Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    165
  • komentarzy
    49
  • odsłon
    2 372

Poddasze, skropliny - piana czy wełna?


Kaizen

4 469 wyświetleń

a niby dlaczego nie możesz psikać piany na membranę?

 

Wiesz, co się dzieje z wełną, która dotyka membrany dachowej chociaż miejscowo? W teorii wygląda pięknie, bo katalogowy współczynnik oporu dyfuzyjnego pokazuje, że para wodna przelatuje przez membranę jak przez 2cm powietrza. Ale są sytuacje, gdy membrana nie wyrabia z odprowadzaniem pary - wtedy para skrapla się - i praktyka wygląda tak:

 

jak to wygladalo u mnie:

http://i.imgur.com/o5avVw4.jpg

 

welna jest tylko miedzy krokwiami, brak izolacji jej od wilgoci, wiec to akurat bylo do przewidzenia. teraz wszystko sie stopilo i odparowalo, welna sucha.

Szron byl tylko w gornej czesci, tak do 0,5-1m od kalenicy, prawd. pomoglo tez moje (za geste) ocieplenie miejsca pod kalenica, co utrudnilo wentylacje pary przez szczyt...

 

http://fachowydekarz.pl/kondensacja-pary-wodnej-na-membranie-zjawisko-naturalne-lecz-niezrozumiale/

 

Wełna i piana nasiąka.

A jak do tego dojdzie zamarzanie... Przy wełnie często da się to odsłonić i zobaczyć. Przy pianie nie będziesz widział, jak nasiąka i jak jej erozja postępuje (porównaj np. z popularnym tematem folii przy montażu okien, gdzie jest jakaś szansa zrobienia paroizolacji skutecznie, czego przy dachu praktycznie nie da się zrobić).

 

Dlatego pod membraną należy zapewnić szczelinę wentylacyjną, żeby ta wilgoć nie wsiąkała (czy to w wełnę, czy w pianę) tylko mogła zostać odprowadzona na zewnątrz.

Tylko jak zrobić szczelinę wentylacyjną między membraną czy deskowaniem a pianą?

IMO to dyskwalifikuje pianę i kwestia czasu, kiedy zaczną się pojawiać wątki o skutkach długotrwałego zawilgocenia deskowania czy więźby przy termoizolacji pianą.

 

 

 

Od sprawdzania zgodności deklaracji z rzeczywistością są kontrole GUNB - i to wyłapują. Rozsądny inwestor nie kupuje produktów takich producentów, co oszukują:

https://www.gunb.gov.pl/probki

 

A kto skontroluje pianę natryśniętą? Czy wykonawca zastosował wszystkie zalecenia producenta i uzyskał deklarowane przez niego parametry? Sprawdź instrukcję wybranej piany - do jakiej temperatury trzeba podgrzać beczki, jaka ma być temperatura i wilgotność na poddaszu.

 

 

 

attachment.php?attachmentid=451499

 

 

Przekrój dachu: dachówka ceramiczna, łaty/kontrłaty, membrana dachowa, pianka pur. W zaznaczonym na zdjęciu miejscu, dziś zauważyłem, że z podbitki kapie i spływa mi po ścianie zewnętrznej. To jest poza obrysem właściwym domu. Po odkręceniu podbitki (wykonanej z blachy perforowanej) widać, że membrana jest mocno skroplona od spodu.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=450993

 

 

 

 

attachment.php?attachmentid=98921

 

 

 

U Annytulipanny robił natrysk jej kumpel. Potem poprawiał, jak już inwestor znalazł i pokazał palcem gdzie. Ilu inwestorów znajdzie niedoróbki zanim piana zostanie ukryta?

 

 

Kolejnym, nie dającym mi spokoju zjawiskiem, było zaciekanie wody na ścianie szczytowej pod podbitką:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=410572

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=463610

 

 

To wszystko fotki ocieplenia pianą natryskowo.

 

 

A ma być tak, jak jest opisane i rozrysowanie tutaj

 

 

Czyli podstawowym warunkiem prawidłowego działania takiego dachu jest wykonanie dwóch szczelin : górnej utworzonej przez kontrłatę i dolnej utworzonej przez materiał dystansujący (rys.2). Obie szczeliny muszą być drożne na całej swojej długości i muszą mieć sprawnie działający wlot i wylot dla powietrza atmosferycznego.

attachment.php?attachmentid=454224

 

Przepływ powietrza nie jest tak duży, żeby gwizdało i wywiewało ciepło z głębi wełny czy piany - zresztą ich struktura znacząco to ogranicza. Można to porównać do swobodnego przepływania powietrza w bezwietrzny dzień nad powierzchnią kurtki polarowej.

 

 

Wełny się nie upycha a powinno się ją starannie układać. I tak np. jeżeli krokwie ma wysokość 18 cm to pomiędzy krokwiami układamy wełnę nie gruszą niż 15 cm. Wełna skalna powinna być szersza od rozstawu krokwi o 0,5~1cm. Włożona zaciśnie się pomiędzy krokwiami szczelnie się z nimi stykając. Żadne sznurki nie są potrzebne. Żadna "wiatroizolacja" nie jest potrzebna bo tam żadne wiatry nie wieją. Jest tam przepływ laminarny a nie burzliwy a do tego dławiony długością szczeliny wentylacyjnej.

Edytowane przez Kaizen

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...