Nefer - JAZDA PO BANDZIE. Teściowej Dedykuję :)
Małż wrócił . Góra już zrobiona. Po sprzątaniu nie ma śladu :):)
Dół robią i raczej się sprawa przeciągnie -rpacownik ma kłopoty z ręką i pojechał do lekarza, więc skład osłabiony. Robią do czwartku , potem muszą do domu i wracają w poniedziałek o 7.00 rano.
Na szczęście zupełnie mi sie nie pali, choć nie wiem co na to hydraulik ...też miał być w następny poniedziałek..
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia