LDP05 - mój kwadrat

Fajnie że budujesz ten projekt. Widzę że zmieniłeś rozmiar okien. Jakie jeszcze zmiany wprowadziłeś? Skoro dałeś 30cm XPSa w płytę i 30cm styro na ściany tzn że celujesz w dom pasywny? Robiłeś na to jakieś stosowne obliczenia?

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="129501" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Fajnie że budujesz ten projekt. Widzę że zmieniłeś rozmiar okien. Jakie jeszcze zmiany wprowadziłeś? Skoro dałeś 30cm XPSa w płytę i 30cm styro na ściany tzn że celujesz w dom pasywny? Robiłeś na to jakieś stosowne obliczenia?</div></blockquote><p> </p><p> Grubość izolacji wynika z projektu, gdybym nie myślał na początku o dopłacie NP15 to zmniejszyłbym do 20-25 cm, niestety w międzyczasie "dobra zmiana" zamknęła go i wymiary zostały. Z drugiej strony 30cm pozwala na schowanie rolet i zostaje 12 cm na izolację.</p><p> Okna na piętrze zmniejszyłem, aby nie robić barierek, po co mi okno do podłogi jak muszę je zastawić barierką, poza tym pokój jest bardziej ustawny.</p><p> Lista zmian jest długa, ale za dopłatą kupiłem to od razu.</p><p> Tak, werfikowałe czy ściany będę spełniały wymogi domu pasywnego, wyszło, że tak. Jak będzie przekonam się wkrótce.</p>

 

Fajnie jakbyś w jednym poście zamiescił projekt po zmianach i opisał co i czemu zmieniłeś, dla potomnych. Moim zdaniem projekt który budujesz jest najlepszym na dom pasywny jaki można zbudować. Ja też zmniejszyłbym okna na piętrze jak Ty to zrobiłeś z tych samych powodów co Ty.

 

Jakie ogrzewanie planujesz w domu?

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="129501" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>niestety w międzyczasie "dobra zmiana" zamknęła go i wymiary zostały.</div></blockquote><p> </p><p> W ramach przypomnienia uprzedzam że jak będziesz krytykował "dobrą zmianę" tzn że wypierasz się Polski bo PiS to jest Polska a każdy kto jest przeciwko rządowi to jest przeciwko Polsce. Tak jest przynajmniej w teorii tych psychopatów z wielkim/małym czubkiem na czele.</p>

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="129501" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>W ramach przypomnienia uprzedzam że jak będziesz krytykował "dobrą zmianę" tzn że wypierasz się Polski bo PiS to jest Polska a każdy kto jest przeciwko rządowi to jest przeciwko Polsce. Tak jest przynajmniej w teorii tych psychopatów z wielkim/małym czubkiem na czele.</div></blockquote><p> </p><p> Zgadzam się, TO NIE JEST miejsce na tematy polityczne, ja tylko podałem fakty. Program dofinansowania do domów energooszczędnych został zamknięty bez podania przyczyny mimo, że był planowany do 2020.</p><p> Rozpoczynając budowę, planuje się działania w trochę dłuższej perspektywie, dlatego pomimo dość złożonych procedur starałem się przestrzegać reżimu NF15 liczać na dofinansowanie. Był to jeden z elementów, jaki wpływał na wybór projektu. </p><p> Cóż, widać węgiel i geoterma rokuje lepiej, niż ograniczenie emisji i zużycia energii.</p>

 

Program dofinansowania się skończył bo tak musiało być. Był to program źle przygotowany pod względem finansowania. Uważam że same wytyczne w nim ogólnie były dobre i logiczne ale finanse już nielogiczne. Na pewno nie powinno być tak że ma sie dostać 50k a faktycznie dostaje się z tego trochę ponad połowę. Też problemem było to że aby dostać dofinansowanie to trzeba było brać kredyt. Sam pomysł był dobry ale źle zrealizowany. Przez to najwięcej to zarabiały banki a nie ludzi a powinni tak zrobić aby zarobiły i banki (bo zawsze muszą zarobić) ale też ludzie musieli na tym dobrze wyjść. Tego zabrakło i stąd małe zainteresowanie.

 

Ogólnie jakieś kryteria musiały być ustalone na te domy aby nie było prób oszukańczych przez co dochodziłoby do wyłudzeń. Tak na zdrowy rozum można pomyśleć ile jest produktów które mają znaczek PASSIVE? Przypuśćmy że nie byłoby takiego wymogu. Okna które nie byłyby sprawdzone to tak naprawdę nie wiadomo jakie mają parametry. To że producent daje jakąś etykietę ogólną to nic nie znaczy. Tak na dobrą sprawę to nie wiemy nic o faktycznej jakości. Nie wiemy czy dane okno ma potrzebne parametry czy nie. Każdy może sobie coś tam sklepać i powiedzieć że to jest takie czy takie nawet jak robi według jakiegoś przepisu produkcyjnego. Potem to rzutuje na wyniku. Niech taki producent zaniża parametry aby mu się lepiej sprzedawało to już jest kicha. My tego nie sprawdzimy i za nic nie udowodnisz domowymi sposobami że towar jest niezgodny. Niby rynek sam weryfikuje oszustów ale czy na pewno robi to dobrze? Jak udowodnisz że pakiet szybowy w oknie ma przykładowo parametr g 60% a nie 37%? Od tej wartości głownie zależy zużycie energii na cele grzewcze. Niby będą 3 szyby ale skąd wiesz jakie będzie Ug tego pakietu? 3szybowe występują w wersji o Ug=0,4; 0,5; 0,6 i 0,7W/m2. producent mówi Ci że daje przykładowo 0,5W/m2 ale skąd Ty to możesz wiedzieć? Skąd ci od weryfikacji mają wiedzieć że klient zastosuje takie a nie inne okna? Mają wierzyć na słowo honoru? Sam byś komuś uwierzył na słowo? Więc musi być jakaś kontrola nad tym wszystkim. Bez tego każdy robiłby to byle jak, fałszował dane itp byle tylko dostać kasę. Więc weryfikacja musi być i na etapie obliczeń jak i potem w trakcie budowy by potem też nie oszukiwali. Oczywiście to wiąże się z wyższymi kosztami ale coś za coś. Nawet jakby się nie budowało z dofinansowaniem to i tak zlecając taką budowę jakiejś firmie dla nas byłoby dobrze jakby udowodnili że będzie tak jak mówią.

 

Na pewno nie jest to łatwy temat ale da się to zrobić jakby się tym odpowiednio zajęli. Wyszło jak zwykle więc jest lipa. Jakby się tak faktycznie chciało mieć dom pasywny to sami od siebie powinniśmy wymagać pewnych certyfikatów. Tak na dobrą sprawę nawet jak się buduje to bez odpowiednich papierów nie można wychwalać się że ma się domek pasywny itp. Sama izolacja o tym nie świadczy.

 

Program nie był doskonały, zgadzam się z przedmówcą, jednak zamiast zmykać należy wyciągać wnioski i ewoluować. Niestety takie są trendy, przykładów można by mnożyć.

 

 

Szkoda tylko, że program, który zainicjował proces myślenia o energooszczędności domów już na etapie projektu, wyznaczone zostały pewne standardy, przyczynił się do zwiększenie wiedzy budujących, skończył w taki sposób.

<blockquote data-ipsquote="" class="ipsQuote" data-ipsquote-contentapp="blog" data-ipsquote-contenttype="blogs" data-ipsquote-contentid="129501" data-ipsquote-contentclass="blog_Entry"><div>Program nie był doskonały, zgadzam się z przedmówcą, jednak zamiast zmykać należy wyciągać wnioski i ewoluować. Niestety takie są trendy, przykładów można by mnożyć. <p> </p><p> Szkoda tylko, że program, który zainicjował proces myślenia o energooszczędności domów już na etapie projektu, wyznaczone zostały pewne standardy, przyczynił się do zwiększenie wiedzy budujących, skończył w taki sposób.</p></div></blockquote><p> </p><p> Wyjaśnij dokładniej, zainspirowałeś się tą dopłatą, wybrałeś projekt, przeszedłeś weryfikację w banku, wszystko spełniało odpowiednie normy ale między czasie cofnięto program więc Tobie już to nie przysługuje? Z tego co się mówi to prawo nie może działać wstecz więc jak zacząłeś formalności tak jak trzeba z odpowiednimi procedurami to powinni z Tobie pozwolić skończyć dom z programem i tym co trzeba. Więc czemu Ciebie to już nie dotyczy? Miałeś już podpisane jakieś papiery czy nie?</p>