dziennik Żaby
Na budowie nic się nie dzieje, a i tak jeżdżę tam codziennie.....
Maż pyta, po co, a mnie tam cos ciągnie...Ogladam, mierzę, ustawiam meble, martwię się, jak będzie.
Zrobiłam już zestawienie materiałów za parter (mury, kominy, podciagi) i jestem w szoku!!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia