dziennik Żaby
Prace na budowie przebiegaja zgodnie z planem ( odpukać....)
Ekipa codziennie zjawia się na budowie i pracuje .
Wprawdzie "rekreacyjnie", ale pracuje. Wydawało mi sie, że poddasze zbudują w tydzień ( ok. 40 m2), ale okazało się, że jest tam do zrobienia kilka słupów i bardzo nietypowych podciągów. Na jeden podciąg trzeba było zamówić strzemiona o wymiarach 88x 22cm. Poszło więc trochę stali i betonu, który przyjeżdżał aż 3 razy w pewnych odstępach w ilościach 1,1 m3, 1,4m3 i 1 m3. Ciekawe,czy pan z betoniarni każe sobie zapłacić za trzykrotny przyjazd gruszki.... Umówiłam się z nim na jutro, żeby za wszystko zapłacić. Powiedział, żebym przyszła o 16.00. , bo wtedy już nikogo nie będzie oprócz niego....
W przyszłym tygodniu mają zacząć robić więźbę. Wpłaciliśmy zaliczkę na więźbę wczoraj wieczorem. Pan, który prowadzi tartak w Chrząstawia, mieszka w Oławie, więc nie będzie problemów z ewentualną reklamacją. Wygląda na uczciwego...
Kilka dni temu zamówiliśmy koparkę, która rozplantowała nam ziemię spod fundamentów. Nareszcie widać, że nasza działka ma 1500 m2. Mimo nietypowego kształtu ( trójkąt) jest nawet fajna. . Już w tym roku planujemy zasadzić tuje i choinki. Niech sobie rosną
Mamy też już ogrodzoną działkę!!!!
Zostawiliśmy tylko wjazd szerokości 15m. Tam w przyszłości będzie coś ładniejszego. Panowie od ogrodzenia pracowali bardzo solidnie. Dosłownie od rana do wieczora. Gdyby taka ekipa budowlańców mi się trafiła, to już dawno mielibyśmy dach...
Jednym słowem. Wszystko gra!
Na deser będą zdjęcia, ale muszą trochę pokombinować, bo mój album pęka w szwach....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia