Budżetowy (TCO) z przyciętym budżetem, przy stacji PKP z widokiem na las...
Kończący się tydzień był trochę zwariowany. Jak długo niewiele się działo tak teraz trzy ekipy miały działać na raz. Wyszło tak, że były na raz co najwyżej dwie - a i to chwilami.
1. Elektryk trochę podciągnął pracę - i zniknął. Zostawił narzędzia, więc pewnie wróci (już nie raz miał dłuższe przerwy i nie odbieranie telefonów czy nie zjawianie się mimo obietnic).
Odpiął PENa od rozłącznika. Dehnshielda przeniósł pod blok rozdzielczy i podpiął do niego fazy (zamiast do rozłącznika) - ale chyba dalej do GSW kabel będzie miał więcej, niż 50cm. Wcześniej GSW miał być zrobiony z końca uziomu z rury miedzianej lutując od niego. Jednak obraził się na lutownicę i w końcu ma być GSW "z półki" przystosowane do podpięcia bednarki.
2. Wszedł glazurnik. Na razie robi na pół gwizdka - obsadził odpływ liniowy i zasłania stelaże płytą GK pianując wcześniej solidnie.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413255" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413255
Na liście zakupów umieścił Ceresit CM16 i CT 17. Sklep, w którym kupiłem płytki jednak nieświadomie podrążył temat zasiany przez Fightera produktów Kerakoll. Wykonawca, dziwnym trafem, nigdy nie robił, ale kilka dni przed przyjściem do mnie miał pierwszy raz robić na Kerakolu. Wystawił pozytywną opinię, więc będzie Klej H40, grunt, folia w płynie i taśma też Kerakoll. Niewiele drożej niż CM16, ale dużo taniej, niż CM17 z którym należałoby porównywać.
Tak, to ten sklep, co nie bardzo dogadywaliśmy się z transportem (że tak to dyplomatycznie ujmę). I ten, co przywiózł porysowaną wannę. Wanna pojechała do reklamacji i wróciła podobno nowa. Niestety, nie zaznaczyłem jej w żaden sposób. Śladów po zarysowaniu nie mogę znaleźć. Ale jakoś nie daje mi spokoju, że niby nowa wanna wróciła z identycznie uszkodzonym "opakowaniem"?
Na górze uszkodzona wanna, na dole nowa(?).
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=412956" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=412956
3. Najwięcej działa ekipa od kostki. Mam już chodniczek przed ogrodzeniem i sporą część podjazdu.
Wykorytowane było dosyć płytko (nawet nie cały humus - choć to trochę mało miarodajne na działce, gdzie były wykopy, potem rozgarnięta glina i humus). Na zdjęciu ułożony suchy beton, a na końcu chodniczka podsypka z piasku.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413256" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413256
Wydałem karne (kara za oszczędzanie na które biednych nie stać) 400zł - kupiłem właz do 25t w miejsce załamanego. Nie pomnę, ile dokładnie mnie kosztował, bo kupiłem razem z szambem i jak mnie pamięć nie myli miał być do 5t (góra 12,5t). Ale jak patrzę na ceny, to i tak lokalna hurtownia miała super cenę na to.
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413257" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413257
4. W obawie przed pylącymi pracami na wywiewy pozakładałem anemostaty z filtrami. Ale ważniejsze, Że http://forum.muratordom.pl/showthread.php?342712-Wszystko-o-Itho-HRU-SV-H-009&p=7661338&viewfull=1#post7661338" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/showthread.php?342712-Wszystko-o-Itho-HRU-SV-H-009&p=7661338&viewfull=1#post7661338" rel="external nofollow">z potencjometra 5K zrobiłem "sterownik" do rekuperatora Itho. Znowu nabieram wątpliwości, czy jednak nie zostawić go na pierwszą zimę po wymianie wymiennika który na A chodzi poniżej 500zł. Alternatywą, którą teraz rozważam jest rekuperator z odzyskiem wilgoci https://www.ceneo.pl/5911751" rel="external nofollow">https://www.ceneo.pl/5911751" rel="external nofollow">Mitsubishi Lossnay
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413258" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=413258
Edytowane przez Kaizen
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia