Dziennik Majki
Sprawa skrzynki jeszcze nie została rostrzygnięta. Da się zrobić, ale dla Tomka nie jest to rzecz niezbędna. Ja wybiegam myślą w przyszłość /widzę sterty mokrych gazet i reklamówek wcisniętych w zwykłą skrzynkę/ i chciałabym mieć skrzynkę wmurowaną. Myślimy także o bramofonie, nie bardzo wiemy jak rozwiązać ten problem. Mamy dwie furtki, a nie chcemy mieć dwóch słuchawek w holu. pewnie da się podpiąć pod jedną.
Pracownicy betonują murki pomiędzy przęsłami płotu - zdylatowane od słupków.
Jutro przyjeżdża transport z kotłem i kominkiem.
Trzeba będzie zacząc spać w domku w weekendy /w tygodniu nocują pracownicy/.
cdn.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia