Miesięcznik Murator ONLINE

Jump to content
  • entries
    54
  • comments
    0
  • views
    91

Dziennik Anuli i Pawła


Anula

641 views

Ciag dalszy tej epopei.

Na skutek uchylenia decyzji o pozwoleniu na budowe przez wojewode powiatowy inspektorat umorzyl postepowanie w sprawie naszych fundamentow (szczescie w nieszczesciu). Cala sprawa znalazla sie wiec ponownie w gminie. A my moglismy tylko czekac. Tymczasem na budowe przyjechalo drewno na wiezbe. I co z nim zrobic? - w perspektywie cala zima czekania. Z pomoca mojego ojca zbudowalismy przemyslna konstrukcje tak aby zabezpieczyc je przed woda i kontaktem z gleba. Nie bylo to takie proste bo byly to kawalki juz przyciete na wymiar i niektore cholernie ciezkie i dlugie.

Tak wiec zima zastala nas ze stanem zero (bez podlogi na gruncie) oraz duzą iloscia drewna.

Caly czas nurtowal nas niepokoj co jeszcze moze nas spotkac ze strony urzedow oraz sasiadki.

0 Comments


Recommended Comments

There are no comments to display.

Guest
Add a comment...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.



×
×
  • Create New...