Dom Janusza I Blanki
Szybko szybko przed Vatem
Ludzie toż to zgroza co sie dzieje. Panika wszędzie, a sklepikarze i hurtownicy zacieraja ręce. Wpadam ja ci pod koniec marca do hurtowni i pytam - jak tam cena bloczkó ? no i szok 6 zł suporeks ile pytam z oczami jak spodki ? 6 złoty chce Pan to Pan pyta gdzie indziej. No to jedę gdzie indziej i wszędzie to samo. Wracam do znajomej hurtowni. A tam uśmiech od ucha do ucha i co był Pan u Łysego i u Franka Ha ha ha wszędzie to samo co. No ale my dla Pana damy po 5.5 z przywozem i rozładunkiem. No dobra biorę to przynajmniej na ściany piętra bo tyle narazie mam.
Następne jednak moje pytanie wywołało zdziwienie już w całym dziale handlowym. A ja przeciez zapytałem niewinnie dlaczego obok stoi kilometrowa kolejka różnych pojazdów dużych i małych ze złomem albo złomopodobnym towarem. Pani sie do mnie nachyla i tajemniczo szczepce Chińczycy!!! Co ? z przerażenia otwieram oczy najechali z tymi czapkami co to w kawałach. Nie odpowiada sklepowo-hurtowniczka kupuj,a wszystko więc jest szał. Natychmiast myśl mi błysła jak grom z nieba to znaczy że pręty zbrojeniowe.... Tak 100% Panie i cena wzrasta. No tego Panie to jeszcze nie było. Jadę do domu na rozmyślania.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia