Co kartofel, to decyzja
Beton na stropie i tarasach dojrzewa. Pogoda sprzyja - co jakiś czas pada delikatny deszczyk. Wykonawca poszedł do kolejnego klienta w kolejce robić fundamenty - wróci to rozszaluje i dokończy, co jeszcze zostało z jego zakresu prac.
A my mamy czas na podjęcie decyzji... Jak widać po wcześniejszych wpisach (i w innych wątkach) budowa to nieustanne pasmo podejmowania decyzji. Fajnie, jak można zdefiniować proste kryteria i je ocenić - choćby jak w przypadku dylematu http://forum.muratordom.pl/entry.php?131352-PC-czy-pr%C4%85d-1-1" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/entry.php?131352-PC-czy-pr%C4%85d-1-1" rel="external nofollow">PC czy prąd 1:1 albo http://forum.muratordom.pl/entry.php?131340-P%C5%82yta-fundamentowa-czy-%C5%82awy" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/entry.php?131340-P%C5%82yta-fundamentowa-czy-%C5%82awy" rel="external nofollow">płyta czy ławy. To da się określić zalety, wady, koszty, oszczędności względem innych rozwiązań itd.
Niektórzy nie potrafią zrozumieć, jak coś może się zwrócić czy opłacać. Przecież budowa domu to same koszty. To to przecież proste - określam rozwiązania, które spełnia moje podstawowe wymagania (te, które nie spełniają warunków brzegowych odrzucamy od razu). Zostaje kilka na placu boju. Biorę najtańsze w nabyciu - i patrzę ile kosztuje nabycie, utrzymanie i pozbycie się. Czyli określam TCO. Patrzę na droższe w nabyciu - ale może TCO będzie mniejsze? Wtedy wygrywa. Oczywiście bywa, że któreś rozwiązanie dodaje jakiś bajer, a jest nie(wiele)droższe - i dzięki temu wygrywa.
Są jednak decyzje, które trudno tak rozpisać - jak np. wybór wykonawcy. Owszem, dostaniemy wycenę, to można jak w budżetówce wybrać najtańszą i to jest prost droga do problemów. Więc jak? W wątku http://forum.muratordom.pl/showthread.php?336402-Porady-dla-inwestor%C3%B3w" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?336402-Porady-dla-inwestor%C3%B3w" rel="external nofollow">Porady dla inwestorów jest kilka rad. Niestety, nie ma żadnej uniwersalnej metody.
Teraz na tapecie mam drzwi i okna. Już długo (za długo), ale ciągle mi coś nie pasowało. I dzisiaj (chyba) się wyklarowało.
Dawno temu zacząłem się bawić http://kupoknams.pl/" rel="external nofollow">http://kupoknams.pl/" rel="external nofollow">kalkulatorkiem na stronie MS Super sprawa. Nie musiałem (tak mi się wydawało) męczyć sprzedawcy - sam mogłem sprawdzić, jak różne opcje wyjdą zarówno cenowo, jak i energetycznie. I doszedłem do wniosku, że będą fixy, bo kosztują dużo mniej, a U mają jak naprawdę zacne okna. Najtańszy profil N.ergo miał mieć U=0,81 i kosztować (same okna, bez montażu) 7,3K zł netto. Idę do salonu, proszę o wycenę i dostaję ofertę - z grubsza cena się zgadza, razem z montażem z foliami 11,5K zł... Ale jest jedno ale, które nie od razu zauważyłem. Nie ma podanych parametrów okien a pakiety szybowe są inne, niż w kalkulatorku. Więc poprosiłem sprzedawcę, żeby i podał U tych okien... A on, że nie może, bo system nie potrafi i jedynie tym kalkulatorkiem na stronie mogę się pobawić (czyli z jedynym słusznym pakietem, którego miałem w swoim zestawie jak na lekarstwo chociaż tenże kalkulatorek wstawiał je do wszystkich moich okien). Żeby nie przedłużać - MS N.ergo to złoto dla naiwnych w jednym worku z kotem - sprzedawca nie zadeklaruje, jakie mają U, ale na 100% dalekie od deklarowanego w kalkulatorku. Jak do tego doszedłem - http://forum.muratordom.pl/showthread.php?335655-Jak-liczy-U-Oknoplast-a-jak-MS" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?335655-Jak-liczy-U-Oknoplast-a-jak-MS" rel="external nofollow">tutaj
Dobra, to odrzucam N.ergo, o którym długo ciepło myślałem (wygląda na to, że dobre decyzje podejmuję, jak długo się z nimi bujam).
Co zatem wybrać? Dostaję ofertę od Oknoplastu na Koncept i Winergetic oraz od MS na MSLine.
Koncept odrzucam, bo jest niewiele tańszy a U ma znacząco gorsze. MSLine wychodzą cenowo na poziomie Winergetica a U podobne jak Koncept. Więc odpadają. Więc mamy zwycięzcę - Winergetic.
To był stan na koniec zeszłego tygodnia. Dwa tygodnie wcześniej wysłałem też pytanie do przedstawiciela Vetrexa z Piaseczna, ale mnie olali i do tej pory nie przysłali oferty. Trudno, ich strata (prawie pewna - ale o tym na końcu).
Już miałem zamówić okna, ale dobrze mi się gadało ze sprzedawcą od MS i drzwi wejściowe mi bardziej pasowały z ich oferty... Taki jakiś głupi sentyment (a może intuicja?) i poprosiłem o wycenę jeszcze linię wyżej - MSLine+
Dla mojego projektu U wychodzą Winergetic 0,81, MSLine 0,87 a MSLine+ U=0,75
Sporo odstawia konkurencje (w tym tańsze rodzeństwo) pod względem U. Jeszcze kwestia, o ile jest droższy? I tu następuje zwrot akcji. Zestaw MSLine+ ma kosztować z montażem o 870 z TANIEJ niż MSLine bez plusa!! Lekki szok - wysyłając mi wycenę sprzedawca skomentował, że sam nie wie, jak to możliwe.
Zapomniałem wspomnieć, że dzwoniłem jeszcze do Pro House (sprzedawca Vetrexa z Piaseczna), żeby jednak zastanowili się, czy nie chcieliby przygarnąć moich pędzących stadem do któregoś sprzedawcy okien złotówek. Ale w poniedziałek i wtorek nikt nie odbierał. Więc zadzwoniłem do sprzedawcy Vetrexa z Radomia. Znowu dla spokoju sumienia (czy jak kto woli intuicja mi coś szeptała). Właściwie to spodziewałem się, że będzie podobnie jak MSLine+, ale znacząco drożej.
I kilka godzin po otrzymaniu oferty na MSLine+, która mnie lekko zszokowała następny zwrot akcji - nie tylko Vetrex V82 jest o kilkadziesiąt złotych tańszy, to jeszcze ma U o 0,05 lepsze od MSLine+ i jest wyceniony razem z krytymi zawiasami Roto Designo II. No i Oknotest nad nim pieje.
Więc pewnie będzie Vetrex ... Chyba, że znowu nastąpi zwrot akcji
Muszę zamówić w końcu okna, bo lepszych i tańszych już nie dostanę i nie ma co sobie dalej tym głowy zaprzątać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia