dziennik Bozeny i Maćka
Tak, tak do 17 lipca mielismy juz miec strop - przez ten przestoj zwiazany z poszukiwaniem nowej ekipy, wszystko sie opoznilo ale jak to mowia "nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Na spokojnie poszukalismy sobie tartaku w okolicy Piaseczna, ktory wystawia atest na drewno. Ostatecznie zdecydowalismy sie juz na okna (ciezko bylo - szczegolnie jesli chodzi o wybor koloru szprosow, rodzaju szyb i okuc) ale to juz za nami. Acha jeszcze drzwi zewnetrzne - koncepcja juz jest wiec dalej pojdze gladko. Podsumowujac przygotowania do zrobienia stropu: stal juz jest, steple - juz czekaja, do kupienia zostaly bloczki terriva (600 szt) i belki, cement dowiaza z podbliskiej betoniarni(tez z atestem). Teraz tylko trzeba kaske zbierac na to wszystko
/PICT0025.JPG
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia