***pod zielonym dachem***
15,12,2009***
Zastanawiałam się co by Wam dziś pokazac.
Przyjmijmy, że domek juz stoi, wybudował się.
Nie ma jeszcze wybranych płytek "na salony" a mój tata ma wolne.
Udało nam się kupic w bardzo korzystnych cenach duze ilości glazury i terakoty (dziękujemy ciociu Elu ). I tata zaczął działac w piwnicy.
Stare fotki (a nowych nie ma, ale szansa zawsze jakas jest )
:
Nasz piec na węgiel (a i tak ogrzewamy gazem )
http://img682.imageshack.us/img682/6198/piec1.jpg
W tym pomieszczeniu jest teraz pralnia, stoi tez zapasowa kuchenka (gazowa)
http://img682.imageshack.us/img682/9821/pralnia.jpg
W tej części piwnicy jest miejsce na narzędzia i węgiel
http://img263.imageshack.us/img263/9527/kotlownia.jpg
Nie mam ani jednego zdjęcia ostatniej części piwnicy zapełnionej przetworami, zabawkami i innymi bardzo potrzebnymi sprzętami
Aha, na podłogach to nie jasna fuga tylko pył. tak naprawde to piwnica doczekała się zafugowania może w 5 %
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia