dziennik Żaby
Wczoraj było super! Wspólnie z koleżankami z pracy oblewałyśmy koniec roku szkolnego! Bo tak naprawdę dopiero wczoraj dyrekcja zorganizowała plenarną radę pedagogiczną. No i jeszcze trwa rekrutacja do klas pierwszych....
A dzisiaj odbędzie się kolejna sesja zdjęciowa na budowie. .Może w końcu przybijemy tablicę inf., trochę posprzątamy i tradycynie posiedzimy na tarasie..
W końcu też musimy zdecydować, jakę chcemy dachówkę. Mąż optuje za ceramiczną, a dla mnie może być też cementowa. Ważny dla mnie jest kolor! Chcemy brązową, ale nie każdy odcień brązu mi odpowiada. To musi być mieszanka brązu, szarości i zieleni...Sama nie wiem, jak nazwać ten kolor. Panowie czytający na pewno nie wiedzą, o co tej kobiecie chodzi? Bo Wy, panowie, macie problemy z odróżnianiem odcieni. Dla Was kolor turkusowy czy morelowy to czysta abstrakcja....No cóż, taka przypadłość męska....
Ale kobietki na pewno rozumieją mój problem
Wieczorem znów popracuję nad albumem....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia