Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    29
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    145

Z dziennika jolly: jak powstawał LMP 01!!!!


jolly

817 wyświetleń

23.11.2004

 

 


no to wykrakałam, jeszcze niedawno pisałam, jak ta moja budowa nudna jest, a tu mam klops!!!

 


przez ostatnią wichurę odpadła jedna dachówka, która spadając uszkodziła pozostałe. Dzwonię do gościa od dachu i mówię w czym rzecz, więc on mówi czy mam dachówki - ja na to, że nie!!! a on, że jak załatwię to on przyjedzie i poprawi założy. ja na to, że przecież to jego wina, musiał źle umocować, a on że zdarza się, że popełnia błąd, ale pierwszy raz w życiu spotkał się z tym, żeby on płacił za materiał!!!

 


oczywiście zdenerwowałam się, uważam, że dach który ma niecały miesiąc powinien być tak zrobiony, że żadna dachówka nie ma prawa spaść, nadmienię, że ta wichura w porównaniu z innymi które u nas bywają, była pryszczem....

 


czyli jak przyjdzie taka prawdziwa i zerwie mi pozostałe, będę musiała za dachówki płacić????????????

 


 


Skończyło się w zasadzie na tym, że gościu jak skombinuje dachówkę ma się odezwać.......

 

 

 


do dzisiaj cisza, czyli 3 dzień i nic????

 


nie wiem co zrobić? dochodzę do wniosku, że lepiej mieć nudną budowę niż taaaaaakie problemy!!!

 

 


ale co teraz zrobić??????

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...