Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    155
  • komentarzy
    49
  • odsłon
    1 144

Vademecum - all in one.


Kaizen

3 272 wyświetleń

Jak definiujesz pasywny dom? Takie NF15 oprócz EU miało bezsensowne wymagania np. co do certyfikatów czy sprawności TEMPERATUROWEJ rekuperatora, co wykluczało rekuperatory z odzyskiem wilgoci mimo tego, że sprawność fizyczną maja większą. Takowy IMO jest najlepszy do uzyskania komfortu zima, bo sensowny nawilżacz kanałowy kosztuje więcej, niż taki rekuperator a do tego nawilżacz ciągnie okrutne ilości energii, więc to przeciwieństwo pasywności.

Taka bryła to zaprzeczenie budownictwa pasywnego. Rozciągnięcie CWU po całym domu to też straty (zwłaszcza, jak dasz CWU i cyrkulację na chudziaku jak to hydraulicy lubią najbardziej). Rozumiem, że działkę już masz i MPZP/WZ dopuszcza płaski dach?

 

Jak zrobisz płytę fundamentową grzewczą, to zyskasz akumulację i stabilne warunki. Ale komplikuje hydraulikę. Najprościej byłoby puścić ją w sufitach podwieszanych (zresztą wentylacje też). Można puścić to też na stropie a jak się uprzesz i pod płytą. Jednak pod sufitem najłatwiej stwierdzić i naprawić usterkę.

 

Garaż ogrzewany w bryle to znaczne podniesienie potrzeb energetycznych (sprawdź, jaka klasę szczelności maja bramy garażowe i jakie U). W garażu będzie też rekuperacja? Wywiewy - i zaciąganie do reku znacząco wychłodzonego zimą powietrza?

 

Ta niemiecka definicja pasuje do większości domów spełniających WT2021 (no, chyba że uznać, ze bezsensowny przy rekuperacji GWC jest wyznacznikiem domu pasywnego).

 

Tak czy inaczej zacznij od projektu i OZC w różnych wariantach - ale na podstawie rzeczywistych danych np. zużycia CWU, sprawności rekuperatora czy szczelności domu, a nie normowych. Pewnie się zdziwisz, jak to płyta kosztująca kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy więcej, niż tradycyjne ławy płyta mało wpływa na kWh.

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132580-Dwa-w%C4%85tki-o-optymalizacji-termoizolacji

https://forum.muratordom.pl/entry.php?131340

 

Komfort to nie tylko temperatura - to również wilgotność. A tę niewiele w upały obniżysz, jak nie będzie klimy. I tu też uwaga co do bryły. Popatrz na Arosa II. Jak taki dom ustawisz salonem z grubsza w kierunku południa, to na 99% do uzyskania komfortu w całym domu wystarczy jeden zwykły klimatyzator umieszczony tam, gdzie masz największe zyski słoneczne i bytowe (czyli w strefie dziennej).

 

Wentylacją odrobinę jesteś w stanie schłodzić otwierając w chłodne noce bypass i puszczając reku na wysokie obroty - ale klimy to nie zastąpi.

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132528-Ch%C5%82odzenie-bypassem

 

Daj też do sypialni z większą ilością osób więcej rur niż do pozostałych.

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132565-Troch%C4%99-o-regulacji-wentylacji-cz-1

 

O ogrzewaniu różnymi sposobami masz megawątki.

 

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?245730-Tanie-ogrzewanie-domu-klimatyzatorem-od-splita-po-kana%C5%82%C3%B3wk%C4%99&highlight=ogrzewanie+kana%C5%82%C3%B3wk%C4%99

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?10576-Ogrzewaj%C4%85cy-elektryczno%C5%9Bci%C4%85-z-COP-1-WYST%C4%84P-!!!

https://forum.muratordom.pl/showthread.php?336803-Ogrzewanie-kablami-2017

a o pompach ciepła cały dział.

 

Na minimalizację kosztów ogrzewania ma wpływ wiele czynników. I sama minimalizacja kosztów energii potrafi prowadzić do błędnych decyzji. Bo co z tego, że mniej przelejesz do ZE czy gazowni, jak więcej przelejesz serwisantowi, kominiarzowi czy będziesz musiał odkładać na kosztowną naprawę/wymianę. Koszty trzeba rozpatrywać całościowo - nabycie, serwis, utylizacja/wymiana (więc i oczekiwaną żywotność instalacji/kotła/PC), energii. Można przyjąć za pewnik, że koszty energii będą rosły - każdej. Więc specjalnie bym nie spodziewał się, że proporcje kosztów specjalnie się zmienia. Ale mało kto zdaje sobie sprawę, że dni paliw kopalnych są policzone (włącznie z gazem) i już są miejsca (np. Wiedeń czy Norwegia) gdzie w nowym domu jest zakaz montowania kotła gazowego.

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132573-Najta%C5%84sze-ogrzewanie-domu

 

PV teraz ma wątpliwy sens do obniżania kosztów ogrzewania - a od przyszłego roku ma być zupełnie bez sensu przez zmianę zasad rozliczania. Grzejąc w jakikolwiek sposób prądem lepiej przyjąć, że prąd kupujesz.

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?131352

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132662-O-bezw%C5%82adno%C5%9Bci-pod%C5%82og%C3%B3wki-cz-2

 

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132755-Pod%C5%82og%C3%B3wka-klima-czy-grzejniki

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132709-Dob%C3%B3r-pompy-wg-OZC

 

https://forum.muratordom.pl/entry.php?132730-Wykres-jak-spada-sprawno%C5%9B%C4%87-rekuperatora-bez-odzysku-wilgoci

 

Zabierając się do budowy ciepło myślałem o Izodom2000 i m3system. Ale im bardziej się wgryzałem, tym bardziej mi wychodziło, że najcieplej bez straty funkcjonalności wychodzi BK.

https://forum.muratordom.pl/entry.php?131813

 

W PROJEKCIE mam opis instalacji odgromowej mam opis jak ja wykonać wiec kupuje wszystkie elementy tej instalacji a tymczasem Pan Architekt adaptujący proponuje abym odciął dwa odcinki bednarki po 5 metrów dospawał je do zbrojenia potem dołączył do części odgromowej na dachu i to jest wystarczające.

 

Gotowiec nie jest projektem. Sprawdź rozporządzenie w sprawie projektu. To wykonujący adaptację z klocków składa projekt - gotowiec jest tylko szablonem jednego z klocków i musi być dostosowany do wyników badan gruntu, WZ/MPZPni innych. I to projektant na końcu się pod wszystkim podpisuje i bierze odpowiedzialność.

 

A co do wykonania uziomu, to polecam i Tobie, i architektowi opracowanie

 

I nie licz na to, że trafisz na fachowców. U mnie tej wiedzy nie mial ani architekt, ani kierbud, ani z 5 elektryków z którymi rozmawiałem szukając wykonawcy przyłącza. Dospawanie bednarki ma sens, jak całość zbrojenia pospawasz. A to praktycznie nie do zrobienia. Podobnie zresztą będziesz mial z innymi "fachowcami".

 

Temat i dyskusje zamykam a jezeli ktos nadal chce wypowiadac swoje zlote mysli i madrosci to juz bez mojego udzialu.

 

Źle podchodzisz do budowy. Przy takim podejściu będzie powstawał w wielkich bojach i nerwach koszmarek, zapętlisz się w awanturach puszczając parę nie tam, gdzie powoduje rośnięcie murów (a para przy budowaniu jest bardzo deficytowa) i dostaniesz zawału, udaru czy wylewu.

Przyszedłeś się pożalić, że coś dzieje się inaczej, niz sobie wyobrażałeś. Akurat w tym przypadku podstawowy problem to błędne wyobrażenie i pewność, że tak ma być. Ale nawet jak ktoś ma zdawałoby się właściwe wyobrażenie, to w rzeczywistości niewiele się sprawdza i trzeba się dostosować, by w rzeczywistości efekt był co najmniej tak dobry, jak chciałeś (a dzięki przybywającej wiedzy często jest lepszy - wiele rzeczy w czasie budowy ulepszysz względem pierwotnych zamiarów, niektóre jednak nie wyjdą przez błąd, cenę, zapomnienie czy inny czynnik).

 

0. Czytasz fora i poradniki. Dużo. Bardzo dużo. Cały czas - do zakończenia budowy i jeszcze dłużej.

1a*. Wybierasz działkę, zdobywasz dla niej wypis z MPZP/WZ robisz badania - i dopiero kupujesz

1b*. Wyszukujesz gotowca.

2. Konsultujesz go na którymś/kilku forach budowlanych. Na etapie marzeń często powstają niefunkcjonalne, drogie w budowie Typowy przykład to wielkie przeszklenia bo wyglądają pięknie - a potem jest szok po wycenie i albo pójście po rozum, albo żyłowanie budżetu i szukanie oszczędności. Przy tej drugiej opcji drugi zgrzyt jest w upały.

3. Znajdujesz lokalnego projektanta (z przetartymi ścieżkami w starostwie) do adaptacji. Konsultujesz z nim wybranego gotowca i modyfikacje, ustalasz warunki adaptacji i dopiero kupujesz gotowca. Dajesz zaliczkę, pełnomocnictwo - a resztę płacisz jak przyniesie PnB.

4. Znajdujesz wykonawcę SSO, przyłączy, konsultujesz z nimi projekt i materiały i dopiero wtedy je zamawiasz

5. Na każdym kroku patrzysz wykonawcom na ręce, robisz fotki i konsultujesz na forum. Pieniądze płacisz dopiero po wykonaniu prac i sprawdzeniu jakości. Umowa na piśmie wg prawa jest wymagana - ale w praktyce to kasa w kieszeni chroni inwestora, a umowa wykonawcę. Ja wykonawcy elewacji potrąciłem z wynagrodzenia za spaprany tynk. Pozwał mnie dzięki pisemnej umowie, ale przegrał.

 

*w zależności, czy masz wymarzone miejsce, czy projekt - to zmieniasz kolejność. Jak np. chcesz dom z płaskim dachem czy dwie pełne kondygnacje to szukasz działki, na której to można zbudować.

Edytowane przez Kaizen

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...