Melodia Bazhyla, Olika i Patryka
Rozumiem wszystko, że projektant projektuje tak, by utrudnić życie "biednym" murarzom, że te obliczenia to po co komu, bo nic sie jeszcze nie zawaliło itd. itp. Nie rozumiem jednak dlaczego ktoś coś zmienia bez konsultacji z inwestorem do diaska!
Murarze moi stwierdzili, że nie będą kominów budować jak w projekcie lecz:
1) Kominkowy przesuną bardziej do salonu, w związku z tym pokój za ścianą będzie większy. Chyba o jakieś 5cm2!
2) Wentylacyjny w kuchni zbudują do piętra pojedynczy, a na stropie postawią podwójny.
http://www.bazhyl.yoyo.pl/021.jpg" rel="external nofollow">http://www.bazhyl.yoyo.pl/021.jpg
No cóż. Zauważyłem, że jeśli zastosujemy rozwiązanie numer 1 nie będzie można zrobić wieńca, ponieważ zasłoni mi pół komina. Drugie rozwiązanie zaoszczędzi mi pewnie 200zł, natomiast nie jestem przekonany czy oparcie stropu będzie odpowiednie, więc stwierdziłem, że "zaryzykuję" i zrobimy zgodnie z projektem. Kominy rozebrane (miały po 50cm) i zbudowane od początku jak należy.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia