też jakieś badania akustyczne przeprowadzić. Już wiele razy słyszałem, że jutro/pojutrze/za tydzień będzie wiadomo czy/co/za ile. Teraz czekam bo znowu lada moment będzie info i wycena.

 

Mamy niby w peletonie jeszcze dwa rozwiązania - ale wszystkie przemyślenia, projekt (na razie w głowach i szkice) ustawione pod m3system. Więc sporo pracy koncepcyjnej do wykonania przy pozostałych dwóch rozwiązaniach. Symboliczny szpadel jeszcze nie wbity, ba, nawet z urzędnikami formalności nie zaczęte, a już jestem zmęczony. A może właśnie dlatego, że tyle czasu i pracy a śladu w świecie realnym, że coś się buduje nie ma...

 

 

Z założeń - dalsze cięcia.

 

- bez garażu. Miał być w bryle budynku ze względów podatkowych. Teraz sobie darujemy - będzie wiata w terminie późniejszym. Jak oderwaliśmy parkowanie samochodu od domu, to inaczej widzimy rozplanowanie działki. Wjazd ma od południa - więc blisko wjazdu wiata, a dom widzimy przy północnej granicy.

 

- oczyszczalnia raczej odpada. Cięcia budżetowe a do tego wydłuża formalności (wpływ na sąsiednie działki) a jeszcze nie wiemy, czy zmieści się w strefach ochronnych. Sobie też chcemy studnię wywiercić. Więc działka robi się bardzo ciasna na oczyszczalnię. A i w związku ze zwłoką powoli klarują się szanse na kanalizację. Więc okres zwrotu z oczyszczalni się kurczy.

 

- jak m3system, to trochę kabli grzejnych, kominek. Ewentualnie grzejniki elektryczne do dogrzewania w największe mrozy. A do grzania wody PC. Ja coś o większym zapotrzebowaniu na ciepło - to pewnie klasyczna podłogówka i powietrzna PC do wody i CO.

Edytowane przez Kaizen

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...